Polacy i rejestratory jazdy. Czy nagrywanie to donosicielstwo?
2018-04-18 16:49:48(ost. akt: 2018-04-20 12:01:12)
Kierowcy w Polsce nie są obojętni na łamanie prawa drogowego. Chętnie nagrywają piratów na drodze, a potem filmy z ich udziałem wysyłają policji. W 2017 roku policyjne skrzynki mailowe pękały w szwach. Reagujemy czy donosimy?
Rejestrator jazdy można kupić już za 45 złotych. To mała kamerka, która rejestruje to, co dzieje się na drodze. I okazuje się, że Polacy bardzo chętnie z nich korzystają! Nagranie z udziałem piratów drogowych wysyłają na policję.
Wojewódzkie komendy policji na przełomie 2014 i 2015 r. uruchomiły specjalne skrzynki pocztowe, na które można przesyłać filmy z zarejestrowanymi wykroczeniami innych kierowców. Mają one nazwę „Stop przemocy drogowej”. Stróże prawa na reakcję obywateli nie musieli długo czekać.
Wojewódzkie komendy policji na przełomie 2014 i 2015 r. uruchomiły specjalne skrzynki pocztowe, na które można przesyłać filmy z zarejestrowanymi wykroczeniami innych kierowców. Mają one nazwę „Stop przemocy drogowej”. Stróże prawa na reakcję obywateli nie musieli długo czekać.
Ostatnio skrzynki przeżywają prawdziwe oblężenie. Jak wynika z wyliczeń poszczególnych komend wojewódzkich (podanych przez Wirtualną Polskę), w 2017 r. na skrzynki trafiły 10 874 zgłoszenia, o 34 proc. więcej niż było ich w 2016 r. Wtedy do policyjnej skrzynki trafiło ich 8113, a w 2015 r. — 7481.
Czy takie nagranie jest lepsze niż reakcja na gorąco?
— Trudno jest zareagować, kiedy mamy dynamiczną sytuację. Albo jak pirat drogowy po chwili jest już kilkaset kilometrów dalej — odpowiada Tomasz Markowski, rzecznik prasowy KWP w Olsztynie. — Kierowca nie jest od tego, żeby być szeryfem na drodze. To policja jest organem, który ma wyciągnąć konsekwencje wobec sprawcy. I taki film jest najlepszym sposobem, żeby pokazać to, co się działo.
Alicja z Olsztyna kamery w aucie nie ma. — Nie lubię donosić — mówi wprost. — Ta moda chyba przyszła do nas z Rosji. Wystarczy popatrzeć na filmiki na YouTube. Tam jest tego pełno! Te filmiki mają być zabawne. Programy telewizyjne też pokazują tego typu rzeczy. A ja uważam, że sami się nakręciliśmy na to nagrywanie. Ja tego nie popieram.
Czy wysłanie nagrania możemy potraktować jak donosicielstwo?
— Absolutnie nie — oponuje Magdalena Sobolewska, psycholog transportu. — To możliwość szybkiego komunikowania się z władzami, których zadaniem jest wyciąganie konsekwencji wobec piratów drogowych. Dzięki temu udaje się złapać osoby, które notorycznie łamią przepisy drogowe. Możne je wyłonić z tłumu kierowców. A to wszystko właśnie dzięki naszej właściwej reakcji. Donosicielstwo jest wtedy, kiedy robimy coś złośliwie i najczęściej wobec znajomych.
Magdalena Sobolewska kamery w aucie nie ma, ale przyznaje, że chętnie sama by nagrała osobę, która np przekracza podwójną ciągłą.
Czego najczęściej dotyczą nagrywane przez kierowców wykroczenia?
— Na filmach widzimy wyprzedzanie, agresję drogową albo prędkość niedostosowaną do warunków jazdy. Każda sytuacja, w której widać zagrożenie, jest przez nas analizowana — mówi Tomasz Markowski.
