Budynki przy ul. Mazurskiej 2 i Ostródzkiej 2 prawdopodobnie trafią pod młotek [ZDJĘCIA]
2018-01-16 14:50:18(ost. akt: 2018-01-16 15:24:52)
Budynek przy ul. Mazurskiej 2 prawdopodobnie zostanie wystawiony na sprzedaż w drodze przetargu
Wszystko wskazuje na to, że na najbliższej sesji rady miasta zapadnie decyzja o wystawieniu na sprzedaż dwóch zabytkowych, ale już dość mocno nadgryzionych zębem czasu nieruchomości należących — póki co — do ratusza.
Mowa o obiektach, które opisywaliśmy choćby przy okazji naszego cyklu związanego z zabytkami Iławy. Kamienica przy ul. Ostródzkiej 2 stoi bardzo blisko drogi krajowej nr 16, pomiędzy rzeką Iławka a cmentarzem komunalnym. Obecnie budynek, w przeszłości zamieszkiwany przez wiele rodzin, jest już pusty. Do końca stycznia lokatorów nie będzie już także w pięknej, ale już też mocno wysłużonej, zabytkowej willi przy ul. Mazurskiej 2 znajdującej się w samym centrum tzw. osiedla Mazurskiego lub też Kormoran.
Miasta nie stać na wyremontowanie tych obiektów i — podobnie jak w przeszłości z innymi zabytkami bywało — wystawi je na sprzedaż. Zapewne kupią je, w drodze przetargu, prywatni inwestorzy. Wiesław Pieńczewski, kierownik wydziału zarządzania infrastrukturą miejską, środowiskiem i mieniem komunalnym w iławskim ratuszu, na pytanie, czy wie kto przymierza się do zakupu tych nieruchomości, odpowiada zgodnie z naszymi przypuszczeniami: Wiem, ale nie powiem.
— Mogę tylko powiedzieć, że na przykład budynek przy ulicy Mazurskiej można by odrestaurować i stworzyć tu piękną, prywatną willę — mówi Pieńczewski. Szef wydziału UM Iława wie doskonale, jaki potencjał ma ta okolica, sam w niej mieszka.
— Urzędu miasta nie stać na remontowanie tych bardzo ładnych, ale już zniszczonych obiektów. Dlatego też będziemy się sukcesywnie pozbywać uciążliwych dla nas nieruchomości — dodaje Pieńczewski. Musimy zgodzić się, że taki system w którym to miasto wystawia na sprzedaż wartościową, ale też wymagającą dużych nakładów finansowych na remont nieruchomość, w Iławie się sprawdza. Przykładem jest m.in. dawna Skarbówka, czyli kamienica przy ul. Kościuszki 14, która po latach życia w stanie odrapania i powolnej dewastacji w końcu odzyskała blask.
— I proszę sobie wyobrazić, co by było z tym budynkiem, gdyby nie przejął go prywatny inwestor? Bo miasta na pewno nie byłoby stać, aby wykonać prace w takim zakresie — zauważa Pieńczewski.
— Poza tym taki remont sam w sobie stanowi problem, bo aby rozpocząć prace trzeba najpierw zagwarantować mieszkańcom danego budynku lokale zastępcze. A już po zakończeniu remontu ponownie miałyby się wprowadzić do niego te same rodziny. Takie załatwienie sprawy nas nie interesuje — tłumaczy Wiesław Pieńczewski.
— Poza tym taki remont sam w sobie stanowi problem, bo aby rozpocząć prace trzeba najpierw zagwarantować mieszkańcom danego budynku lokale zastępcze. A już po zakończeniu remontu ponownie miałyby się wprowadzić do niego te same rodziny. Takie załatwienie sprawy nas nie interesuje — tłumaczy Wiesław Pieńczewski.
Ustalono już szacunkowe wartości tych nieruchomości. Inwestor, który chciałby zostać właścicielem budynku przy ul. Mazurskiej 2 wraz z działką okalającą nieruchomość, musi się przygotować na wydatek rzędu ok. 1 500 000 złotych. Natomiast na budynek przy ul. Ostródzkiej 2 trzeba będzie przygotować kwotę ok. 1 000 000 zł.
O przyszłości obu nieruchomości zadecydują radni podczas najbliższej sesji rady miasta (poniedziałek 22 stycznia). Jeśli radni będą za, to uchwały wejdą w życie w dzień ich podjęcia.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Obcy #2420934 | 176.221.*.* 18 sty 2018 19:41
Zabytkowa kamienica przy ul. Ostródzkiej 2 nadaje się na hotelik, ale tani. dlatego i wnętrze nie musi byc wypasione z najdroższych sprzętów. Taniej ale więcej będzie klientów, inaczej mniej zarabiasz a zawsze zarabiasz Przekonałem się na wynajmowaniu mieszkanek nie dużych a małych, a tez niskiej cenie, ale tez mam oko na klienta. Tanio puszczam to mi dłużej wynajmują po 3 do 5 lat co bardzo mi się opłaca, niz ciągnąc cenę w górę i mając ciągłe zmiany. Ale taka jest moja polityka. Koleś ma odwrotną a mieszkania puste więcej niz wynajęte ale i zarobek tez ma mniejszy.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Zainteresowany #2419834 | 217.99.*.* 17 sty 2018 12:10
Z całym szacunkiem, o ile nieruchomość przy ulicy Mazurskiej ma przeogromny potencjał, lokalizacja jest wyśmienita a teren wokoło strasznie kuszący, to nie rozumiem kwoty 1 000 000 zł za budynek przy ulicy Ostródzkiej. Położony przy samym cmentarzu. Żeby odrestaurować go trzeba będzie bardzo dużych pieniędzy, nawet robiąc tam mieszkania inwestycja będzie zwracała się dziesiątki lat. A jeszcze dochodzi nie mały problem ze znalezieniem lokatorów. Przedsiębiorca wkładający z 1.500.000 zł na kupno i remont będzie oczekiwał godnej kwoty odstępnego za mieszkanie przy cmentarzu. Nie mniej jednak z punktu widzenia szarego mieszkańca większa cena więcej pieniążków dla miasta:)
odpowiedz na ten komentarz
Klaudiusz #2419574 | 176.221.*.* 17 sty 2018 07:44
Z jednym warunkiem dałbym ten 1 milion, ze nie wzbierze tak wysoko woda w rz. Iławce i jeziorze Iławskim, jak czasem raz na 100 lat bywa i podmyje willę. Niektórzy się ze mnie śmieją. Podobnie śmieli się na Łabędziem a teraz płacz - ratujcie mnie. W takich miejscach nie inwestować takich pieniędzy, no moze w namiot.
odpowiedz na ten komentarz