Lepiej się ubezpieczyć, żeby potem tego... nie żałować

2017-12-27 14:21:51(ost. akt: 2017-12-27 14:25:00)
patrol policyjny

patrol policyjny

Autor zdjęcia: archiwum GO

Kara za brak wykupionego obowiązkowego ubezpieczenia OC znowu wzrośnie. Kierowcy są niezadowoleni. A powód, dla którego tak się dzieje, jest zaskakujący: żyje nam się coraz lepiej.
Według szacunków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w kolejce do zapłaty może stanąć nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców.

Polisa OC, z której pokrywane są szkody wyrządzone przez sprawcę wypadku, jest oczywiście obowiązkowa dla każdego zarejestrowanego auta. Jeśli jej nie mamy, to czeka nas nie tylko koszt w przypadku stłuczki, za którą zapłacimy sami, ale też wyższa kara.

Dotychczas wynosiła ona 4 tys. zł i rosła z roku na rok. I to systematycznie, bo jeszcze 5 lat temu za brak obowiązkowego ubezpieczenia trzeba było zapłacić „tylko” 3 tys. zł. Od 1 stycznia 2018 znów trzeba liczyć się z podwyżkami, a kary wzrosną o 200 zł. Co ciekawe, stawka jest wyliczana na podstawie wynagrodzenia minimalnego, które w przyszłym roku wyniesie 2100 zł brutto.

I tak wystarczy spóźnić się 3 dni, a już dziś zapłacimy 800 zł. Po zmianach ta kwota wzrośnie o 40 zł.

Dużo gorzej dla naszego stanu konta zakończy się 14-dniowa zwłoka, bo wówczas kara wyniesie aż 2100 zł. Dziś płacimy 2000 zł. To oczywiście stawki dotyczące właścicieli pojazdów osobowych. Kary za nieopłacenie motocykla wyniosą maksymalnie 700 zł, a za pojazd powyżej 3,5 tony nawet... 6600 zł.
Polisa OC musi być wykupiona na każde zarejestrowane auto. Nie ma znaczenia, czy pojazd jest przez cały rok garażowany albo niesprawny.

Unikanie opłat za ubezpieczenie OC nie bardzo się opłaca. Rekordziści do dziś spłacają milionowe odszkodowania.

Ale czy zapamiętanie daty wygaśnięcia OC rzeczywiście jest takie trudne?

— Wydaje mi się, że to chyba trzeba zrobić specjalnie — śmieje się Mateusz Borysiewicz z Olsztyna, który codziennie dojeżdża do pracy samochodem. — Nie wierzę, że komuś ciężko zapamiętać datę wygaśnięcia polisy. Może niektórzy liczą na łut szczęścia? Cwaniaków u nas nie brakuje. Sam nigdy się nie spóźniłem, bo to teraz w zasadzie nierealne, gdy mamy przypomnienia w telefonach. Ale nie za bardzo rozumiem, dlaczego te kary są uzależnione od płacy minimalnej. W pierwszej chwili pomyślałem, że byłyby zabójcze dla firm, ale przecież jak się prowadzi firmę z flotą samochodów, to raczej się o takie rzeczy dba.

— Nigdy się nie spóźniłem, bo daty pilnuje za mnie agent ubezpieczeniowy — mówi z kolei pan Bartosz, kierowca z Olsztyna. — Mam do niego pełne zaufanie. Na 2 tygodnie przed wygaśnięciem terminu przysyła mi oferty, więc nie da się o tym zapomnieć. Zastanawia mnie też ściągalność długów, bo mam kilku znajomych, którzy się spóźniają i jeszcze nikt im żadnej kary nie naliczył.

— Mam niezłą pamięć, ale gdybym zapomniał o dacie, to mam zabezpieczenie w postaci... technologii. Po prostu ustawiam przypomnienie w kalendarzu w telefonie — śmieje się pan Marcin. — Korzystam też z pomocy agenta ubezpieczeniowego, który doradza mi najlepsze opcje przed upływem terminu. Myślę, że robi tak większość kierowców.

pj

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lol #2407586 | 81.190.*.* 31 gru 2017 21:27

    W Polsce to się dobrze żyje, ale zielonym słupkom w badaniach...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. OLO #2405480 | 31.0.*.* 28 gru 2017 15:12

    A KIEDY BEDA KARY DLA NIEUCZCIWYCH UBEZPIECZYCIELI , JAKICH W NASZYM KRAJU JEST DUZO ....., KTOZI ZANIZAJA CENNY ODSZKODOWAN -SETKI SPRAW PRZEGRANYCH W SADACH A TAKIE UBEZPIECZALNIE DALEJ UPRAWIAJA SWOJE PROCEDERY , CZEMU ZA NICH SIE NIE WEZMIECIE PRZEZ ZLODZIEJSCIE UBEZPIECZALNIE WYTWORZYLA SIE NOWA GALAZ GOSPODARCZA ,FIRMY WALCZACE O ODSZKODOWANIA ZA ZANIZONE WYPLATY ODSZKODOWAN W ZLODZIEJSKIM KRAJIZLODZIEJSKIE PRAKTYKI

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. POLSYF zawsze tak ma. #2405103 | 217.99.*.* 27 gru 2017 17:24

    Powszechną praktyką Polsyfu jest gnębienie szarego obywatela.Ilość kodyfikacji by ograbić i upodlić jest szeroka i coraz to większa.Trudno nawet określić za co nie trafisz do więzienia.Jedziesz bez biletu więzienie,znalazłeś cokolwiek więzienie,wybudujesz toaletę więzienie.To mentalność Polsyfu w kolaboracji z ubeckim wymiarem"sprawiedliwości".Oczywiście aspekt materialny jak w tym przypadku też skierowany jest przeciw społeczeństwu.Za wszystko drakońskie kary,nawet nazism był mniej restrykcyjny w wielu aspektach.Dualizm prawny to osobne zagadnienie.Dotyczy zarówno czerwonych bandytów jaruzela czy kiszczaka jak też sawickiej i im podobnych. Siedzi za to niesprawny intelektualnie bo ukradł batonik za 99 groszy lub podobnie rozwinięty za kradzież zdezolowanego rowerka.Te prawodawstwo w zakresie ubezpieczeń motoryzacyjnych to jawne oszustwo,proste do skorygowania i stosowane w wielu krajach.Ubezpieczenie tablic przenoszonych do tego pojazdu którym się aktualnie poruszamy,ubezpieczenie czasowe,ubezpieczenie kierowcy.Lobby złodziejskie które stoi za tymi powszechnie nieprzyjaznymi i nielogicznymi rozwiązaniami niestety do tych rozwiązań nie dopuści.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Jann #2405102 | 89.229.*.* 27 gru 2017 17:23

    Oczywiście OC powinna być dobrowolne.Pokrycie szkody ściągnie komornik ,i to mój problem.Jestem posiadaczem wielu aut od 50 lat nigdy nie spowodowałem kolizji ani we nikt nie przywalił.Więc ile w sumie za tyle lat mnie wydojono?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Doktor Kierowca #2405091 | 185.83.*.* 27 gru 2017 17:06

      Dlaczego "ubezpieczenie" jest PRZYMUSOWE? To traci sens ubezpieczenia. Ubezpiecznie z definicji jest dobrowolne - a w tm przypadku jest to niejako podatek pod groźbą - jak widać - coraz wyższej kary.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (11)