A jak wyglądają statystyki Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie? W 2015 roku policjanci otrzymali 184 zgłoszenia, rok później 148, a w 2017 roku aż 240 zgłoszenia. W pierwszym kwartale tego roku na skrzynkę mailową wpłynęło już 41 nagrań.
O opinie poprosiliśmy naszych internautów:
Mark: — Lepiej donieść na policję, niż stracić kogoś bliskiego przez jakiegoś oszołoma. Donosić na piratów drogowych i kropka.
Robert: — Morderców drogowych trzeba eliminować z dróg, bo dla kierowcy jest potrzebny mózg, a nie sam gaz
Marcin: — To są drogi publiczne, czyli nas wszystkich. I wszyscy (przynajmniej wszyscy rozsądni) powinni dbać o to, aby było w miarę bezpiecznie. Ja sam nagrywam. Już niejeden raz chojraki, które zobaczyły, że nagrywam ich „wyczyny”, od razu zwolniły.
Robert: — Morderców drogowych trzeba eliminować z dróg, bo dla kierowcy jest potrzebny mózg, a nie sam gaz
Marcin: — To są drogi publiczne, czyli nas wszystkich. I wszyscy (przynajmniej wszyscy rozsądni) powinni dbać o to, aby było w miarę bezpiecznie. Ja sam nagrywam. Już niejeden raz chojraki, które zobaczyły, że nagrywam ich „wyczyny”, od razu zwolniły.
O czym należy pamiętać, wysyłając tego typu zgłoszenie na policję? Najlepiej dołączyć krótki opis zdarzenia, podać datę, godzinę, miejscowość lub odcinek drogi między najbliższymi miejscowościami, ulicę, markę i numer rejestracyjny pojazdu pirata drogowego.
— Ale trzeba też pamiętać, żeby podać swoje dane. Jeśli dojdzie do
do wszczęcia postępowania sądowego, osoba zgłaszająca sytuację może zostać powołana na świadka — dodaje Tomasz Markowski.
do wszczęcia postępowania sądowego, osoba zgłaszająca sytuację może zostać powołana na świadka — dodaje Tomasz Markowski.
W województwie warmińsko-mazurskim zgłoszenie można wysyłać na adres: stopagresjidrogowej@ol.policja.gov.pl
at
Źródło: moto.wp.pl / Wirtualna Polska
Źródło: moto.wp.pl / Wirtualna Polska
Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Gość #2717330 | 5.173.*.* 15 kwi 2019 18:12
Donoszenie na wariatów drogowych to jest dobre donoszenie. Bo będzie bezpieczniej na drogach.
odpowiedz na ten komentarz
wolf #2487231 | 89.229.*.* 19 kwi 2018 13:25
masz rację, ale ćwokom tego nie wytłumaczysz. Ale gdy takiemu stary rower z piwnicy złomiarze wyniosą to szybko dzwoni na 112.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
wolf #2487183 | 83.23.*.* 19 kwi 2018 11:36
WSZYSCY UCZCIWI ,,ludzie dobrej woli" powinni walczyć z patologią, z nieposzanowaniem prawa, z chamstwem. To nie jest żadne ,,donosicielstwo" to jest obywatelski obowiązek.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
szmyt #2487171 | 217.153.*.* 19 kwi 2018 11:07
Jeżeli ktoś zagraża na drodze mojemu życiu lub zdrowiu (lub mojej rodziny) to zrobię wszystko by poniósł karę. Właśnie przygotowuje kolejne pliki z wyczynami kierowców, za które większość NO i NOL straci prawo jazdy.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
zenon #2487147 | 31.0.*.* 19 kwi 2018 10:35
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. takie to polskie. kazda instytucja ma skrzynke meilowa na donosy. taki spadek po komunie. zygac mi sie chce jak na to patrzę. sa inne sposoby a nie kurewskie donoszenie typu prosze pani a ten pan...... straregia ludzi ktorzy nie potrafia sobiw inaczej poradzic z problemami lub ktorych dupa boli ze ktos ma a ja nie ktos moze a ja nie.....