Fanatykom nie podoba się mleko
2018-10-23 15:27:51(ost. akt: 2018-10-26 09:56:36)
Właściwe to wydawało mi się, że nie zaskoczy mnie już żadna bzdura czy idiotyzm. Jednak nie doceniłem piewców fałszywego postępu, źle rozumianej tolerancji czy po prostu braku szarych komórek w miejscu, gdzie zwyczajowo znajdują się w ciele człowieka.
Przez przypadek natknąłem się na tekst o mleku, który zamieszczono na stronie organizacji PETA, organizacji walczącej o prawa zwierząt. I musiałem zweryfikować swoje przekonanie. Wzmiankowany tekst nosi sobie tytuł "Dlaczego mleko krowie jest idealnym napojem dla supremacjonistów".
Z tekstu tak do końca nie wynika, dlaczego biali rasiści lubią mleko. Można się tylko domyśleć, że chodzi i o kolor mleka i o to, że Afrykanie czy Azjaci nie tolerują laktozy, więc nie pijają krowiego mleka. Mleko jest więc rasowo złe.
Ale to nie koniec.
Autor rozwodzi się też na tym, żeby krowiego mleka nie pić także dlatego, że rolnicy dojeniem czynią krzywdę krowom, a picie mleka przez nas jest czymś nienaturalnym. Jest to oczywista bzdura. Mniej więcej taka, jak np. stwierdzenie, że malowanie białych pasów na czarnym asfalcie to przejaw rasizmu.
Tacy, pożal się Boże, obrońcy zwierząt nijak im nie pomagają. A tak naprawdę szkodzą. Bo ośmieszają nie tyle siebie, ale normalnych ludzi, którzy chcą pomagać zwierzętom.
Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez