Pobili biegacza na jednej z iławskich alejek

2018-06-27 13:39:02(ost. akt: 2018-06-27 14:08:06)

Autor zdjęcia: sxc.hu

Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi 36 – latkowi i jego o 10 lat młodszemu znajomemu. Pobili oni mieszkańca Iławy, kiedy ten biegł jedną z miejskich alejek. Biegacz ma złamany nos.
Oficer iławskiej policji został poinformowany o pobiciu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. W trakcie czynności okazało się, że kiedy mężczyzna biegł jedną z iławskich alejek minął grupkę osób. W pewnym momencie doszło do sporu między mężczyzną i tymi osobami. Kiedy jednak zabrakło argumentów słownych, sięgnęli po argumenty siłowe. Wtedy to 36 – latek wspólnie z  10 lat młodszym znajomym pobili mężczyznę.  Funkcjonariusze zatrzymali sprawców i osadzili w policyjnej celi. W trakcie czynności policjanci przyjęli zawiadomienie o pobiciu oraz przesłuchali świadków i uczestników zdarzenia. Okazało się, że pokrzywdzony ma złamany nos. Policjanci przedstawili zarzuty mężczyznom.
Teraz ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za pobicie przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

KPP Iława

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gop #2528545 | 81.190.*.* 30 cze 2018 18:39

    Typowi frajerzy mocni w grupie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Znajomy #2528378 | 46.186.*.* 30 cze 2018 12:11

    I nie do 3 lat, tylko od 3 miesięcy do 5 lat... Pobicie + średni uszczerbek na zdrowiu...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Znajomy #2528375 | 46.186.*.* 30 cze 2018 12:09

    "W pewnym momencie doszło do sporu między mężczyzną i tymi osobami. Kiedy sprawcom zabrakło argumentów słownych, sięgnęli po argumenty siłowe" - TOTALNA BZDURA. Z tego co wiem z pierwszej ręki, to tam nie było żadnego sporu tylko atak z do tej pory nieznanych powodów, to po pierwsze. Po drugie jedyne "argumenty słowne" jakie padały z ust sprawców to kolejne niecenzuralne słowa i groźby rzucane pomiędzy ciosami. Żałosne ymyślanie nowych "fakty" na potrzeby artykułu....

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz