Bibliotekarz fajny jest! W Olsztynie odbył się pierwszy w Polsce Marsz Bibliotekarzy [ZDJĘCIA, VIDEO]
2018-05-08 10:30:27(ost. akt: 2018-05-08 18:38:14)
Po raz pierwszy w Polsce odbył się Marsz Bibliotekarzy. I to właśnie w Olsztynie. W ten sposób bibliotekarze uczcili swoje święto, które przypada 8 maja. W marszu wzięło udział kilkudziesięciu pracowników olsztyńskich bibliotek.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Tydzień Bibliotek pod hasłem „(Do)Wolność Czytania”
Bibliotekarz też człowiek. I to z inicjatywą i kreatywnością. Ci olsztyńscy pokazali, że pomysłów im nie brakuje. Skrzyknęli kolegów z olsztyńskich bibliotek i uczestniczyli w wyjątkowym Marszu Bibliotekarzy z okazji Dnia Bibliotekarza i Bibliotek. Towarzyszyli im licealiści z XII LO, którzy realizują projekt „Czyta(m)nie” przy okazji Olimpiady „Zwolnieni z teorii”, i bibliotekarka z SP nr 1.
Marsz rozpoczął się przy bibliotece uniwersyteckiej w Kortowie, a skończył w Planecie 11. Z przystankiem przy Starym Ratuszu, gdzie odbyły się konkursy.
— To nasza wspólna inicjatywa i — co jest piękne — już pojawiają się bibliotekarze, którzy chcą u siebie zorganizować podobną akcję — stwierdza Katarzyna Bikowska z sekcji promocji biblioteki uniwersyteckiej UWM. — Wiem, że w przyszłym roku podobny marsz chcą powtórzyć Lublin i Łódź. O naszym marszu jest więc głośno w całej Polsce.
— Byliśmy bardzo głośni, ludzie nas pozdrawiali, kierowcy dawali sygnały klaksonami. Wielu ludzi było zaskoczonych, bo z reguły marsze nie kojarzą się dobrze, a nasz był pozytywny — stwierdza Jacek Smółka, kierownik Planety 11. — Na początku myśleliśmy, że w marszu wezmą udział wyłącznie bibliotekarze z naszej Planety 11, ale inicjatywa tak się rozrosła, że przerosło to nasze oczekiwania.
— To naprawdę pozytywna inicjatywa. Promocja jest potrzebna, bo jest ważnym elementem naszego funkcjonowania — podkreśla Maria Wiśniewska, wicedyrektorka Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej w Olsztynie. — Z reguły bibliotekarze pracują pośród regałów, dlatego wyjście na zewnątrz jest bardzo potrzebne.
— Jesteśmy w Olsztynie prekursorami. To coś nowego i myślę, że powinniśmy taką inicjatywę kontynuować — uważa Łukasz Ślusarczyk, wicedyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie. — Dzień Bibliotekarza rozpoczyna Tydzień Bibliotek, czyli tydzień jeszcze bardziej intensywnej pracy, bo chcemy zaprezentować się światu jako ci, którzy umożliwiają kontakt nie tylko z literaturą, ale również z teatrem, muzyką, sztuką.
Bo dziś biblioteka nie jest jedynie miejscem wypożyczania książek. To instytucja kulturalna, która zachęca i do czytelnictwa, i do aktywności.
— Trzeba podkreślać, że biblioteki są ważne, że są w mieście, że są różnorodne. Jeśli ktoś chce czytać, znajdzie coś dla siebie — zaznacza Ewa Romejko, kierowniczka Multimedialnej Biblioteki dla Dzieci Abecadło.
— Każda promocja czytelnictwa jest dobra. Wychodząc do ludzi, pokazujemy, że bibliotekarze są kreatywni, otwarci i potrzebują kontaktu z czytelnikami — mówi Iwona Bolińska-Walendzik z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.
A co o czytaniu mówią ci, którzy obserwowali wczorajszy marsz? — Czytam różne książki, łącznie z gazetami — powiedziała nam Anna Cimaszkiewicz, mieszkanka Ostrzeszewa. — Czytam, choć wolę inne nośniki. Wolę e-booki — dodał Miłosz Wieczorek, student pierwszego roku logistyki.
W konkursach zorganizowanych przez bibliotekarzy wzięli udział m.in. uczniowie ze Szkoły Podstawowej z Wasilkowa, którzy przyjechali do Olsztyna na wycieczkę. Prawie wszyscy podkreślali, że czytają to, co lubią.
kajot
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
azz #2498058 | 88.156.*.* 8 maj 2018 23:14
Wreszcie jakieś pozytywne marsze w tym kraju.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
jestem Stefan #2498009 | 5.172.*.* 8 maj 2018 21:32
i czytam tylko etykiety ile % zawiera dany alkohol
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
bibliotekarze #2497928 | 94.254.*.* 8 maj 2018 18:58
rozumie ich zawód, robią to co lubią, ale nie przesadzajmy, ze ma zarabiać jak inżynier budownictwa..bez urazy, ale w bibliotece nie przemęczają się raczej umysłowo i fizycznie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Pulpecińska Honorata #2497921 | 89.228.*.* 8 maj 2018 18:37
Czytanie o ile mi wiadomo jest na niesamowicie niskim poziomie w Polsce. Polacy prawie nic nie czytają bo telewizję z reklamami i komputer mają i tam głupoty oglądają....a dzieci się grami ogłupiają a nawet dorośli też...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Olo #2497779 | 37.47.*.* 8 maj 2018 13:04
Niech tym ludźmi dadzą podwyżkę bo zasuwają za najniższą krajową po 15 latach pracy , a nie każą bez sensu po ulicach biegać.
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz