Szykują się zmiany w kodeksie pracy. Będą dłuższe urlopy i nowe umowy

2017-11-14 07:00:00(ost. akt: 2017-11-13 23:03:12)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Rząd szykuje zmiany w kodeksie pracy. Ma być minimum 26 dni urlopu dla wszystkich. I to niezależnie od stażu pracy. A w miejsce tak zwanych śmieciówek mają się pojawić nowe typy umów. Nowy Kodeks pracy ma być gotowy do marca 2018.
Pewne jest to, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma się zgodzić na zamiany w urlopach. Sprawa umów na razie nie jest przesądzona. Pewne jest to, że pracownicy mają korzystać z 26 dni wolnego, ale zakłady pracy mogłyby wydłużyć ten okres. Nowe propozycje zakładają jednak, że cały urlop trzeba będzie wykorzystać w tym roku, za który przysługuje. Dziś, w zależności od stażu pracy, pracownicy mają 20 lub 26 dni urlopu.

Nad zmianami pracuje Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy. Nową wersję Kodeksu pracy ma przygotować do marca 2018. Zamiast umów śmieciowych miałyby się pojawić tylko dwie formy zatrudnienia: pełnoetatowe i niepełnoetatowe. To swego rodzaju odpowiednik brytyjskiego kontraktu na zero godzin. Chodzi o to, że pracownik ma być zatrudniany na umowę o pracę tylko od czasu do czasu. Pracodawca zyska elastyczność, bo nie będzie miał obowiązku mu tej pracy zapewnić.

Ponadto, pracownik nie musiałby się też stawić do pracy na wezwanie, chyba że się na to zgodzi. Wówczas będzie miał prawo do urlopu, chronione wynagrodzenie i inne prawa pracownicze proporcjonalnie do przepracowanego czasu. Taka forma zatrudnienia obowiązywałaby w przypadku osób pracujących maksymalnie 16 godzin w tygodniu.

Zmiany czekają też osoby pracujące przy zbiorach. Dziś są one zatrudniane na nieoskładkowanych umowach o dzieło. Po wejściu w życie ustawy rolnicy będą mieli obowiązek zawierania specjalnych umów z takimi pracownikami. Co określają umowy? Przede wszystkim zasady pracy przy zbiorach owoców i warzyw oraz przy późniejszym ich sortowaniu i przygotowaniu do sprzedaży. Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pracuje przy nich ok. 500 tys. pracowników rocznie, w tym wielu ze Wschodu. Składki za pracowników będą płacić rolnicy. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w ciągu 10 lat NFZ uzyska ze składek prawie 2 mld zł. Na nowych przepisach ma też zarobić KRUS i budżet państwa.

— Jeśli nie będzie można przełożyć urlopu na następny rok, to pracownicy będą wypisywać fikcyjne urlopy — uważa pan Rafał, nasz czytelnik. — Albo pod koniec roku wszyscy pójdą na urlop, żeby nie przepadł. To sparaliżuje niektóre firmy.

Dlaczego przedsiębiorcom wszystko trzeba utrudniać? — Zbierałam kiedyś dorywczo truskawki — mówi pani Marta. — To dobrze, że pracownik będzie miał lepszą umowę. Zastanawiam się tylko, czy rolników będzie na to stać. Bo jeśli nie, to raczej zatrudnią mniej pracowników.

Rolnicy też mają mieszane uczucia. — Tu nie ma zwycięzców. Przegra i rolnik i pracownik — stwierdza pan Artur, rolnik spod Olsztyna. — Rolnik musi wziąć pod uwagę stawkę godzinową. Dużo zależy też od typu umowy pracownika. Dla nich na pewno będzie lepiej, bo będą mieli odprowadzane składki, urlopy, tzw. pakiet socjalny. Ale dostaną mniejsze pieniądze. Rolnik będzie musiał pilnować ZUS-u, zajmować się papierologią.

Nasz rozmówca dodaje, że proponowane zmiany to dla rolników dosyć duże zaskoczenie. — Co prawda niektórzy już dziś zatrudniają na normalne umowy z odprowadzaniem składek, ale podejrzewam, że pracownicy dostaną najniższe stawki, bo będzie to trzeba jakoś przekalkulować — mówi pan Artur. I dodaje: — Na Zachodzie umowy wyglądają lepiej, ale tam jest lepsza pomoc państwa. U nas więksi gracze sobie poradzą, ale ci mniej wydajni gospodarczo stracą.
PJ

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nika #2396268 | 87.99.*.* 12 gru 2017 11:31

    Wszystko się zmienia. Jak widać prawo pracy też. Fajnie podsumowali to tutaj:blog.impel.pl/podsumowanie-zmian-2 017-2018-roku teraz już znamy konkrety :)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Tu tylko chodzi i kasę #2376070 | 81.108.*.* 17 lis 2017 00:32

    z podatków i z zusu, poprawa warunków pracy i płacy to iluzja

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Natalia #2374660 | 37.47.*.* 15 lis 2017 08:59

    Super , ale mój pracodawca i tak nie uznaje urlopu. Pracodawcy w naszym regionie maja swoje prawa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. ziom #2374483 | 83.21.*.* 14 lis 2017 22:14

    Ci na polu to zapierd...na c zarno jak setki tysiecy ludzi w Polsce

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Premnathan #2374146 | 91.216.*.* 14 lis 2017 14:36

    Konieczność wykorzystania urlopu w roku, w którym przysługuje, to: 1. Branie urlopu na siłę wtedy, kiedy nie chce się wypoczywać - są lata bardziej i mniej męczące, dobrze by było zostawić sobie urlop na wtedy, kiedy będzie bardziej potrzebny 2. Masowe wysyłanie pracowników na urlopy pod koniec roku, co niekoniecznie się wszystkim podoba (dla mnie grudzień to najgorsza pora na urlop i święta nic tu nie zmieniają)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (16)