Kończy się proces Katarzyny W. Zamknięto przewód sądowy

2017-08-22 12:26:43(ost. akt: 2017-08-23 11:42:25)
Na dzisiejszej rozprawie swoje mowy końcowe wygłosili prokurator oraz Anna Olszewska, pełnomocnik ojca

Na dzisiejszej rozprawie swoje mowy końcowe wygłosili prokurator oraz Anna Olszewska, pełnomocnik ojca

Autor zdjęcia: Irena Żmuda

We wtorek, 22 sierpnia podczas kolejnej rozprawy Sąd Rejonowy w Braniewie zamknął przewód sądowy w procesie Katarzyny W., która oskarżona jest o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego nowo narodzonego dziecka. Wyrok jednak nie zapadł w tej sprawie. Ze względu na zawiłość sprawy sąd odroczył jego wydanie do 5 września.
Na dzisiejszej rozprawie przesłuchano ostatniego ze świadków. Swoje mowy końcowe wygłosiły również obecne na posiedzeniu strony. Najpierw prokurator zwrócił się do sądu, aby ten za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka wymierzył oskarżonej karę 1 roku więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 3., poddał oskarżoną pod dozór kuratora i zobowiązał do informowania go o przebiegu okresu próby.

Potem głos zabrała Anna Olszewska, pełnomocnik ojca. Mówiła, aby sąd uwzględnił to, iż Katarzyna W. działała z zamiarem i szczególnym okrucieństwem.
— Podtrzymuję stanowisko prokuratora — mówiła podczas dzisiejszej rozprawy Olszewska. — Wnoszę również, aby sąd rozważając karę w tej sprawie uwzględnił fakt, iż Katarzyna W. od samego początku działała z zamiarem. Zeznania wszystkich świadków wskazują, iż oskarżona od początku - od kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży - okłamywała kompletnie wszystkich. Okłamywała ojca dziecka, rodziców, środowisko szkolne, nauczycieli, pedagogów, sąsiadów, a nawet pielęgniarkę szkolną.

Przypomnijmy. Ciało noworodka na plaży znalazła 3 listopada 2015 r. mieszkanka Starej Pasłęki, która wyszła na spacer z psem. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano matkę dziecka, którą okazała się wówczas 18-letnia Katarzyna W. Dziewczyna urodziła w mieszkaniu we Fromborku. Przyznała się do porzucenia dziecka. Początkowo twierdziła, że córka urodziła się martwa. Co innego ustalono podczas sekcji zwłok. Dziecko urodziło się żywe.

Więcej w najbliższym wydaniu IKATA Gazety Braniewskiej.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zaszyc #2312279 | 94.254.*.* 23 sie 2017 08:30

    Kurewie pizdzisko ,dozywocie

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. Maggie #2312255 | 89.174.*.* 23 sie 2017 07:43

    A rąbnij batona w Biedronce, to dwa razy tyle dostaniesz!! Szok!! Polski wymiar sprawiedliwości... żenada!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. abc #2312155 | 5.172.*.* 22 sie 2017 22:31

    Gdyby to facet zrobił to szybko byłby załatwiony.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Krzys #2311909 | 31.0.*.* 22 sie 2017 17:41

    Ja kiedys pozyczylem sąsiadom 2 tys część odali a 1200 powiedzieli że juz nie oddadzą. To dałem po mordzie i dostałem rok do odsiadki!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Nie lubię Ziobry, #2311852 | 83.6.*.* 22 sie 2017 16:48

      nie trawię PiS ale po takim " występie" prokuratoa rozpieprzyć ten wymiar / nie/ sprawiedliwości na czery wiatry i utworzyć go od nowa , a tych " fachowców" w togach zwolnić natychmiast!!! Za doprowadzenie do śmierci nowonarodzonego Dzieciątka rok w zawieszeniu a za kradzież kury 4 lata pizbawienia wolności- szok.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)