Miliony dla Polski Wschodniej

2018-11-29 10:45:46(ost. akt: 2018-11-29 10:49:36)
Krzysztof Kamiński, prezes grupy Alnea

Krzysztof Kamiński, prezes grupy Alnea

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

W 2019 r. ponad 800 mln zł będzie czekało na mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, którzy chcą inwestować w Polsce Wschodniej. To też pieniądze dla początkujących startupów.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju podało harmonogram przyszłorocznych konkursów w Programie Polska Wschodnia. W puli jest ponad 800 mln zł. Z pieniędzy z tego programu korzystają też Warmia i Mazury.

— Chcemy przede wszystkim wspierać powstawanie innowacji, bo to one powodują wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw, dają nowe miejsca pracy dla specjalistów, a w konsekwencji dalszy, zrównoważony rozwój gospodarki makroregionu — mówi Adam Hamryszczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju. — Nasze dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że firmy z Polski Wschodniej nie boją się sięgać po innowacje. W 2019 r. będziemy zachęcali je do tego jeszcze bardziej.

Zdaniem przedsiębiorców to krok w dobrą stronę.
— Mamy bardzo duży potencjał, jest dużo fajnych, małych firm — zauważa Krzysztof Kamiński, prezes spółki Alnea, która zajmuje się automatyzacją i robotyzacją procesów produkcyjnych. — Mikro- i małe firmy mają największe szanse być innowacyjnymi i robić coś ciekawego. Sięgnięcie po dofinansowanie nie jest aż tak trudne, ale kłopoty pojawiają się przy rozliczeniu kosztów kwalifikowanych w ramach realizacji projektu. Często bowiem interpretacja tych kosztów przez instytucję pośredniczącą, która podpisuje umowę z beneficjentem, jest bardzo niekorzystna dla beneficjenta, który nierzadko musi wyłożyć swoje środki bez stuprocentowej gwarancji, że zostaną mu zrefinansowane.

Teraz ma być łatwiej. Na przedsiębiorców czekają korzystniejsze kryteria i warunki przyznawania dofinansowania — zapowiada ministerstwo. Zyskają choćby przedsiębiorcy, którzy planują zainwestować w infrastrukturę sportową i rekreacyjną w Polsce Wschodniej. Jak obiecuje MIiR, na tego typu inwestycje możliwe będzie uzyskanie wyższego niż do tej pory dofinansowania. Łącznie do zdobycia w konkursie będzie 150 mln zł.

Zwiększy się m.in. zakres wsparcia dla firm, które będą chciały rozwinąć swoją działalność na zagranicznych rynkach. Za pozyskane środki firmy będą mogły teraz kupić również drobne środki trwałe, komputery. Do tej pory nie było to możliwe. Ze środków tych skorzystać będą mogły zarówno istniejące już firmy, które planują rozwinąć swoją działalność, jak i początkujący przedsiębiorcy, czyli startupy.

Program Operacyjny Polska Wschodnia, ma pomoc w rozwoju najbiedniejszych regionów kraju. Dziś tym programem objętych jest pięć województw ściany wschodniej: podlaskie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie. A pieniądze są spore, bo na lata 2014-2020 to ponad 2 miliardy euro.
Jak bardzo potrzebne jest to wsparcie dla najbiedniejszych regionów pokazują statystyki. Wystarczy tylko popatrzeć na PKB, które tworzą te województwa. Jedno Mazowsze tworzy większe PKB niż pięć województw ściany wschodniej. Dla przykładu, udział Warmii i Mazur w PKB w 2016 r. wyniósł 2,7 proc., podczas gdy województwa mazowieckiego aż 22 proc.

Dzięki środkom z tego programu mamy w Olsztynie choćby tramwaje, a w regionie m.in. sieć szerokopasmową i szlak Green Velo. Do tego można dodać obwodnice Ełku, Olecka i Mrągowa. Z tego właśnie programu są obecnie modernizowane trasy kolejowe: Działdowo — Olsztyn czy Szczytno — Ełk. Koszt tych inwestycji kolejowych to ponad 650 mln zł.

Do tej pory ze wsparcia programu skorzystały 694 firm. Konkursy o dofinansowanie z Programu Polska Wschodnia przeprowadzi Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

Andrzej Mielnicki