Start Nidzica gromi beniaminka

2017-09-03 19:08:12(ost. akt: 2017-09-03 19:58:49)
Kamil Godlewski (9) zdobywa drugiego gola dla Startu Nidzica

Kamil Godlewski (9) zdobywa drugiego gola dla Startu Nidzica

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (3 września) w meczu 3 kolejki piłkarskiej A-klasy gr.4 Start Nidzica na własnym boisku wysoko wygrał z beniaminkiem rozgrywek zespołem Wicher Gwiździny 5:1 (1:0)
Pierwsze ligowe zwycięstwo w rozgrywkach A-klasy zanotowali na swoim koncie piłkarze nidzickiego Startu. Podopieczni Bartosza Kruschel wysoko wygrali z Wichrem Gwiździny 5:1.

Mecz mimo wysokiego zwycięstwa Startu Nidzica nie stał na najwyższym poziomie w wykonaniu gospodarzy. To nie ten rodzaj gry który obserwowaliśmy kilka dni temu w pucharowym spotkaniu Startu z Kormoranem Zwierzewo.

Goście z Gwiździn bojowo nastawieni wyszli do tego spotkania i bez respektu do gospodarzy. To Wicher w 2 minucie przeprowadził jako pierwszy groźną ofensywną akcję po której strzał Henryka Płochackiego o centymetry minął bramkę nidzickiego Startu.

Gospodarze na wiele pozwalali gościom w I połowie a ci częściej przebywali na połowie Startu. Start grał z kontry i po jednej z nich w 27 minucie Mateusz Lewikowski przeprowadził akcję lewą stroną boiska, podał piłkę do wchodzącego w pole karne rywala Pawła Sobotka a ten spokojnie zdobył prowadzenie dla gospodarzy.

Dziesięć minut później ładnie zza linii pola karnego uderzył Kamil Godlewski. Próbował też strzelec gola Paweł Sobotka lobować bramkarza gości Łukasza Jaworskiego, lecz sztuka ta nie powiodła się jemu.

Start Nidzica po słabszej I połowie prowadził z Wichrem Gwiździny 1:0. Po zmianie stron Wicher ponownie lepiej rozpoczyna tę część gry i podobnie jak w I połowie dogodna sytuację zmarnował Henryk Płochacki który nieczysto trafił w piłkę.

Ambitna gra gości uwieńczona została golem w 57 minucie kiedy to obrońcy Startu zgubili piłkę przed polem karnym a z prezentu skorzystał kapitan zespołu z Gwiździn Adrian Urbański który płaskim strzałem na długi słupek doprowadził do wyrównania w tym spotkaniu.

Wicher szedł za ciosem i kilka minut później efektowną ,,główką'' popisał się Patryk Jaworski lecz na szczęście bez konsekwencji dla gospodarzy. Goście przeważali w pewnych momentach spychając gospodarzy do głębokiej defensywy. W 66 minucie na czystą pozycję wyszedł Kamil Urbański, lecz świetną interwencją popisał się bramkarz Startu Remigiusz Gamański.

Co nie udało się gościom to wyszło gospodarzom. W 69 minucie kontra Startu była zabójcza. Zapoczątkował ją Alan Zasadzki który popędził z piłką prawym skrzydłem, podał piłkę na środek do Kuby Chlewińskiego a ten w tempo do wchodzącego w pole karne Kamila Godlewskiego który pewnym uderzeniem ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Goście z Gwiździn grali otwartą piłkę lecz to Start przejął w ostatnich minutach inicjatywę. W 75 minucie Paweł Sobotka ładnym uderzeniem tuż zza linii pola karnego podwyższył wynik już na 3:1 dla Startu. Dziesięć minut później kolejna zabójcza kontra Startu i Alan Zasadzki widząc daleko wysuniętego z własnej bramki golkipera z Gwiździn przelobował go i zdobył kolejnego gola dla gospodarzy.

Wynik meczu w ostatniej minucie ustalił Paweł Sobotka który po solowym rajdzie został ,,podcięty'' przez bramkarza Gwiździn a ,,jedenastkę'' skutecznie zamienił na piątego gola dla Startu a tym samym zawodnik Startu ustrzelił w tym meczu dla siebie hat-tricka.

