Starosta Marek Polański zabiera głos w sprawie Pol-Maku

Marek Polański, Starosta Powiatu Iławskiego:
Sprawa POL-MAK- u budzi duże kontrowersje. Odbyło się spotkanie. Wzięli w nim udział przedstawiciele miejscowej partii politycznej, a tak naprawdę chodzi o czysto merytoryczne kwestie, czyli o to, czy zakład hałasuje ponad miarę i czy emituje niedozwolone i niebezpieczne związki. Chciałbym przedstawić jak to od początku wyglądało. W planie
zagospodarowania przestrzennego Miasta Iławy jest strefa przemysłowa , która powstała w pobliżu strefy mieszkalnej. Była to decyzja władz miasta. Te dwie strefy
leżą blisko siebie, przez co władze miasta winne być szczególnie uczulone na to, jakie zakłady będą tam powstawały. Czy będą powstawały firmy, których produkcja nie będzie kolidować z funkcjonowaniem strefy mieszkalnej. Na etapie pozwolenia na budowę, kiedy nasze służby wydawały to pozwolenie, nie było już żadnej możliwości ani ruchu , tylko zgodnie z prawem, jeżeli wniosek i projekt spełniały warunki, należało wydać pozwolenie na budowę. Oczywiście badano, czy warunki w pozwoleniu były zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Podobnie decyzja środowiskowa, wydana przez Burmistrza Iławy, który uznał, że niepotrzebna
jest ocena oddziaływania na środowisko (bo gdyby taka ocena była potrzebna, społeczeństwo mogłoby już na etapie tworzenia tej oceny uczestniczyć w konsultacjach). Przy ocenie środowiskowej oczywiście to ominięto, twierdząc, że wszystko na pewno będzie ‘grało’.
Teraz stan faktyczny jest taki, że firma we wrześniu złożyła wniosek o pozwolenie zintegrowane. To pozwolenie, jak mówiono na spotkaniu z mieszkańcami, obejmuje wszystkie emisje jakie z tym zakładem są związane. Na wydanie tej decyzji jest aż pół roku, gdyż
wszystko musi być dokładnie rozpatrzone – odpady, ścieki, hałas, emisja, to wszystko musi być w tym czasie dokładnie zbadane. Po uzyskaniu uzupełnień (jeśli będą wątpliwości) od firmy, wniosek będzie wyłożony do publicznej wiadomości na miesiąc. Mieszkańcy
będą mogli wówczas się zapoznać z każdym elementem tego wniosku.
Jeżeli wszystkie normy zostaną spełnione, to wówczas takie pozwolenie musi być wydane. Jeżeli natomiast okaże się, że normy są przekraczane w którymś z elementów, będziemy
wzywać zakład do usunięcia wskazanych nieprawidłowości. Jeżeli zakład je usunie, takie
pozwolenie wydamy i zakład będzie mógł normalnie funkcjonować. Rozumiemy mieszkań-
ców, że są niezadowoleni, ale to jest niezależne, ani od powiatu, ani od wydającego pozwolenie na budowę Inspektora Nadzoru Budowlanego. Nadmieniam raz jeszcze, Powiatowy Nadzór Budowlany nie podlega ani powiatowi, ani Staroście. Podlega on Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego.