Nawałnica, świnie w zbiorniku z szambem [ZDJĘCIA] — to był bardzo pracowity tydzień dla iławskich strażaków

2018-08-01 11:44:13(ost. akt: 2018-08-01 12:01:06)

Autor zdjęcia: KP PSP Iława

W miejscowości Łążyn (gm. Lubawa) 36 tuczników wpadło do zbiornika z szambem. Większość z nich udało się uratować. Pracy przy tym zdarzeniu strażacy z komendy powiatowej PSP mieli mnóstwo, podobnie jak ze zgłoszeniami dotyczącymi sobotniej nawałnicy.
Kapitan Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy PSP Iława, przygotował kolejny raport z działań strażaków z komendy powiatowej. Informacja z działań w okresie od 25 do 31 lipca 2018 r.

Środa 25 lipca
Susz ul. Mickiewicza – usunięcie konaru zwisającego nad jezdnią

Czwartek 26 lipca
Dąbrówka — pomoc policji w wejściu do mieszkania.
Susz — pożar w piwnicy wielorodzinnego budynku mieszkalnego. Mieszkańcy budynku, którzy zauważyli pożar, mieszkania opuścili cali i zdrowi. Strażacy weszli do zadymionej piwnicy i ugasili palące się śmieci, następnie oddymili pomieszczenia.

Piątek 27 lipca
Lubawa ul. 19 – Stycznia – kolizja samochodu osobowego z samochodem dostawczym.
Rożental – prace żniwne w pełni – mimo, że w tym roku pożary upraw i maszyn rolniczych omijają strażaków, to nie obeszło się bez takich zdarzeń. W Rożentalu strażacy wyjechali do pożaru słomy na polu.

Sobota 28 lipca
Smolniki – wypadek – samochód osobowy uderzył w drzewo i wypadł z drogi. Kierowca sam opuścił samochód i nie uskarżał się na żadne dolegliwości. Strażacy sprawdzili czy nie ma wycieków z auta i dla bezpieczeństwa odłączyli akumulator.
Tego dnia do dyżurnego straży wpłynęło też zawiadomienie o dachowaniu samochodu osobowego, Na miejscu okazało się, że doszło do zderzenia z udziałem trzech samochodów osobowych i samochodu ciężarowego. Mimo, że pojazdami podróżowało łącznie osiem osób to obrażenia odniosła tylko kierująca jedną z osobówek kobieta, którą ratownicy medyczni przetransportowali do szpitala. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i oznakowaniu terenu

28 lipca okazał się niezwykle pracowity dla strażaków. W wyniku silnie wiejącego wiatru i ulewnych deszczy strażacy wyjeżdżali 34 razy do zalanych piwnic i posesji oraz aby usuwać powalone drzewa i zwisające konary. Najwięcej zdarzeń odnotowano w Iławie, oraz w miejscowościach: Trupel, Dziarny, Chełmżyca i Gardzień. Na szczęście w wyniku zdarzeń nikt nie został ranny.

Nowa Wieś ul. Diamentowa – zgłoszenie po pożarze hali produkcyjnej i budynku mieszkalnego. Powodem alarmu był pożar stojącego w pobliżu hali drewnianego garażu. Strażakom udało się szybko opanować pożar i nie dopuścić do jego rozprzestrzenia na stojącą obok halę.

Niedziela 29 lipca to kolejny dzień prowadzenia działań związanych z usuwaniem wiatrołomów oraz wypompowywaniem wody z piwnic, również najczęściej w Iławie oraz w Zielkowie i Makowie.
Tego dnia strażacy wezwani zostali przez mieszkankę z prośbą o pomoc – w Iławie na ulicy Wiejskiej z gniazda na drzewie wypadły dwa młode gołębie. Straży z powrotem umieścili ptaki w gnieździe.

Poniedziałek 30 lipca
Iława ul. Stacyjna – otwarcie drzwi do mieszkania na prośbę policji. Strażacy używając sprzętu hydraulicznego otworzyli drzwi.

••• Intensywne opady deszczu i silnie wiejący wiatr tym razem na terenie Lubawy i gminy Lubawa spowodował, że strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew i konarów w miejscowościach Omule, Napromek i Czerlin. Do zalań i podtopień doszło także w miejscowościach Czerlin i Lubawa.

Łążyn – ewakuacja świń, które wpadły do zbiorników z gnojowicą.
Strażacy, którzy dojechali na miejsce ustalili, że zarwała się podłoga w budynku chlewni w wyniku czego do znajdującego się pod nią zbiornika na gnojowicę wpadło 36 tuczników. Zbiornik o głębokości około dwóch metrów i znacznych rozmiarach stanowił duże utrudnienie w działaniach. W pierwszej kolejności rozpoczęto odpompowywanie zawartości zbiornika pompami szlamowymi oraz przy użyciu zorganizowanych przez właściciela beczkowozów.

W momencie, kiedy ilość gnojowicy była na tyle mała, że można było wejść do środka strażacy w aparatach powietrznych wchodzili do środka łapali i podwiązywali zwierzęta. Następnie wyciągali zwierzaki na zewnątrz. Żmudna praca trwała ponad cztery godziny. Ze zbiornika udało się wyciągnąć 25 żywych tuczników, pozostałe zwierzęta nie żyły. W działaniach uczestniczyło 5 zastępów i 31 strażaków.

Informacje zebrał kpt. Krzysztof Rutkowski


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szwagier #2547582 | 81.190.*.* 1 sie 2018 18:03

    Pewnie miały libacje i jedna drugą świnie spuściła w kiblu (SPROŚNE:)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mnirek #2547568 | 109.241.*.* 1 sie 2018 17:45

    troche g*wniana robota szkoda strazakow rolmops powinien tam wejsc i podawac .

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. apolityczny #2547483 | 94.254.*.* 1 sie 2018 16:00

    Artykuł o politykach i samorządowcach. Jak to śpiewał Kazik Staszewski w "Las machinas de la muerte", że kazdy polityk to świnia czarna :-)

    odpowiedz na ten komentarz

  4. wot #2547381 | 83.9.*.* 1 sie 2018 14:20

    "Do zbiornika z szambem"? Czyli do zbiornika ze zbiornikiem, bo szambo to zbiornik, a nie jego zwartość!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Olo #2547307 | 94.254.*.* 1 sie 2018 12:53

    Za to im płacą !

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz