Wioślarz z Iławy trzeci w mistrzostwach Polski na ergometrze

Mistrzostwa odbyły się w Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie) w hali, która w dniach 26-27 lipca stanie się jedną z aren World Games (zwanych też Igrzyskami Sportów Nieolimpijskich). Gospodarzem tego wydarzenia będzie stolica regionu Wrocław, w Jelczu-Laskowicach odbędzie się rywalizacja na ergometrach wioślarskich.

Mistrzostwa Polski Ergowiosła 2017 były eliminacjami do World Games. Według zapowiedzi organizatorów, przepustkę miał zdobyć tylko zwycięzca danej kategorii.
Miłosz Jankowski (aktualnie AZS AWFiS Gdańsk) na zawody przyjechał bezpośrednio z Zakopanego, gdzie przebywał na obozie kadry narodowej. Nie był w najlepszej kondycji, bo też na kilka dni przed mistrzostwami walczył z zapalaniem oskrzeli.
- Do Jelcza przyjechałem tylko z towarzyszącym mi kaszlem, to był jedyny ślad po chorobie – mówi wychowanek Wiru Iława. - Zastanawiałem się, czy w ogóle startować, jednak miałem świadomość, że brązowy medal mam raczej pewny. Szkoda byłoby go nie zdobyć. Zgodnie z przewidywaniami, byłem trzeci – dodaje pewnie Jankowski.

Wioślarz z Iławy startował w kategorii lekkiej. Lepsze czasy na dystansie dwóch tysięcy metrów wykręcili tylko Jerzy Kowalski (Gopło Kruszwica) i Artur Mikołajczewski (także Gopło), były partner Miłosza z dwójki podwójnej, która startowała na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Walka o medale MP kategorii lekkiej od kilku lat jest wewnętrzną sprawą tych trzech zawodników (Jankowskiemu i Mikołajczewskiemu przeważnie pozostawała rywalizacja o srebro).
- Plan minimum na te zawody został wykonany – podsumowuje iławianin, który praktycznie cały luty spędzi na obozie kadry w Portugalii, gdzie zgrywać się będą – już na wodzie – reprezentacyjne osady.

CZASY PIERWSZEJ TRÓJKI MP
1. Jerzy Kowalski (Gopło Kruszwica) 6:10,4
2. Artur Mikołajczewski (Gopło Kruszwica) 6:13,6
3. Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk) 6:17,8