O zakazie handlu w niedzielę zadecyduje Bruksela

2017-11-06 12:12:29(ost. akt: 2017-11-06 12:18:35)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Prace nad projektem ustawy zakazującej handlu w niedzielę mogą się znacznie wydłużyć. Wszystko za sprawą Ministerstwa Spraw Zagranicznych i... Brukseli. NSZZ „Solidarność” jest niepocieszona.
W tej sprawie jest sporo kontrowersji. Handlowcy ze zmian się nie cieszą, a konsumenci są podzieleni. Dodatkowo, projekt ustawy zakazującej handlu w niedzielę zgłoszony przez NSZZ „Solidarność” nie raz był przez posłów zmieniany.
Przypomnijmy, że Solidarność domagała się zamknięcia sklepów we wszystkie niedziele. Projekt, który przyjęła Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodzinnej, zakłada jednak dwie handlowe niedziele w miesiącu: w drugą i czwartą każdego miesiąca.

I to skrytykował ostatnio Piotr Duda, szef Solidarności: — Mieszkanie plus, 500 plus, Maluch plus, ale Niedziela minus. Wielki minus dla Prawa i Sprawiedliwości — mówił Piotr Duda i dodał, że Solidarność do projektu już się nie przyznaje.

Karteczki z napisem „zamknięte” mogą jeszcze przez dłuższy czas nie zawisnąć na drzwiach sklepów czy w galeriach handlowych. Wszystko jest teraz w rękach prawników z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Od nich bowiem zależy, czy projekt zostanie przedstawiony Komisji Europejskiej. Jeśli tak się stanie, to prace nad wprowadzeniem zakazu opóźnią się nawet o pół roku.

Konieczność przedstawienia dokumentu w Brukseli zasugerował rząd i MSZ (resort swoje uwagi do projektu zgłaszał już wcześniej). Co ciekawe, powód, dla którego notyfikacja w Komisji Europejskiej może stać się konieczna, jest dosyć prozaiczny. W dokumencie znalazły się bowiem regulacje w sprawie sklepów internetowych. Zakaz handlu w sieci będzie dotyczył również e-sklepów, które nie stosują zautomatyzowanego procesu zakupowego. A to przez Brukselę może zostać uznane za łamanie prawa UE.

Na przykład na Węgrzech w 2015 roku weszła w życie ustawa określająca to, jakie sklepy mają być zamknięte w niedzielę. Jednak wycofano ją już w kwietniu 2016 roku po społecznych protestach. W Polsce zakaz miał zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku. Prace nad projektem trwają jednak blisko półtora roku.

pj



Komentarze (34) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wiesio11334 #2393341 | 159.205.*.* 8 gru 2017 10:34

    Precyzja wykonania, wysokie walory estetyczne oraz terminowość realizowanych prac dla klientów przyczyniły się do szybkiego rozwoju naszej firmy ROSLAN. Zachęcamy do współpracy. http://roslandomdesign.pl/

    odpowiedz na ten komentarz

  2. artur #2369060 | 193.46.*.* 7 lis 2017 14:20

    Czy my musimy wspierać zagraniczny handel? Oni na zachodzi mają pozamykane w większości sklepów, a nas chcę robić biznes w niedzielę? Poszli won zachodni wyzyskiwacze. Szukają sobie parobków

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Alan #2368785 | 89.228.*.* 7 lis 2017 07:49

    Przez kilka lat byłem na zachodzie i tam już w sobotę od godz. 14 wszystkie sklepy są pozamykane, nawet niektóre stacje paliw i ludzie żyją funkcjonują. Nie jestem zwolennikiem pisu, czy też popieram naukę kościoła w tej kwestii. Ale mam pytanie, czy w niedziele możemy zarejestrować samochód, wyrobić dowód, paszport? Nie, a dlaczego niech urzędnicy też siedzą w urzędach i załatwiają interesantów. Czy w niedzielę mogę jechać z samochodem na warsztat, zrobić przegląd? Odpowiem nie, ponieważ wszystko jest zamknięte. I niech mi nikt nie wciska, że pracuje po 14 godzin od poniedziałku do soboty i artykuły spożywcze chyba zamawia przez allegro.Zadajmy sobie pytanie, czy ja chciałbym pracować w niedziele? Przecież ci ludzie nie pracują z własnej woli. Przez kilka lat pracowałem na zmiany i pracowałem w niedziele nie byłem z tego powodu szczęśliwy i nie był to mój wybór. Na pewno handel w niedziele będzie miał tylu zwolenników, co przeciwników. Widzę również to, że dla wielu ludzi, rodzin wałęsanie się po centrach handlowych, galeriach jest sposobem na spędzenie wolnego czasu w zgodzie z zasadą kupie, nie kupie ale se pochodzę. To jest chore, są naprawdę dużo lepsze sposoby spędzenia wolnego czasu.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Debilizm #2368748 | 37.248.*.* 7 lis 2017 05:55

      Powiedzcie to ludziom ktorzy z kolei jedyny dzien jak maja wolny to niedziela. Teraz beda brali urlop zeby polazic po sklepach. Czy w polsce naprawde nie ma sie rzad czym zajmowac . Czy jest to znowu przykrywa i sztuczna zadyma bo pod stolem wprowadzaja jakiegos bubla i jest swoisty oslepiacz dla ludzi . A stare zramolale katole zaglosuja i tak na pis. Mlodziez ma wypierdziane i na wybory nie pójdzie a pozniej stekaja jak im źle. Wymieniamy politykow co 4lata. Pol polski siedzi z profitami za prace w rzadzie. Niektore maja dozywotnio ochrone. Kradna i nikt im nic nie robi. A pod galeriam zbierają na operacje dla dzieci bo panstwo nie ma na to pieniedzy. Obudzcie sie ludzie bo nas rozkradna a na koniec pojdziemy na wojne o nasze granice. Przy macierewiczu nastapi to szybciej niz wam sie wydaje. Ale ci co go wybrali juz sie walczyc nie nadaja wiec ...... chodzcie na wybory i czytajcie na kogo głosujcie. Fajne nazwizko czy wyglad nie swiadczy o uczciwosci wrecz przeciwnie czesto.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jam #2368740 | 31.0.*.* 7 lis 2017 03:14

      Zobaczymy jak po paru miesiącach będziecie dumni że siedzicie z rodzinami jak wam płace spadną ! Węgrzy szybko zmienili strategię coś po roku i wam tego życzę żeby część z was straciła robotę to szybko zmienicie zdanie PRECZ Z NIEDZIELĄ DLA RODZINY !!!!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (34)