Sto lat to teraz już za mało

Osoby, które ukończyły sto lat, mają prawo do dodatkowych świadczeń. Obecnie taki dodatek wynosi 3,7 tys. zł brutto. W naszym regionie takie świadczenie honorowe otrzymuje 59 stulatków. A dodatek wypłacany jest wszystkim stulatkom bez względu na staż pracy, pobieraną emeryturę lub rentę. Trzeba mieć tylko ukończone 100 lat.
— Świadczenie wypłacane jest co miesiąc do końca życia — mówi Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.  — Aby otrzymać dodatkowe pieniądze, do już pobieranego świadczenia nie potrzebna jest żadna wizyta w ZUS, składanie wniosku ani załatwianie innych zbędnych formalności — wyjaśnia.

Premia za długie życie
Świadczenie w szczególnym trybie za ukończenie 100 lat przysługuje także tym, którzy nie przepracowali w swoim życiu ani jednego dnia, nie otrzymywali emerytury ani renty. Takie osoby muszą jednak złożyć wniosek oraz dokument potwierdzający datę ich urodzenia. Gdy tylko ukończą 100 lat, przysługuje im świadczenie, które obecnie wynosi dokładnie 3731,13 zł brutto.
Obecnie, najstarszą w regionie jest mieszkanka Lidzbarka Warmińskiego, która ma 109 lat. Natomiast najstarszy mężczyzna mieszka w Ełku i ma 108 lat. W całym kraju żyje prawie 2 tys. stulatków. W gronie wszystkich stulatków dominują kobiety, które stanowią ponad 84 proc. wszystkich stulatków.

Żyjemy coraz dłużej
A osób o sędziwym wieku będzie przybywać, bo żyjemy coraz dłużej. Obecnie średnia wieku kobiet w kraju to 81,8 lata, a mężczyzn 74 lata. I — w porównaniu choćby do 1990 roku — średnia dla pań wzrosła o 6,6 lat, natomiast dla panów o 7,8 lat. I dziś nikogo już tak specjalnie nie dziwi, że ktoś ma sto lat. O ile na początku lat 50. ubiegłego wieku jedynie 25 noworodków płci męskiej na tysiąc, miało szansę dożyć 90 lat, o tyle w 2015 roku było to już prawie 120. W przypadku kobiet było to odpowiednio 55 proc. i aż 276 noworodków.
Zdaniem demografów w przyszłości spodziewać się należy szybkiego, dalszego wzrostu liczby ludzi długowiecznych, jak w nauce określa się osoby mające co najmniej 90 lat. Według prognoz GUS w 2025 roku na Warmii i Mazurach będzie 305 stulatków, a w 2035 roku już 682.
— Jednak po raz pierwszy od wielu lat odnotowano w Polsce skrócenie oczekiwanej długości życia — zauważa — prof. Katarzyna Przybyłowicz z Katedry Żywienia Człowieka UWM. — W Polsce mamy problem nadumieralności mężczyzn, żyją oni o około 10 lat krócej niż kobiety.

Nie ma jednej recepty
W czym tkwi tajemnica długiego życia, tu nie ma jednej recepty. — Duże znaczenie mają tu uwarunkowania genetyczne, ale też na pewno styl życia, sposób odżywiania i aktywność fizyczna — podkreśla prof. Katarzyna Przybyłowicz. — Dzięki temu możemy poprawić sobie jakość życia, bo nie chodzi przecież o to, żeby żyć sto lat i większość tego czasy leczyć się, chodzi o to, żeby być też  zdrowym. Delektować się tym życiem. Na nasze życie ma również wpływ środowisko, w którym żyjemy, choćby smog, o którym teraz tyle się mówi.
Być może tajemnica długowieczności kryje się także w inteligencji? Według naukowców z University of Edinburgh, dzieci z wysokim IQ mają większą szansę dożyć sędziwej starości w porównaniu z kolegami z niskim ilorazem inteligencji. Uczeni przeanalizowali dane 65 tysięcy osób, od urodzenia do wieku 79 lat. Zaobserwowali, że dzieci, które mają wysokie IQ, stawiają na zdrowy styl życia: chętniej podejmują wysiłek fizyczny, nie sięgają po używki, np. papierosy. Dlatego mniejsze jest u nich prawdopodobieństwo śmierci z powodu chorób serca, udaru mózgu, a nawet nowotworów.

AM