Piękna, piłkarska sobota Motoru Lubawa

2018-09-02 09:59:29(ost. akt: 2018-09-02 10:16:25)
Radość Damiana Gerki (drugi z lewej) po wyrównującej bramce w derbowym meczu Motoru Lubawa z Jeziorakiem Iława

Radość Damiana Gerki (drugi z lewej) po wyrównującej bramce w derbowym meczu Motoru Lubawa z Jeziorakiem Iława

Autor zdjęcia: Błażej Urbański

Tę sobotę kibice Motoru Lubawa wspominać będą bardzo miło. Najpierw młodzicy rozgromili w Ostródzie Sokół 10:0, a następnie seniorzy w derby powiatu pokonali Jeziorak Iława 2:1.
Dla lubawskich kibiców pierwszym akcentem piłkarskiej soboty był I-ligowy mecz młodzików, w którym Sokół Ostróda podejmował Motor. Podopieczni Marka Śnieżawskiego nie pozostawili rywalom złudzeń i zwyciężyli aż 10:0! Łupem bramkowym podzielili się Maciej Kolasa (4), Filip Fafiński (3), Kacper Kruszewski (2) i Antek Urbański.
Niestety nie powiodło się juniorom młodszym, którzy godzinę później, w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach (m.in. powtórka obronionego przez Jakuba Olejniczaka rzutu karnego w końcówce meczu) przegrali w Ostródzie 3:4.
Niespodziewanie nowomiejskiej Drwęcy ulegli też młodzicy Constractu, którzy w Lubawie przegrali w tym samym wymiarze bramkowym co juniorzy MLKS.

Głównym "daniem" dnia były jednak derby powiatu iławskiego w IV lidze. Motor podejmował w nich iławski Jeziorak. Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców obydwu drużyn i na trybunach Stadionu Łazienkowskiego zasiadło ok. 800 osób. W pierwszej połowie dominowali goście i udokumentowali to golem Radosława Galasa w 25 min. Mimo kilku dobrych okazji nie podwyższyli prowadzenia, w czym duża zasługa bramkarza miejscowych, Piotra Sikory.
Po zmianie stron zmianie uległ też obraz gry. Do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, a wpływ miała na to - co przyznali na pomeczowej konferencji trenerzy - szeroka ławka rezerwowych. To właśnie zmiennik, Damian Gerka, kilka minut po wejściu na boisko doprowadził do wyrównania (73'). Chwilę później lubawską część trybun w euforię wprawił Daniel Mlonek, który w 76. min. zdobył zwycięską bramkę. Po 95. min. gry sędzia Grzegorz Kujawa zagwizdał po raz ostatni i kibice Motoru mogli zaśpiewać "derby są nasze"!
• Na słowa uznania zasługują kibice Motoru i Jezioraka, którzy pięknym dopingiem dodali spotkaniu niezwykłego kolorytu i przez cały mecz zachowywali się wzorowo nie sprawiając porządkowym żadnych kłopotów.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Janek #2574788 | 178.213.*.* 7 wrz 2018 11:12

    Dlaczego telewizja lubawska nie pokazała nawet migawki z tego super widowiska? W ostatnich wiadomościach otwarcie hali w Ostródzie.Kogo to interesuje?

    odpowiedz na ten komentarz