Po Polsce jeździ biały bus. Jeżdżą nim handlarze narządów, którzy porywają dzieci. Rodzice panikują

2018-08-10 20:00:30(ost. akt: 2018-08-10 18:06:00)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Co robi policja? Gdzie jest władza? Od kilku dni w Internecie krążą informacje o tajemniczym białym busie, którym przemieszczają się porywacze dzieci. Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym,że w jednym ze zbiorników wodnych w Polsce znaleziono ciało chłopca z ogoloną głową i wyciętymi narządami. Czy mamy powody do obaw?
Na jednym z portali społecznościowych od kilku dni pojawiają się komunikaty o porywaczach dzieci, którzy jeżdżą po kraju białym busem. W kontekście licznych zaginięć nastolatków z naszego regionu ta informacja mrozi krew w żyłach.

Panikę zaostrzyła informacja o znalezieniu w Zalewie Solińskim zwłok zaginionego chłopca. Jak się okazało porywaczom chodziło o jedno - o narządy tego niewinnego i bezbronnego chłopca. Ofiara miała ogoloną głowę. Wycięto mu dwie nerki. Następnie jego ciało wylądowało w zbiorniku wodnym.

Stąd apel służb do rodziców i prośby o zwiększoną uwagę wobec dzieci bawiących się poza domem. A także liczne, wręcz masowe udostępnianie wiadomości i ostrzeżeń o tajemniczym białym busie.

Nasi starsi czytelnicy pamiętają pewnie legendę o jeżdżącej po Polsce czarnej wołdze, w której podróżowali porywacze dzieci.

Czasy się zmieniają. Kolor samochodu się zmienił. Historia ta sama. Motyw podobny.

Jest jednak czynnik łączący obie opowieści - zarówno porywacze z czarnego pojazdu, jak i białego, to nic innego jak bujda. Wymysł. Legenda. Bajka.

Szanowni Państwo - nie dajmy się zwariować. Nie wierzmy we wszystko, co przeczytamy. Weryfikujmy źródło.

Gdyby istniało realne zagrożenie porwaniem dzieci, policja na pewno poinformowałaby o tym społeczeństwo, tak jak w przypadku innych niebezpieczeństw typu: utopienia, narkotyki, czy kradzieże.

Możemy spać spokojnie.

Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nie wierzacy klamcom #2580917 | 178.42.*.* 15 wrz 2018 15:09

    a w warszawie pyton dzieci porywa a wy kuwa bialym vanem straszycie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja #2560286 | 94.254.*.* 21 sie 2018 18:52

    Policja oraz inne służby nigdy się nie przyznają ,że są takie incydenty,tak samo jak żaden dyrektor szkoły nie przyzna się ,że w jego szkole jest problem z narkotykami i dopalaczami.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Marek Gdynia #2556744 | 89.78.*.* 16 sie 2018 21:11

    To upgrade czarnej Wołgi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Tomo #2555546 | 188.146.*.* 14 sie 2018 19:03

      Warto przypomnieć dwie historie: Ewa Wołyńska z Karlina: Była 18. Ewa bawiła się koło domu. W pewnej chwili jej mama zauważyła, jak córka idzie w stronę lasu z jakąś obcą dziewczynką. Widziała też jeżdżący w okolicy samochód z obcymi numerami rejestracyjnymi. oraz Andżelika Rutkowska W piątek 31 stycznia 1997 roku dziadek zawołał Andżelikę na obiad. Było około godziny 16. Dziewczynki, która około godziny 13 wyszła na dwór, a potem bawiła się z dziećmi przy ul. Kajki, nigdzie nie było. wcale nie muszą to być narządy....

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. może obecny rząd zareaguje #2555315 | 82.139.*.* 14 sie 2018 13:08

      o białym busie mówi się od 2002 roku i nikt nic z tym nie robi. Na olsztyńskich forach od lat są komentarze o tym białym busie i o zdarzeniach z nim związanych

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (45)