Wioślarze Wiru Iława jadą na mistrzostwa Europy juniorów

2017-05-10 13:41:24(ost. akt: 2017-05-10 13:52:20)
Paweł Pyza (z lewej) i Damian Józefowicz to przedstawiciele kolejnego zdolnego pokolenia w klubie wioślarskim Wir Iława

Paweł Pyza (z lewej) i Damian Józefowicz to przedstawiciele kolejnego zdolnego pokolenia w klubie wioślarskim Wir Iława

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Paweł Pyza i Damian Józefowicz podczas obozu w Wałczu oraz regat w Monachium przekonali do siebie trenerów kadry narodowej i wywalczyli miejsce w reprezentacji Polski — wioślarze Wiru w dniach 20-21 maja wystartują w juniorskich mistrzostwach starego kontynentu.
O zdolnych zawodnikach iławskiego klubu pływających na dwójce pojedynczej pisaliśmy ostatnio dwukrotnie. Najpierw przy okazji relacji z Centralnych Kontrolnych Regat Seniorów i Juniorów, następnie, gdy wspominaliśmy o wywalczeniu przez nich miejsca w reprezentacji Polski na prestiżowe regaty, które odbyły się w Monachium (Niemcy).

— W domu nie było nas przez kilkanaście dobrych dni. W Wałczu przebywaliśmy od 28 kwietnia do 5 maja, a następnie wybraliśmy się do Monachium. Teraz właściwie wróciliśmy tylko po to, aby wyprać ciuchy i pakować się już na mistrzostwa Europy — żartuje Paweł Pyza.
Podopieczni trenerów Wiru, Pawła Pierczyńskiego i Grzegorza Stypińskiego, na pewno nie żałują "zmarnowanej" Majówki. Czas spędzony w Wałczu oraz w stolicy Bawarii spożytkowali bardzo dobrze.

•••
Osada Pyza/ Józefowicz na CKRSiJ spisała się bardzo dobrze (trzecie miejsce w finale A) i otrzymała zaproszenie do Wałcza na obóz kadry narodowej. Selekcjonerzy musieli zobaczyć potencjał w zawodnikach Wiru, bo obaj zostali powołani na międzynarodowe regaty w Monachium. Do Bawarii zjechały reprezentacje z całego świata, m.in. z tak odległych krajów jak Argentyna, Singapur czy Japonia.

— W Monachium startowaliśmy akurat w osadach czteroosobowych — tłumaczy Damian Józefowicz. — Najpierw pływaliśmy wraz z dwoma zawodnikami z Poznania, których poznaliśmy już w zeszłym roku podczas Regat Nadziei Olimpijskich w czeskim Brnie. W stawce osiemnastu osad zajęliśmy trzynaste miejsce. Drugiego dnia partnerowali nam koledzy z Warszawy i Bydgoszczy. Zajęliśmy szóstą pozycję na dziesięć reprezentacji — relacjonuje Damian.

Tuż po tych regatach do zawodników Wiru podszedł trener Wojciech Jankowski (jeden z kilku odpowiadających za kadrę juniorską) i poinformował ich, że mogą szykować się na wyjazd na mistrzostwa Europy. Zawody odbędą się w niemieckim Krefeld 20 i 21 maja.

— Prawdopodobnie na mistrzostwach mamy już startować w swojej tradycyjnej konkurencji dwójki na długich wiosłach — mówi Paweł, a Damian dodaje, że starty w czteroosobowej łódce też nie są im straszne, jednak jeśli mają wybierać, to wolą pływać na dwójce.
— Pływamy razem już od dwóch sezonów, dobrze się znamy i rozumiemy, dlatego cieszy nas fakt, że podczas mistrzostw mamy pływać w jednej osadzie dwuosobowej — przyznaje Damian.

Obaj zawodnicy w iławskim Wirze trenują od trzech lat (Paweł trochę dłużej), obaj chodzą do jednej klasy technikum drogowego w iławskiej Budowlance. Co ciekawe, żaden z nich nie pochodzi z samej Iławy, tylko z gminy wiejskiej Iława. Pyza to mieszkaniec Nowej Wsi, natomiast Józefowicz pochodzi z Dziarn.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Trenerro #2241859 | 46.186.*.* 10 maj 2017 16:14

    Zawsze stawiałem nie na mięczaków z Iławy, a tylko na chłopów wsiowych. Tylko jedna osoba z Iławy była na poziomie ogólnopolskim w dyscyplinie. Jak narazie podobnie jest dziś, ponieważ młodzież ze wsi nie jest skalana chorobą cywilizacyjną, jaką jest smar-fon i nieustanne klikanie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz