Jak chronimy dziedzictwo niematerialne?
2017-12-04 15:29:49(ost. akt: 2017-12-04 15:36:40)
Systemowa ochrona niematerialnego dziedzictwa kulturowego ma zdecydowanie krótszą historię niż ochrona wszelkiego rodzaju zabytków o charakterze materialnym - od średniowiecznych zamków po biżuterię art déco. To zresztą pewien paradoks - bo nakaz ochrony „zwyczajów ojców” należy do podstawowych kodów kulturowych ludzkości, znacznie wcześniejszych niż szacunek dla materialnych świadectw historii. Z kolei archiwizacją i utrwalaniem różnych form dziedzictwa narodowego zajmują się od XIX w. etnografowie i etnolodzy, często również artyści - w Polsce można wspomnieć na przykład działalność Oskara Kolberga, Zygmunta Glogera czy Stanisława Witkiewicza.
Międzynarodowa Konwencja UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego została zawarta dopiero w 2003 r., a więc 31 lat po konwencji dotyczącej dziedzictwa materialnego. Polska ratyfikowała ją w 2011 r., w tym samym czasie zakończył się też proces przekształcania Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Narodowy Instytut Dziedzictwa, który jest jedną z najważniejszych instytucji chroniących polskie dziedzictwo kulturowe, w tym niematerialne. We wszystkich województwach działają koordynatorzy regionalni NID ds. ochrony dziedzictwa niematerialnego - ogromną rolę odgrywają tu bowiem działania na poziomie lokalnym.
Za dziedzictwo niematerialne uważamy wszelkie tradycje i przekazy ustne - na przykład bajki, przysłowia, pieśni, lamenty pogrzebowe, zawołania pasterskie - w tym sam język z jego regionalnymi odmianami, gwarami i idiolektami - jako jeden z podstawowych nośników dziedzictwa niematerialnego. Ale to nie wszystko. Bo w skład dziedzictwa niematerialnego wchodzą też wiedza i umiejętności - związane na przykład z rzemiosłem artystycznym, tradycjami muzycznymi i widowiskowymi, tradycyjnymi metodami leczenia, nawet z nienaukowymi, ludowymi sposobami wyjaśniania przyrody i wszechświata. Dochodzą do tego również obyczaje i cała gama praktyk społeczno-kulturowych, rytuały pogrzebowe, weselne, ceremonie lokalne czy cechowe, folklor, a nawet „zamawiania” miłosne czy medyczne.
Dla lepszej jego ochrony została uruchomiona w 2013 r. Krajowa lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Obecnie liczy ona 25 pozycji. Narodowy Instytut Dziedzictwa zachęca do zgłaszania propozycji, sam zaś prowadzi własne szeroko zakrojone działania edukacyjne i popularyzujące tę tematykę.
Co znajdziemy na Krajowej liście NDK? Na przykład słynne krakowskie szopkarstwo z tradycjami sięgającymi I poł. XIX w. Ale także bartnictwo - do dziś uprawiana tradycyjna metoda zakładania uli wysoko na drzewach, w możliwie naturalnych dla pszczół warunkach. Albo Kolędowanie Dziadów Noworocznych na Żywiecczyźnie - niezwykły obyczaj, mocno różniący się od „klasycznych” polskich tradycji kolędowania, z innymi osobami widowiska (np. Konie, Niedźwiedzie, Cyrulik, Cyganie czy Kominiarz) i z odmienną, bo noworoczną, a nie bożonarodzeniową symboliką. Są też na liście obrzędy weselne z okolic Szamotuł - ze ścisłym, różniącym się od większości tradycji weselnych rytuałem - albo ludowo-rzemieślnicza umiejętność wyplatania koszy „kabłącoków” w Lucimi na Radomszczyźnie, przechowywana przez dosłownie kilka osób.
Celem ochrony dziedzictwa niematerialnego jest przede wszystkim jego dokumentowanie i dopilnowanie, aby pozostało aktywną częścią życia współczesnych pokoleń - tak by można je było przekazywać dalej. Ogromną rolę odgrywają w tym współczesne techniki audiowizualne - idealne do rejestrowania obyczajów, rytuałów i umiejętności, jednak najważniejsi są w całym procesie ludzie, którzy kultywują dawne tradycje i są gotowi przekazać je następcom.
Materiał edukacyjny Narodowego Instytutu Dziedzictwa
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez