Myślał, że nie przyjmą go do noclegowni, więc chciał spać w aucie
2019-01-08 14:46:26(ost. akt: 2019-01-08 14:54:04)
Dzielnicowa z Bartoszyc pomogła mężczyźnie, który nocował w samochodzie, bo myślał, że w noclegowni go nie przyjmą z uwagi na brak dowodu osobistego. 46– latek ma złamaną nogę i porusza się o kulach. Dzięki pomocy policjantki ma już ciepłe schronienie.
Dzielnicowa z Bartoszyc, w trakcie sprawdzania miejsc, w których mogą przebywać osoby bez stałego miejsca zamieszkania, ustaliła, że na jednym z osiedlowych parkingów w Daewoo Matizie nocuje mężczyzna.
Policjantka wczoraj (7 stycznia) zastała mężczyznę siedzącego w aucie i ustaliła, że niegdyś mieszkał na tym osiedlu. Stracił jednak lokum, a jedyne co mu zostało to stary samochód. Mężczyzna ma złamaną nogę i porusza się o kulach. Zapytany dlaczego nie pójdzie do miejskiej noclegowni odpowiedział, że nie przyjmą go tam, bo nie ma dowodu osobistego.
Dzielnicowa ustaliła, że mężczyzna ma pozytywną decyzję odnoście pobytu w noclegowni, a brak dokumentu nie jest przeszkodą do jego przyjęcia. Mężczyzna został zawieziony przez policjantów do miejsca schronienia, aby tam mógł bezpiecznie przetrwać zimę.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach
Czytaj e-wydanie
">kliknij

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Sąsiad #2659336 | 5.173.*.* 9 sty 2019 18:36
Jak by nie chlał to dalej by miał mieszkanie. Taką sobie drogę życia wybrał...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
a nie może sprzedać auta? #2658141 | 188.146.*.* 8 sty 2019 16:22
miałby na mieszkanie...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)