Start Nidzica wysoko wygrał z Wichrem Gwiździny 5:1. Mecz w wykonaniu naszego zespołu nie był najlepszym zespołem. Rozgrywany kilka dni wcześniej mecz pucharowy z Kormoranem Zwierzewo stał na wyższym poziomie.Goście z Gwiźdzn mimo wysokiej porażki zasłużyli na słowa uznania za ambitną i otwartę grę do końca. Widać że jeszcze ligowego obycia brakuje tej druzynie które w przyszłości będzie groźnym zespołem dla najlepszych.

Liczą się 3 punkty które zdobył Start Nidzica i z nadzieją czekać będziemy na kolejne ligowe występy naszego zespołu. Start Nidzica.

Start Nidzica - Wicher Gwiździny 5:1 (1:0)
1:0 Paweł Sobotka (27'), 1:1 Adrian Urbański (57'), 2:1 Kamil Godlewski (69'), 3:1 Paweł Sobotka (75'), 4:1 Alan Zasadzki (85'), 5:1 Paweł Sobotka (90'-k)

Start Nidzica: Gamański - Michalski - Sobotka - Godlewski - Chlewiński - Pawęcki - Karwacki - Napiórkowski - Zasadzki - K.Rzepczyński - Lewikowski oraz Roczeń, Lejtyman, Mioduszewski, P.Rzepczyński, Mioduszewski



Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Janek czy ci na pewno??? #2323575 | 93.105.*.* 8 wrz 2017 19:07

    Pan Panie Janku to kto że tak bezpodstawnie krytykujesz zasłużonego trenera z sukcesami piłkarskimi .Pytam chłopie czym ty możesz się pochwalić jakie masz sukcesy sportowe lub inne .Czasem nie powinien żeś się leczyć. Obrażasz ludzi piszesz od rzeczy .Kłamiesz jeszcze że jesteś JANEK.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. TAK #2322729 | 88.156.*.* 7 wrz 2017 16:44

      Słuszna sprawa zwolnić trenera i bardzo szybko w A klasie pierwszy mecz remis drugi przegrany z wiocha teraz słaba gra dalej .Zaprowadzić porządek w klubie piłkarzyki nie mogą decydować kto ma być trenerem ,.nie chcą grać rozwiązać drużynę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jeszcze raz wywalić trenera #2322709 | 88.156.*.* 7 wrz 2017 16:09

      żeby babka miała wąsy .O czym durniu piszesz 26 meczów przegranych i spadek a winę składasz na innych .Wypowiadaj się do obecnego artykułu i obecnej sytuacji ,bo jest wstyd za taki poziom gry . Nie zwalaj winy za spadek na innych ,winni są zawodnicy tacy własnie mądrzy jak twoja osoba. Nazwiska pisze się różnie nie znam wszystkich zawodników.W klawiaturę walisz dobrze ale zawodnik z ciebie mierny.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Wywalić trenera #2322573 | 88.156.*.* 7 wrz 2017 13:42

        Co z tego że gromi jak gra nie napawa optymizmem do ciągłych zwycięstw tak żeby awansować.Trener wykonuje beznadziejne zmiany wstawia kolesiów ,kolejny raz zdejmuje z boiska dobrze grających zawodników .Najsłabszy zawodnik jest rozgrywającym ,bezmyślnie fauluje raczej powinien grac w ataku .Koniecznie zmienić trenera on pokazał co potrafi może p .Pacuszko powołać. Nie wstawiać Roczeńia bardzo słabo gra. W ataku powinien grac Michalski z Pawędzkim W bramce przylot a własny siedzi na ławie Samsel nie jest gorszy.Wywalic Kruchego

        Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. OK #2320019 | 3 wrz 2017 21:54

          z Zagzewa grywaja w Orle a Orzeł przegrywa chyba więc by sobie poradzili Zagzewo dobra druzyna tylko twoj łeb złosliwy

          Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (6)