Apele i grzywny nic nie dają. Ludzie nadal wypalają trawę

2017-04-03 10:19:03(ost. akt: 2017-04-03 16:16:42)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prawie 17 tys. pożarów traw wybuchło w kraju od początku roku; zginęła w nich jedna osoba, a 35 zostało rannych - alarmują strażacy i apelują o niewypalanie nieużytków. Jest to karalne i szkodliwe dla środowiska - przypomina rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Początek wiosny to czas, w którym gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Ma to związek z wypalaniem suchych traw, głównie przez rolników. "Pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego" - podkreślił w rozmowie z PAP rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.

Od początku tego roku w całym kraju wybuchło prawie 17 tys. pożarów traw - najwięcej w woj. małopolskim, śląskim i dolnośląskim. W miejscowości Nadarzyce w woj. wielkopolskim zginęła starsza kobieta. W pierwszym kwartale 2016 r. strażacy ugasili prawie 10 tys. pożarów; nie było ofiar śmiertelnych, ale rannych zostało 11 osób.

Wypalanie traw jest nie tylko szkodliwe dla środowiska, lecz także karalne. Grozi za grzywna do 5 tys. zł, a jeśli taki pożar stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz powoduje duże straty, sprawca może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia.

Do rozprzestrzeniania ognia przyczyniają się powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary mogą wymknąć się spod kontroli i przenieść na pobliskie lasy i zabudowania. Ogień rozprzestrzenia się z prędkością nawet 60 km/h, szybko biegnący człowiek osiąga prędkość 20 km/h - przestrzegają strażacy.

"Szczególnie niebezpieczne jest wypalanie traw w pobliżu dróg, ponieważ powoduje zmniejszenie widoczności, co może prowadzić do powstania groźnych kolizji i wypadków drogowych" - powiedział Frątczak.

Strażacy podkreślają, że nadal wśród wielu rolników panuje przekonanie, jakoby spalenie trawy miało powodować szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy. Wypalanie traw nie przynosi jednak lepszych plonów - nie użyźnia gleby, przeciwnie - hamuje naturalne procesy gnicia pozostałości roślinnych, a oprócz tego powoduje niepotrzebną emisję pyłów i gazów do atmosfery. W płomieniach giną ponadto zwierzęta. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone.


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. baca #2219056 | 94.254.*.* 7 kwi 2017 21:45

    A piekny Roman na działce pali wszystko bo się z ratownika został strażakiem i mu wolno!

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Bodzio_Amsterdam #2216286 | 37.47.*.* 4 kwi 2017 00:25

      Paliłem, palę i będę wypalał, he he he

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Teoretyczna demokracja #2216216 | 78.88.*.* 3 kwi 2017 21:54

        Palić i wypalać. Godziny Spacer z psem z 4-ma klaszczami gratis Oby nie z chorobą babeszjoza.

        odpowiedz na ten komentarz

      2. jasne #2216194 | 178.235.*.* 3 kwi 2017 21:25

        i potem dziwota, że to ciągle ciemnota pierwotna !!!!!!!!!!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      3. chłop ze wsi #2216073 | 88.156.*.* 3 kwi 2017 18:40

        Pra dziady wypalały puszcze by pola zrychtować,ociec wypalał,teściu wypalał i ja wypalam i mam w d..... wasze zakazy!

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (7)