Komornik musi oddać swoim ofiarom 240 tysięcy
2017-10-07 09:46:33(ost. akt: 2017-10-08 11:57:44)
Kończą się przywileje nietykalnej kasty, jaką do niedawna byli w Polsce komornicy. Ten zawód wymaga oczyszczenia. W imię pokrzywdzonych przez nieuczciwych komorników, ale też po to, by uczciwi komornicy odzyskali społeczne zaufanie.
Tym razem sprawa dotyczy byłego już komornika ze Szczytna, który zlicytował leżące w gminie Rozogi gospodarstwo Jadwigi i Stanisława Drężków za kwotę 50 tysięcy, tak jakby sprzedawano działkę niezabudowaną. W efekcie nieruchomość zabudowana siedliskiem wraz kompletnym gospodarstwem rolnym została sprzedana za wartość pustego pola.
Po interwencji senator (wtedy poseł) Lidii Staroń wszczęto postępowania karne. Ostatecznie były już komornik został prawomocnie skazany na karę pozbawienia wolności (w zawieszeniu) za niedopełnienie obowiązków podczas prowadzenia egzekucji z nieruchomości dłużników (zaniżanie wartości, wyceny „zza płotu” 6 nieruchomości w Szczytnie).
Sąd Okręgowy w Suwałkach zasądził na rzecz poszkodowanej w toku egzekucji komorniczej rodziny odszkodowanie, które wraz z odsetkami na chwilę obecną przekroczyło już 240 tysięcy złotych. Od tego wyroku odwołał się były komornik.
– Sąd Apelacyjny w Białymstoku prawomocnie oddalił apelację byłego komornika ze Szczytna informuje – mówi mec. Lech Obara, który z mec. Szymonem Topa z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów „Lech Obara i Współpracownicy” występował w imieniu Jadwigi Drężek o odszkodowanie. – Wyrok w niniejszej sprawie ma znaczenie precedensowe, ponieważ wyznaczy przyszły kierunek orzecznictwa w podobnych sprawach.
Niestety, Stanisław Drężek zmarł w 2011 r. i nie doczekał prawomocnego rozstrzygnięcia w tej sprawie. Jego syn i spadkobierca – bezprawnie pozbawiony gospodarstwa – wraz z rodziną na stałe wyjechał do Niemiec.
Sebastian Sz., były komornik z Działdowa został skazany na 2,5 roku więzienia za doprowadzenie do ruiny Wiktora Chruściela z Nidzicy. Majątek znajdujący się w jego warsztacie samochodowym, którego wartość rynkowa mogła sięgnąć kilku milionów złotych Sebastan Sz. sprzedał za niewiele ponad 100 tysięcy złotych. Ponadto ruchomości zostały sprzedane z wolnej ręki, mimo że kodeks postępowania cywilnego wymaga przeprowadzenia publicznej licytacji.
Sebastian Sz., to pierwszy w Polsce komornik, który trafił za kraty. Wyrok zaczął odsiadywać 29 czerwca 2017 roku.
oprac. ih
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Zasadniczo #2345612 | 83.250.*.* 7 paź 2017 12:59
Brawo dla Pana Ziobro.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
rejten #2345579 | 83.9.*.* 7 paź 2017 11:52
Czekajcie PiS wszystkich was rozliczy.Bardzo dobrze niech się za nich biorą.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Ferre #2345570 | 94.254.*.* 7 paź 2017 11:30
Wymiar sprawiedliwości do drastycznej gruntowmej reformy
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Ziuta - nie na temat #2345557 | 89.228.*.* 7 paź 2017 11:09
A do mnie dziś dotarło, że olsztyńska to gazeta katolicka :) W artykule dotyczącym różańca odmawianego na granicach intensywnie usuwają "niewygodne" komentarze. Ba - nawet info wstawili, że komentarz będzie możliwy po akceptacji moderatora :) Czyli jednak można? Szkoda, że nie wykorzystują tej możliwości, kiedy to pajace z netu mądrzą się pod tematyką wypadków i śmierci, niemal kpiąc z ludzkich tragedii.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
PIS #2345547 | 31.1.*.* 7 paź 2017 10:56
A ZA MOJE ZDROWIE I BEZDOMNOŚĆ , POKAZYWALI SWĄ SIŁĘ -NIETYKALNI , WYMIAR NIESPRAWIEDLIWOŚCI
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz