Czas na ogród, czyli pani Izabella radzi

W tym roku znacznie szybciej nadszedł czas zbiorów. Zbieramy już ogórki, pomidory, marchewkę czy cebulę. Po zbiorach zostaną puste grządki, które warto ponownie zagospodarować roślinami.

Najlepiej nie sadzić obok siebie roślin z tej samej rodziny botanicznej, bo porażenia chorobami lub szkodnikami o wiele szybciej rozprzestrzenią się po uprawach. Wybrane rośliny powinny mieć również krótki okres wegetacyjny — od 6 do 8 tygodni.

Może być to roszponka czy jarmuż. Na grządce, gdzie wcześniej rosła cebula, można zasadzić fasolkę szparagową. Tam, gdzie rosła marchewka nie sadzimy na przykład w tym samym sezonie buraczków. Można teraz posadzić rzodkiewkę, która będzie dobrze czuła się na grządce po fasoli. Jeśli nie zdążyliśmy, to możemy zasiać koper ogrodowy, kalarepkę, szpinak zimowy.

Jeśli zrobimy to teraz, na pewno nasze uprawy będą udane.
Połączenie roślin odstraszających pewien typ szkodników razem z gatunkami przyciągającymi te same szkodniki sprawia, że rośliny nie zostaną przez nie zaatakowane. W niektórych przypadkach taka współpraca jest bardziej złożona.

Bywa że rośliny o wiele lepiej rosną w swoim towarzystwie, wytwarzając znacznie lepszy i obfitszy plon. Takie zadanie spełnia np. gorczyca, która chroni przed czynnikami chorobotwórczymi. Kiedy podrośnie trzeba ją ściąć i przekopać. Jest idealna, by wzbogacić kondycję gleby. Teraz rozpoczynają się przygotowania, które przyniosą efekt w przyszłym roku. Musimy więc pamiętać m.in. o zmianowości, by na danej grządce nie wysadzać podobnych warzyw.

Izabella Gościcka, społeczny instruktor ogrodniczy Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Za Gajem” w Wójtowie