Ratownicy nie chcą dłużej czekać i odwieszają protest

2018-08-06 18:26:29(ost. akt: 2018-08-08 18:28:11)
zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Ratownicy medyczni ogłosili, że odwieszają protest. W przypadku, kiedy Ministerstwo Zdrowia nie spełni ich postulatów, planują nawet jego zaostrzenie.
Powodem tej decyzji jest nierealizowanie postulatów z lipca 2017 roku — wyjaśnia Michał Meler, ratownik medyczny i członek zarządu OPZZ Konfederacji Pracy.
W ubiegłym roku Ministerstwo Zdrowia zapewniało, że wszyscy ratownicy pracujący w pogotowiach i szpitalach otrzymają podwyżki: 400 złot od lipca 2017 r. i 400 zł od stycznia 2018 roku. Resort zdrowia słowa jednak nie dotrzymał, bo wbrew wcześniejszym deklaracjom pieniądze nie trafiły do wszystkich.

— Czekaliśmy cierpliwie na spełnienie obietnic, ale teraz ten czas oczekiwania się skończył — dodaje Meler. — Postanowiliśmy więc, że od września protest będzie odwieszony. Wcześniejsze, łagodne formy protestu nie przyniosły efektów, więc pomyślimy o innej formie. Jaką, nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć. Mogę jednak zapewnić, że nasz protest nie będzie odbywał się ze szkoda dla pacjentów.
Z kolei ministerstwo zapewnia, że pieniądze na pewno trafią do każdego ratownika. Na swojej stronie poinformowało, że: „Dodatek będzie uwzględniony w kwocie zobowiązania NFZ wynikającej z umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Ratownicy otrzymają dodatek, udzielając świadczeń w zakresie: leczenia szpitalnego, opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień, świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych, opieki paliatywnej i hospicyjnej”.

W Polsce pracuje około 12 tys. ratowników, ale... — Już ich brakuje, bo wielu z nas odchodzi z pracy. Ci, którzy zostali, są przepracowani — dodaje Meler. — Chcieliśmy tylko mieć komfort pracy i godne warunki.

kajot

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Smerfetka #2552583 | 9 sie 2018 16:51

    Pamiętajmy że Ratownicy pracują po to by ratować nasze zdrowie i życie, chcą pomagać chorym i wspierać ludzi którzy potrzebują ratunku. Nie robią tego dla siebie tylko dla nas. Poświęcają swoje zdrowie by nam pomagać, a jak wiadomo w naszym kraju znaleść ludzi którzy Ci szczerze i z dobrej woli pomogą można policzyć na palcach. Moim zdaniem Ratownicy i Ratowniczki powinni zarabiać tyle by nie musieli wyjeżdżać i ratować niemców czy anglików, by godnie zarabiać i żyć w naszym kraju! Kochani DUŻY SZACUN za to co robicie dla nas !

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. kurwi.sko #2552522 | 83.9.*.* 9 sie 2018 15:43

    boże jak to jest ku,rwa mać że jakaś blogerka, youtuberka czy inny tam za pokazanie wody dostaje tyle co osoba ratująca życie, która musi się nazapier.dalać od rana do nocy przez miesiąc. do czego ten świat zmierza?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jak im źle #2552495 | 188.146.*.* 9 sie 2018 15:12

      Mogą zostać np rolnikami. Miód nie życie, chłop śpi a na polu samo rośnie. Ruski zbierze, LIDL zapłaci a UE jeszcze dopłaci. W czym problem?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. emerytka #2552433 | 176.97.*.* 9 sie 2018 14:15

        Rozdawnictwem 500+, 300+ itp PiS kupuje sobie wyborców i wygraną we wszystkich wyborach. PiSowi nie zależy na ratownikach, bo są dla nich nieliczną grupą, ich głosowanie nic PiSowi nie da. Wygraną zapewni im ksiądz Rydzyk i kupieni za 500 + i 300 +. Taka jest prawda.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

        1. mrągowianin #2552363 | 83.9.*.* 9 sie 2018 12:57

          Panowie ratownicyja się nie diwię e płacecie e jesteście przepracowani ale jak widzę to sami do tego doprowadźiliscie. Jest gość ratownikiem w tym samym czasie pracuje na SOR ten am doktorek jest też lekarzem przyjmującym pacjentów jako lekarz pdstawowy, na dodatek też ci sami mają jeszcze dyżury ncne na oddziałach w szpitalu. Więc się nie dziwie że jesteście przepracowani jeśli w tym samym czasie obskakujecie klka etatów i za każdt etat macie kasę i to w sumie są wielkie pieniądze. A na dodatek jak się pojawię na SOR to dość długo czekam bo lekarz albo pojechał karetką, albo jest na oddziale gdzie ma dyżur więc nie może być w tym samym casie w trzech miejscach. I nie płaczcie że jesteście przemęczeni bo zmęcxeni jesteście na własne życzenie, no ale jak gonicie za kasą na trzech etatach w tym samym czasie by zaraiać duże pieniądze to skończcie miałczenie i narzekanie

          odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (14)