Kontrowersje na trenerskim debiucie
2017-02-21 11:49:10(ost. akt: 2017-02-21 11:50:08)
Najmłodsi podopieczni Championa pokazali się z dobrej strony
Olsztynek był w minioną sobotę gospodarzem Otwartych Mistrzostwach Polski Północnej w taekwondoo. W zawodach wystartowało 15. lubawskich Championów, a opiekę nad nimi sprawowała debiutująca w roli trenera Oliwia Lóźniewska.
Dla lubawian zawody miały charakter sprawdzianu w kontekście selekcji do kolejnych, bardziej prestiżowych startów. Większość zawodników debiutowała, stąd zauważalne były nerwy i presja.
— Niekompetentny dobór sędziowski sprawił, że większość osób wyznaczonych do tej roli popełniała mnóstwo błędów — relacjonuje Rafał Mazurowski, trener SCW Champion. — Ponadto regulamin również był bardzo dziwny, bo łączenia kategorii wagowych czy wiekowych inaczej nazwać nie można — dodaje.
Jako przykład można podać Paulinę Turulską, Łukasza Wojtowicza czy Jakuba Leliwę, którzy musieli walczyć i ze starszymi, i z cięższymi rywalami.
Podopieczni Oliwii Lóźniewskiej zdobyli łącznie 13 medali, w tym 3 złote, 4 srebrne i 6 brązowych, tak więc jej debiut trenerski można uznać za sukces!
— Niekompetentny dobór sędziowski sprawił, że większość osób wyznaczonych do tej roli popełniała mnóstwo błędów — relacjonuje Rafał Mazurowski, trener SCW Champion. — Ponadto regulamin również był bardzo dziwny, bo łączenia kategorii wagowych czy wiekowych inaczej nazwać nie można — dodaje.
Jako przykład można podać Paulinę Turulską, Łukasza Wojtowicza czy Jakuba Leliwę, którzy musieli walczyć i ze starszymi, i z cięższymi rywalami.
Podopieczni Oliwii Lóźniewskiej zdobyli łącznie 13 medali, w tym 3 złote, 4 srebrne i 6 brązowych, tak więc jej debiut trenerski można uznać za sukces!
Więcej na temat występu w Olsztynku w piątkowym wydaniu "Głosu Lubawskiego".
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
taekwondoka #2187509 | 91.222.*.* 22 lut 2017 11:01
być może następnym razem trenerzy i zawodnicy zdecydują się przeczytać regulamin zawodów na których startują to nie będą się dziwili aż tak mocno :)
odpowiedz na ten komentarz