Jesteśmy najbiedniejsi i mamy najdroższe paliwo
2018-01-17 19:30:00(ost. akt: 2018-01-17 17:25:11)
Kierowcy łapią się za głowę na widok rosnących z dnia na dzień cen paliw. W ostatnim tygodniu benzyna, jak też olej napędowy, podrożały o pięć groszy na litrze. W ten sposób znowu mamy na Warmii i Mazurach najdroższe paliwo w kraju.
W zeszłym tygodniu benzyna i olej napędowy podrożały na Warmii i Mazurach o pięć groszy na litrze. Eksperci już wcześniej przewidywali, że w tym roku przyjdzie nam więcej płacić za paliwo, i że może to być pięć złotych za litr. Uspokajali jednak, że być może dojdzie do tego dopiero przed wakacjami.
— Jest drogo, benzyna pustoszy nasze portfele, a obawiam się, że to nie koniec, że paliwo jeszcze pójdzie w górę, te pięć złotych za litr będzie szybciej niż myśleliśmy — przewiduje Piotr Sitek z Olsztyna. — Oczywiście benzyna i olej byłyby dużo tańsze, gdyby nie podatki, wysoka akcyza, którymi obłożone są paliwa w naszym kraju. Trochę to wszystko dziwne, bo z tego co słyszałem to Polska podpisała dobry kontrakt na dostawy paliw do kraju — dodaje.
Paliwo drożeje, bo ropa na świecie drożeje. Takich cen nie mieliśmy od grudnia 2014 roku — tłumaczą eksperci.
Paliwo drożeje, bo ropa na świecie drożeje. Takich cen nie mieliśmy od grudnia 2014 roku — tłumaczą eksperci.
— Już teraz baryłka ropy ociera się o 70 dolarów — mówi dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl. — A to oczywiście wynik ograniczeń w wydobyciu ropy, które wprowadziły kraje OPEC i Rosja. Do tej pory sytuację ratował nieco zwiększony eksport ropy przez Stany Zjednoczone, ale teraz to już nie wystarcza i ropa drożeje.
Przez wiele lat paliwo na Warmii i Mazurach było najdroższe w kraju. I chyba nic nie jest w stanie złamać tej tradycji. Znowu mamy paliwo droższe niż w innych województwach. W ubiegłym tygodniu, jak podaje BM Reflex, średnia cena benzyny w regionie wynosiła 4,8 zł za litr, a diesla — 4,72 zł.
I były to najwyższe ceny w kraju. W porównaniu z najniższymi cenami, które odnotowano w województwie dolnośląskim, to olej napędowy był u nas droższy o 21 groszy, a benzyna o 19 groszy. To dużo. A różnica rośnie drastycznie zestawiając te kwoty choćby z płacami w regionach. W listopadzie ubiegłego roku średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wynosiła na Dolnym Śląsku — 4943 zł, a na Warmii i Mazurach — 3750 zł brutto. Oznacza to, że statystyczny mieszkaniec Dolnego Śląska mógłby dziś kupić za tę płacę 1072 litry benzyny, a mieszkaniec Warmii i Mazur tylko 781. Różnica jest więc ogromna, jak do Rzymu i powrotem, bo taki dystans spokojnie pokonamy na tych prawie trzystu litrach paliwa.
— To wynik braku konkurencji, małej liczby choćby stacji przy marketach, które znacząco wpływają na ceny paliw na lokalnym rynku — mówi dr Bogucki.
am
am
Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ed #2420913 | 188.146.*.* 18 sty 2018 19:07
W Bartoszycach litr kosztuje 4,87. Kto przebije.
odpowiedz na ten komentarz
dupek #2420886 | 83.31.*.* 18 sty 2018 18:19
500 plus KOSZTUJE, ..... dalej popierajce dobrze zarabiających cwaniaków z piswuaru,,,
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
czterdziestolatek #2420711 | 178.235.*.* 18 sty 2018 14:48
Tak jest odkąd pamiętam.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ułan #2420604 | 82.139.*.* 18 sty 2018 12:34
chcieliście Unii i PO, to milczeć, płacić i płakać, ahahaha
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
datrus #2420572 | 178.235.*.* 18 sty 2018 11:35
ZA TO MAMY NAJLEPSZY RZĄD OD DZIESIĘCIOLECI.....
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz