Olsztyński szpital dziecięcy znów pionierem. Nowatorskie zastosowanie komórek macierzystych w chirurgii szczękowo-twarzowej

2018-07-25 14:02:59(ost. akt: 2018-07-25 14:35:09)
zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Wspomaganie rekonstrukcji szczęki i gojenia kości komórkami macierzystymi pobranymi z tkanki tłuszczowej od pacjenta zastosowano dziś po raz pierwszy u dziecka na Warmii i Mazurach. Prawdopodobnie był to pierwszy tego rodzaju zabieg w naszym kraju. Zabieg odbył się w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.
Dzięki najnowocześniejszej technologii komórki macierzyste pobrano, a następnie wszczepiono na sali operacyjnej podczas jednego zabiegu, bez konieczności ich transportowania do innego ośrodka i namnażania.

Operację przeprowadzili specjaliści ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie: dr n. med. Krzysztof Dowgierd, specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej i doktor Łukasz Banasiak, specjalista chirurgii plastycznej. Zabieg trwał ok. 5 godzin i przebiegł pomyślnie. Kolejnym etapem leczenia, który odbędzie się za około pół roku, będzie wstawienie implantów.

15-letni Kamil przyjechał po pomoc do naszego szpitala aż z Wielkopolski. Jego problemy zdrowotne zaczęły się gdy miał 1,5 roku. Wówczas w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie zdiagnozowano u niego nowotwór w lewym podudziu. Niestety, po jego wycięciu i rocznej chemioterapii pojawiła się wznowa. Chłopiec przeszedł kolejny zabieg i na szczęście od tamtej pory guz w tym miejscu nie wrócił. Niestety, 4 lata temu Kamila zaatakował inny nowotwór, który umiejscowił się w górnej szczęce po lewej stronie.

- Po wykonaniu biopsji okazało się, że to jeden z najgroźniejszych nowotworów kości – opowiada pani Agnieszka, mama Kamila. - Specjaliści z Warszawy usunęli guz i zastosowali chemioterapię. Po tym leczeniu całe lewe podniebienie syna było jedną wielką dziurą. Chirurg przeprowadzający operację powiedział mi, że jeżeli chodzi o jakąkolwiek rekonstrukcję szczęki, to w Polsce może ją wykonać tylko Szpital Dziecięcy w Olsztynie.

Jednak najpierw rana musiała się wygoić. Przez pierwszy rok po zabiegu Kamil miał sztuczną szczękę, dzięki której mógł jeść, ale korzystanie z niej na co dzień było kłopotliwe. Trzeba ją też było często zmieniać, bo Kamil rósł.

- Poza tym syn nie miał kości policzkowej, przez co zaczął mu się zapadać nos – dodaje pani Agnieszka. - Do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie trafiliśmy 2 lata temu. Jesteśmy bardzo zadowoleni że uzyskaliśmy tu kompleksową pomoc.
W olsztyńskim Szpitalu Dziecięcym przeprowadzono u Kamila drugi zabieg, podczas którego wykonano mikronaczyniowy przeszczep kości z biodra, by odtworzyć brakującą połowę szczęki. Przeszczep się przyjął. Kamil ma nowe podniebienie.

Onkologicznie też jest wszystko w porządku. Jednak w efekcie wycięcia guza chłopiec nie ma połowy zębów, a jakość kości jest niewystarczająca, żeby wykonać u niego implanty zębów. Implanty są niezbędne nie tylko z powodów estetycznych, ale także by chłopiec mógł normalnie jeść i wyraźnie mówić. Olsztyńscy lekarze znaleźli sposób, by zdecydowanie poprawić jakość życia Kamila.

- Postanowiliśmy zrobić pacjentowi dodatkowy przeszczep kości, wspomagany komórkami macierzystymi, pobranymi z tkanki tłuszczowej pacjenta – mówi dr n. med. Krzysztof Dowgierd, kierownik Oddziału Chirurgii Głowy i Szyi w zakresie Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. - Zestaw do pobierania tych komórek, wart 5 tys. zł, został zakupiony przez Stowarzyszenie Pomoc i Wsparcie Dzieciom w Chirurgicznym, Szczękowo-Twarzowym i Rekonstrukcyjnym Leczeniu Wad Twarzoczaszki.


Doktor Łukasz Banasiak

Krzysztof Dowgierd

Źródło: mat. prasowe



Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ewa #2543765 | 213.184.*.* 26 lip 2018 10:15

    czegoś tu nie kumam. ciągle jakieś entuzjastyczne artukuły gloryfikujące służbę zdrowia w olsztynie. jako pacjent jakoś nie odczuwam że jest za je biście. i jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnego sympatycznego kontaktu ze służbą zdrowia w olsztyńskich szpitalach jak już się człowiekowi uda tam po kilku latach dostać. ostatnio w lekarz powiedział tu jest skierowanie na zabieg ale gdzie i kiedy go pani zrobi nie mam pojęcia niech pani sobie radzi. ale przecież mamy takich wspaniałych specjalistów w olsztynie pacjenci czujcie sie bezpieczni...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Z "ukosa" #2543743 | 83.6.*.* 26 lip 2018 09:28

    Tylko szacunek , szacunek i jeszcze raz szacunek . czemu w mediach nie nic na ten temat , jakieś wywiady , programy , spotkania z wykonawcami zabiegu , itp.. O przepraszam , w mediach panoszy się polityczna bylejakość , która nie dopuszcza do głosu tematów autentycznie ważnych dla ludzi . ps. nota prawna : art. 54 Konstytucji.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Olej CBD #2543726 | 94.254.*.* 26 lip 2018 08:50

    Na całym świecie znane są przypadki ludzi, którzy dzięki terapii olejkiem CBD wyleczyli się z białaczki i innych typów nowotworów. Aktualnie nie ma żadnych badań klinicznych, które potwierdzałyby skuteczność olejku konopnego CBD w walce z rakiem. Są natomiast świadectwa osób, które wyleczyły swój nowotwór przy pomocy tego specyfiku. W Polsce najbardziej znanym przypadkiem skutecznej terapii olejem CBD jest wyleczenie białaczki limfoblastycznej syna Szymona Grabskiego.Znane są też przypadki pacjentów ze stanem terminalnym, którzy spróbowali leczenia olejem konopnym CBD lub olejem THC wyszli z choroby. Są to jednak dowody anegdotyczne, a terapia CBD nie zawsze przynosi pozytywny rezultat. Nie oznacza to jednak, że konopie nie pomagają w walce z rakiem. Dr Sean McAllister z Pacific Medical Center w San Francisco odkrył na przykład, że CBD jest silnym inhibitorem proliferacji komórek raka piersi, przerzutów i wzrostu guza. Kannabidiol niszczy komórki nowotworowe wyłączając u nich ekspresję genu ID-1, który jest odpowiedzialny za rozprzestrzenianie się komórek rakowych (przerzuty).Z kolei włoscy badacze opisują CBD, jako najbardziej skuteczny induktor apoptozy (śmierci komórkowej) w komórkach raka prostaty. McAllister zaznacza również, że CBD doskonale wspomaga działanie innych leków przeciwnowotworowych, wspomagając m.in skuteczność chemioterapii. Oprócz samego wspomagania chemioterapii, CBD sprawia również, że jest ona mniej uciążliwa dla pacjenta: olej konopny CBD działa przeciwwymiotnie i zwiększa apetyt u osób leczonych w ten sposób. Polecam ekstrakt konopny CBD + CBDA 6 % Więcej na konopiafarmacja pl

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Monia #2543671 | 94.254.*.* 26 lip 2018 06:58

    Każdy taki artykuł jest nadzieją i szansą na zdrowie dla wielu chorych, a to że lekarze się chwalą to jak najbardziej się im należy. Sama przeszłam podobną operację, nikt nie potrafił mnie pokierować do kogo udać się z tym problemem. Przejeździlam całą Polskę i przebyłam kilka konsultacji z nadzwyczajnymi profesorami którzy mieli różne dziwne koncepcje. Ostatecznie operację przeszłam na Śląsku i jestem bardzo zadowolona. Mam blizny na całym ciele, ale to nic. Wiem że lekarze dali z siebie wszystko, a zwykły przechodzień na ulicy nie jest w stanie wyobrazić sobie co przeszłam. Najbardziej zwracamy uwagę na blizny, ale wiążą się z tym wiele innych problemów z którymi człowiek uczy się żyć. Mimo to staram się żyć normalnie :) Lekarzom się kłaniam i gratuluję a chłopcu życzę zdrowia i radości z życia :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. i co te pionierstwo #2543297 | 109.241.*.* 25 lip 2018 15:20

      daje ludziom? Bo lans osób z fotkami na pół strony jest oczywisty. A co z tą dziewczyną, jeśli jeszcze pamiętacie, co w szpitalu miejskim pionierską metodą miała operowaną żuchwę? Jak dziś wygląda? Zabieg się udał?

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)