Dożywocie za śmiertelne pobicie dziecka. Niedługo wejdą nowe, surowsze kary dla oprawców
2017-04-13 20:05:42(ost. akt: 2017-04-13 16:13:05)
Zdjęcie jest ilustracją do treści
W życie wchodzą nowe przepisy, które wyślą za kratki rodziców bijących dzieci. W skrajnym przypadku nawet na resztę życia! Wiesz o tym, że ktoś znęca się nad dzieckiem, ale tego nie zgłaszasz policji? Też pójdziesz do więzienia!
W lutym do szpitala w Olsztynie trafił półtoramiesięczny chłopiec. Dziecko miało wiele obrażeń głowy, między innymi pękniętą kość czaszki. Niestety, obrażenia były tak poważne, że niemowlak zmarł. Rok wcześniej w Piszu ojczym pobił sześciolatka. Siniaki zobaczyła nauczycielka i wezwała policję.
O takich sytuacjach co i raz informują media. A to tylko przypadki z naszego regionu. Dane ogólnopolskie są o wiele bardziej przerażające. Ponad 14 tys. dzieci w ubiegłym roku uznano za ofiary przemocy domowej. Ich oprawcy jednak nie odczuli kary. Za bicie najmłodszych odpowiadali tak samo jak… za wyrwanie komuś siłą komórki z ręki. Teraz to się skończy.
O takich sytuacjach co i raz informują media. A to tylko przypadki z naszego regionu. Dane ogólnopolskie są o wiele bardziej przerażające. Ponad 14 tys. dzieci w ubiegłym roku uznano za ofiary przemocy domowej. Ich oprawcy jednak nie odczuli kary. Za bicie najmłodszych odpowiadali tak samo jak… za wyrwanie komuś siłą komórki z ręki. Teraz to się skończy.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację prawa karnego. Kluczowa jest nowelizacja art. 156 kodeksu. W paragrafie 1 do tej pory widniało, że "kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu", ten "podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Teraz będzie to zbrodnia zagrożona karą minimum trzech lat więzienia.
Jeszcze większe konsekwencje grożą oprawcom w związku ze zmianami w paragrafie 3 dotyczącym śmierci człowieka w wyniku doznanych obrażeń ciała. W starym brzmieniu zapis brzmiał "sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12". W nowej zastąpiono to "karą pozbawienia wolności od lat 5, karą 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności".
Jeszcze większe konsekwencje grożą oprawcom w związku ze zmianami w paragrafie 3 dotyczącym śmierci człowieka w wyniku doznanych obrażeń ciała. W starym brzmieniu zapis brzmiał "sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12". W nowej zastąpiono to "karą pozbawienia wolności od lat 5, karą 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności".
Nowe, surowsze przepisy wejdą w życie za trzy miesiące. Mają odstraszyć i sprawić, aby nie dochodziło do takich tragicznych sytuacji, jak ta z początku tekstu.
W Europie tylko cztery państwa: Wielka Brytania, Szwajcaria, Włochy i Czechy, nie mają jeszcze prawa, które zakazuje klapsów jako metody wychowawczej. W Polsce stosowanie przemocy wobec dziecka jest od 2010 roku prawnie zakazane. Od kilku lat obowiązuje nas całkowity zakaz bicia dzieci.
W Europie tylko cztery państwa: Wielka Brytania, Szwajcaria, Włochy i Czechy, nie mają jeszcze prawa, które zakazuje klapsów jako metody wychowawczej. W Polsce stosowanie przemocy wobec dziecka jest od 2010 roku prawnie zakazane. Od kilku lat obowiązuje nas całkowity zakaz bicia dzieci.
Ada Romanowska
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (9)xxx #2223422 | 88.156.*.* 14 kwi 2017 15:20
Generalnie zmiana zapowiada się dobra ale nie uważam, że klaps powinien być zabroniony. Lekki nikomu nie zaszkodzi. Chodzi bardziej o fakt klapsa nie jego siłę
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
ya #2223304 | 83.9.*.* 14 kwi 2017 12:10
Niedługo dojdzie do tego ze za klapsy będą karać Tylko potem się dziwią że gównarzeria z kosami po ulicach chodzi albo sobie łby młotkiem rozwala jak to w Giżycku często się zdarza
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
moja konkubina #2223197 | 37.248.*.* 14 kwi 2017 09:28
tłukła dorosłą swoja córkę z pierwszego związku przy mnie przez kilka lat! To było bicie po twarzy, rzucanie dziewczyną o meble, pakowanie jej rzeczy o 4 rano i wyrzucanie na klatkę. Chora pewnie psychicznie kobieta, opiekuje się teraz naszą wspólną córką. Jest więcej niż pewne że te same metody wychowawcze będzie wprowadzała w życie naszej córki w przyszłości, zresztą córka ma prawie 9 lat i już mówi jakie kary mamusia ( zwykle psychiczne ) stosuje wobec niej. Problem zaburzonych rodziców dotyka wszystkie grupy społeczne nie tylko patologiczne. Dotyczy również kobiet. Matka jest wykształcona, jest osobą publicznie znaną i jak twierdzi może sobie wszystko załatwić. Biada za podnoszenie ręki na moje dziecko.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
... #2223144 | 94.254.*.* 14 kwi 2017 08:01
Podniesienie kar dla pijanych kierowców (bezwzględnie więzienie), odsiadka dla alimenciarzy mających trzymiesięczne zadłużenie a teraz to. Wszystko ładnie, pięknie- należy im się, tylko tak sobie myślę: gdzie oni się wszyscy pomieszczą? Konieczne będzie postawienie kilku nowych zakładów karnych.
odpowiedz na ten komentarz
Glon #2223105 | 83.9.*.* 14 kwi 2017 06:41
A ja mam w d...... utrzymywać padalca, który zabije własne lub konkubentki dziecko, przecież to wiadomo, że 90% takich zdarza się w rodzinach patologicznych. powinno się to ście... utylizować, gdzieś w ZGOKU im cele zrobić na rozpuszczenie kwasem i tyle.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)