Seks Bez Gorsetu. „Inna kobieta” — zapomnij!

2018-10-06 21:00:00(ost. akt: 2018-10-09 19:20:44)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Seks jako wyraz współczucia albo przypieczętowanie sukcesu niedocenionego mężczyzny. Oto sposoby „innych kobiet” na zwabienie żonatych mężczyzn. Co zrobić, by tego uniknąć?

Należy wiedzieć, że każdy mężczyzna przeżywa kilka krytycznych momentów w swoim życiu: kiedy kończy 30, 40 i 50 lat; kiedy jego sytuacja zawodowa drastycznie się zmienia; podczas twojego wyjazdu; kiedy traci siły witalne — przestaje być wtedy tak sprawny i atrakcyjny jak wcześniej.

Zdaniem Grahama Mastertona (brytyjski pisarz, twórca horrorów i poradników z dziedziny erotyki), autora książki „Sekrety seksu”, w każdym z tych okresów mężczyzna jest trzy razy bardziej podatny na zaloty innych kobiet. Co zrobić, aby w grę nie weszła „inna kobieta”? „Musisz zacząć myśleć w kategoriach seksu i starać się być seksowna” — apeluje Masterton.

Czyli dać odczuć swojemu mężczyźnie, że nadal jest atrakcyjny (by nie musiał tego sobie udowadniać w inny sposób), że jest najlepszym kochankiem, że wszystko, czego potrzebuje: miłość, wsparcie, zrozumienie, akceptacja, upojny seks i, przede wszystkim, bezgraniczna fascynacja — czeka na niego w domu. Ma ją zapewnioną u ciebie — wtedy na pewno nie będzie szukał wrażeń u „innych kobiet”.

Graham Masterton twierdzi również, że otwarta rozmowa na temat seksu pozwoli wam na lepsze zrozumienie swoich potrzeb. Nie wstydźcie się. Nie bójcie się, że partner się obrazi. Delikatny szlif wpłynie tylko korzystnie na waszą relację. Pozbawi was stresu i obaw, że robicie coś źle lub nie tak, co jest częstą zmorą zwłaszcza mężczyzn. Wprowadzi urozmaicenie do waszego łóżkowego życia i zapobiegnie rutynie.

„Kobiety, które doceniają wagę męskich potrzeb seksualnych i które gotowe są je zaspokoić, zawsze będą do przodu — zwłaszcza kiedy mężczyzna znajduje się w krytycznym dla siebie momencie życiowym” — twierdzi Masterton.
Pamiętajmy, że to działa w obie strony.
nk