Charyzmatyk, blondynka i psi detektyw
2017-02-17 20:00:00(ost. akt: 2017-02-17 20:42:35)
Czy wyżelowany absolwent AWF posiadł moc uzdrawiania? Czy blondynka może napisać kryminał, który sprzedaje się w milionach egzemplarzy? W sobotniej „Gazecie Olsztyńskiej” lubimy zaskakiwać.
W bufecie na uczelni modlił się za koleżankę, która od lat skarżyła się na ból kolan. I podobno wyzdrowiała. Miał też poważniejsze przypadki: po jego modlitwie z twarzy dziewczyny zniknął śmiertelny czerniak…
Nie wierzycie? Wierzą w to tysiące osób w całej Europie, które przychodzą do kościołów na spotkania z nim. Marcin Zieliński, charyzmatyk ze Skierniewic jest 24-letnim absolwentem AWF i nie zamierza zostać księdzem.
Wyżelowane włosy, modne ciuchy — wygląda jak chłopak z ulicy. Ale przyznaje, że ma nienormalną, fascynująca relację z Bogiem. Od czego się wszystko zaczęło i dlaczego poczuł moc uzdrawiania?
W sobotnim wydaniu Gazety Olsztyńskiej polecam także rozmowę z Katarzyną Bondą, która niedawno odwiedziła Olsztyn. Udowadnia, że kobieta, i do tego blondynka, też potrafi pisać kryminały. A dlaczego uważa, że Olsztyn jest trochę krzyżacki?
I na koniec: Psi Detektyw z Elbląga. Tak żartują z niej koledzy z pracy. Rozmowa z Igą Sozoniuk, policjantką, która tropi przestępców krzywdzących zwierzęta.
I na koniec: Psi Detektyw z Elbląga. Tak żartują z niej koledzy z pracy. Rozmowa z Igą Sozoniuk, policjantką, która tropi przestępców krzywdzących zwierzęta.