Z PIT-em gminom po drodze, czyli trwa walka o podatnika

2017-12-27 20:45:00(ost. akt: 2017-12-27 19:52:58)

Autor zdjęcia: archiwum GO

Im majętniejsi mieszkańcy, tym bogatsze gminy, bo część podatku dochodowego trafia też do kas samorządów. Dzięki temu mają one dodatkowe pieniądze na drogi, szkoły, komunikację. Dlatego gminy na różne sposoby walczą o podatników.
Jedne rozdają bilety, drugie samochody. Byle tylko podatnicy płacili podatki u nich, a nie tam, gdzie tylko są zameldowani. W Gdańsku zachętą do tego była np. toyota yaris, a w Mysłowicach bon na wakacje o wartości 10 tys. zł.
 Ale też gra idzie o duże pieniądze. Dlatego samorządy tak walczą o podatnika, o jego PIT. Deklaracji PIT nie trzeba bowiem rozliczać w urzędzie skarbowym zgodnym z miejscem zameldowania, można też według miejsca zamieszkania. I wtedy część pieniędzy z naszego podatku dochodowego trafia do kasy gmin, w której akurat przebywamy.

Ministerstwo Finansów opublikowało zestawienie zaplanowanych w projekcie budżetu 2018 r. kwot subwencji, wpłat i udziałów w PIT dla poszczególnych gmin, powiatów i województw. I rzeczywiście jest się o co bić. W naszym regionie najwięcej z PIT zbiera Olsztyn. W ubiegłym roku z tego tytułu do kasy miasta wpłynęło nieco ponad 226 mln zł. Prognoza na 2018 rok to prawie 200 mln zł.


— Od kilku lat prowadzimy kampanię zachęcającą osoby niezameldowane w naszym mieście, ale spędzające tu czas, pracujące, korzystające z miejskiej infrastruktury, żeby zostawiały podatek w Olsztynie — mówi Patryk Pulikowski z biura komunikacji i dialogu społecznego Urzędu Miasta w Olsztynie. — W ubiegłym roku zorganizowaliśmy konkurs. Osoby, które złożyły w Urzędzie Skarbowym deklarację, że będą płacić podatki w Olsztynie, wygrywały długoterminowe bilety komunikacji miejskiej.


Jeszcze dalej poszły kilka lat temu Dywity, fundując osobom, które zameldowały się w gminie, atrakcyjne nagrody. Jedną z nich był wielki telewizor, który dostał dziesięciotysięczny mieszkaniec. Wśród osób meldujących się w Dywitach gmina rozlosowywała też nawigacje samochodowe.

W Purdzie nigdy nie było takich takich prezentów. — Ale także zachęcamy do rozliczania się w gminie — mówi Piotr Płoski, wójt gminy Purda. — Bo to oczywiście leży w naszym interesie. Dochody z PIT są wyższe niż z podatku od nieruchomości.

Gmina wynajmuje firmę, która za darmo rozlicza PIT tym mieszkańcom, którzy wskazują jako miejsce rozliczenia podatku Purdę. W przyszłym roku do kasy gminy z tytułu PIT ma trafić 6,8 mln zł.


O takich pieniądzach wiele gmin może tylko pomarzyć. Budry mają dostać z PIT zaledwie 866 tys. zł.

— Ale i my mamy wzrost — cieszy się Anna Kowalewska, zastępca wójta gminy Budry. — Jesteśmy gminą wiejską, naszych przedsiębiorców można policzyć na palcach jednej ręki. 


Pieniądze z PIT trafiają też do powiatów. 


— 

Oczywiście nie można wpłynąć na kogoś, gdzie ma złożyć deklarację podatkową, a tu powinna przyświecać nam zasada: tu mieszkasz, tu się rozlicz — uważa Jarosław Matłach, starosta szczycieński.

W ponad 82-milionowym budżecie powiatu szczycieńskiego dochody z PIT stanowią 11,2 mln zł. — To są praktycznie jedyne środki, które możemy przeznaczyć na drogi, na oświatę czy na rozbudowę szpitala — mówi starosta Matłach.

Cześć pieniędzy z podatku dochodowego wędruje też do województw. W przyszłym roku Warmia i Mazury mają mieć z PIT 42,6 mln zł. To dolna strefa stanów niskich, jak powiedzieliby hydrolodzy. Bo mniejsze wpływy z PIT mają tylko cztery województwa: świętokrzyskie, podlaskie, opolskie, lubuskie. Oczywiście najwięcej pieniędzy z tytułu PIT trafia do budżetu Mazowsza. W 2018 roku będą to 332 mln zł. Jednak trzeba pamiętać, że województwo mazowieckie będzie musiało zapłacić też tzw. janosikowe. To specjalny podatek nakładany na najbogatsze samorządy. Został wprowadzony w 2003 roku. Od dawna mówiło się o reformie tego podatku, bo np. Mazowsze, które łoży najwięcej na janosikowe (w przyszłym roku musi wpłacić do budżetu państwa 376 mln zł), w poprzednich latach musiało zaciągać pożyczki od skarbu państwa, żeby mieć na kolejne raty janosikowego.

W 2018 roku wśród tych, którzy zapłacą najwięcej tego podatku, jest Warszawa (308 mln zł) i Kleszczów, który ma wpłacić do budżetu państwa 50 mln zł. Jednak Kleszczów to najbogatsza gmina, a swoje bogactwo bierze z podatków od kopalni i elektrowni Bełchatów, które są na terenie gminy. Dzięki temu mieszkańcy mają dopłaty nawet do 5 tys. zł dopłaty do sadzonek drzew i krzewów, do 7 tys. zł do paneli słonecznych, nie mówiąc już o becikowym od gminy, które wynosi tu aż 4 tys. zł.

Do tej pory to my, jako ubogi region Polski, zwykle czerpaliśmy z daniny bogatych na rzecz biednych. Teraz janosikowe zapłaci w przyszłym roku także Olsztyn. Niewiele, bo 5,2 mln zł, więc nie zatrzęsie to ponad 1,3-miliardowym budżetem stolicy regionu.

Olsztyn nie dostanie także tzw. subwencji wyrównawczej, którą biedniejsze samorządy otrzymują z budżetu państwa jako wyrównanie do średnich dochodów w kraju. A to już strata wielu milionów. O ile jednak to jakoś specjalnie nie dziwi, bo w końcu Olsztyn to stolica regionu, to konia z rzędem, temu kto wskaże drugie miasto w regionie równie bogate, które w przyszłym roku też nie otrzyma subwencji wyrównawczej? To Lubawa.


— Według wskaźników Ministerstwa Finansów jesteśmy bogaci, ale nam też brakuje pieniędzy — mówi Maciej Radtke, burmistrz Lubawy. — Bo mamy ambitne plany.

Budżet Lubawy to po stronie dochodów 57 mln zł, w tym planowany udział w PIT w 2018 roku 8,2 mln zł. — W mieście praktycznie nie ma bezrobocia — dodaje burmistrz Radtke. — Nie pracuje tylko ten, kto pracować nie chce. Po prostu. 


am

Planowane udziały gmin w podatku od osób fizycznych w 2018 roku 


Najwięcej
1. Olsztyn — 196,9 mln zł

2. Elbląg — 113,8 mln zł

3. Ełk — 41,1 mln zł

4. Iława — 30,5 mln zł

5. Ostróda — 27,1 mln zł

6. Giżycko — 24,3 mln zł

7. Kętrzyn — 20,2 mln zł

8. Szczytno — 18,7 mln zł

9. Mrągowo — 18,1 mln zł

10. Działdowo — 17,9 mln zł
 


Najmniej
1. Lelkowo — 765 tys. zł

2. Godkowo — 832 tys. zł

3. Budry — 866 tys. zł

4. Janowo — 871 tys. zł

5. Wilczęta — 926 tys. zł

6. Janowiec Kościelny — 949 tys. zł

7. Dubeninki — 975 tys. zł

8. Lubomino — 1,129 mln zł

9. Kiwity — 1,131 mln zł

10. Markusy — 1,159 mln zł








Planowane udziały powiatów w podatku od osób fizycznych w 2018 roku

Najwięcej
1. olsztyński — 26,6 mln zł
2. ostródzki — 18,1 mln zł
3. iławski — 17 mln zł

Najmniej
1.węgorzewski — 3,4 mln zł
2. gołdapski — 3,5 mln zł
3. nidzicki — 4,5 mln zł


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hem #2405305 | 83.9.*.* 28 gru 2017 08:39

    Czaicie to? Kilkaset, -dziesiąt, - naście milionów wpływu a oni rzucają jakąś kartę miejską czy telewizor :-D

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. bic #2405304 | 83.9.*.* 28 gru 2017 08:38

    No i co w tym temacie? Podatek dochodowy to kara za pracę. Żulerka nie robi więc państwo nic jej nie zabiera tylko jeszcze daje

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  3. Panie Redaktorze am #2405270 | 88.156.*.* 28 gru 2017 07:12

    Do tych " Planowanych udziałów" dobrze by było dodać kolejna wyliczankę. Ile to wymienione w artykule miasta i gminy wydają na utrzymanie administracji - czyli samych siebie? To dopiero było by właściwe porównanie i wszyscy byśmy wiedzieli ile zostaje na miejskie/ gminne. inwestycje.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. dol #2405268 | 83.6.*.* 28 gru 2017 07:07

      W ubiegłym roku z tego tytułu do kasy miasta wpłynęło nieco ponad 226 mln zł. Prognoza na 2018 rok to prawie 200 mln zł.
 czyli Olsztyn pod rządami obecnego prezydenta stacza się w dół ale może niech ta gazeta która tak go popiera napisze o ile Olsztyn w okresie 10 lat powiększył swoje granice miasta i jak to wypada na tle innych miast wojewódzkich bo na moje oko to nowe osiedla powstają na terenach gminy Dywity i Stawiguda Przeczytaj cały tekst: Z PIT-em gminom po drodze, czyli trwa walka o podatnika - Gazeta Olsztyńska https://gazetaolsztynska.pl/485915,Z-PIT- em-gminom-po-drodze-czyli-trwa-walka-o-p odatnika.html#ixzz52X6PR08X

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    2. NOS #2405250 | 89.228.*.* 28 gru 2017 01:07

      łostróda miasto koło iławy hehehehehe, co was tam tak hamuje te tory kolejowe przez środek mieściny z jednym przejazdem? a może z byt duża ilość jezior między domami jak popada :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)