Szacunek starym mistrzom
2017-01-29 12:00:00(ost. akt: 2017-01-29 16:22:39)
Już za chwileczkę, już za momencik sportowy plebiscyt przestanie się kręcić. Ale skoro jeszcze się kręci, to... do długopisów, drodzy nasi!
Jako że przypominania nigdy dość, więc na początek wyartykułujmy to głośno i wyraźnie: na prawidłowo wypełnione kupony z państwa typami w 56. Plebiscycie na Najpopularniejszych Sportowców Warmii i Mazur czekamy jeszcze tylko do 9 lutego. Co oznacza, że tym, którzy lubią odkładać wszystko na ostatnią chwilę, powinna się już zaświecić ostrzegawcza lampka. Czas najwyższy, skoro do zakończenia głosowania pozostały niecałe dwa tygodnie...
Na szczęście, spore grono naszych czytelników nie zamierza zwlekać z typowaniem swoich faworytów do samego końca i już teraz systematycznie zasypuje naszą redakcję setkami plebiscytowych kuponów. A że wśród tej całej korespondencji nadal znajdujemy od czasu do czasu coś jeszcze, czyli listy a to z wierszykami, a to z wyjaśnieniami, dlaczego się zagłosowało tak, a nie inaczej, więc nasze zadowolenie nie ma granic. Tak jak to było niedawno, kiedy natrafiliśmy w redakcyjnej poczcie na miły listowny głos nadesłany z Bartoszyc.
„W niedawno rozpoczętym 2017 roku życzę dużo zdrowia i sukcesów wszystkim sportowcom z naszego regionu oraz redakcji Gazety Olsztyńskiej, a w szczególności redaktorom z działu sportowego” - zaczął swój list Aleksander Woronowski, który po tym sympatycznym wstępie (dziękujemy pięknie za życzenia!) od razu przeszedł do rzeczy, pochylając się nad swoimi typami w 56. Plebiscycie.
„Moją złotą dziesiątkę wybrałem z szacunku dla starych mistrzów, którzy ciągle są mocni (Karol Jabłoński, Mamed Chalidow, Michał Burczyński, Paweł Woicki)” — uzasadnia niektóre ze swoich plebiscytowych wyborów pan Aleksander. I wyjaśnia dalej: „Numer dwa Joanna Jędrzejczyk — najlepsza i ciągle niepokonana”, za moment przechodząc do kolejnych uzasadnień, zdradzających jego sportowe sympatie naznaczone odrobiną... lokalnego patriotyzmu.
„Lubię lekkoatletykę i dlatego wybrałem trzech jej przedstawicieli (Konrad Bukowiecki, Karol Zalewski, Kacper Kozłowski) oraz legendarnego Bogdana Króla. Znalazłem też miejsce dla ambitnego motocyklisty z mojego miasta Jędrzeja Żuralskiego” — podkreśla Aleksander Woronowski.
Na koniec zbierzmy więc wszystkich ulubieńców czytelnika z Bartoszyc w jedną dziesiątkę laureatów, która wygląda tak: 1. Karol Jabłoński, 2. Joanna Jędrzejczyk, 3. Konrad Bukowiecki, 4. Mamed Chalidow, 5. Michał Burczyński, 6. Karol Zalewski, 7. Bogdan Król, 8. Kacper Kozłowski, 9. Paweł Woicki, 10. Jędrzej Żuralski. A nam wypada tylko pogratulować panu Aleksandrowi niezłego nosa: postawienie na tak eksponowanych miejscach Karola Jabłońskiego i Michała Burczyńskiego nastąpiło jeszcze przed tak udanymi dla obu naszych bojerowców mistrzostwami świata (Jabłoński zdobył w USA złoto, a Burczyński brąz)...
Na szczęście, spore grono naszych czytelników nie zamierza zwlekać z typowaniem swoich faworytów do samego końca i już teraz systematycznie zasypuje naszą redakcję setkami plebiscytowych kuponów. A że wśród tej całej korespondencji nadal znajdujemy od czasu do czasu coś jeszcze, czyli listy a to z wierszykami, a to z wyjaśnieniami, dlaczego się zagłosowało tak, a nie inaczej, więc nasze zadowolenie nie ma granic. Tak jak to było niedawno, kiedy natrafiliśmy w redakcyjnej poczcie na miły listowny głos nadesłany z Bartoszyc.
„W niedawno rozpoczętym 2017 roku życzę dużo zdrowia i sukcesów wszystkim sportowcom z naszego regionu oraz redakcji Gazety Olsztyńskiej, a w szczególności redaktorom z działu sportowego” - zaczął swój list Aleksander Woronowski, który po tym sympatycznym wstępie (dziękujemy pięknie za życzenia!) od razu przeszedł do rzeczy, pochylając się nad swoimi typami w 56. Plebiscycie.
„Moją złotą dziesiątkę wybrałem z szacunku dla starych mistrzów, którzy ciągle są mocni (Karol Jabłoński, Mamed Chalidow, Michał Burczyński, Paweł Woicki)” — uzasadnia niektóre ze swoich plebiscytowych wyborów pan Aleksander. I wyjaśnia dalej: „Numer dwa Joanna Jędrzejczyk — najlepsza i ciągle niepokonana”, za moment przechodząc do kolejnych uzasadnień, zdradzających jego sportowe sympatie naznaczone odrobiną... lokalnego patriotyzmu.
„Lubię lekkoatletykę i dlatego wybrałem trzech jej przedstawicieli (Konrad Bukowiecki, Karol Zalewski, Kacper Kozłowski) oraz legendarnego Bogdana Króla. Znalazłem też miejsce dla ambitnego motocyklisty z mojego miasta Jędrzeja Żuralskiego” — podkreśla Aleksander Woronowski.
Na koniec zbierzmy więc wszystkich ulubieńców czytelnika z Bartoszyc w jedną dziesiątkę laureatów, która wygląda tak: 1. Karol Jabłoński, 2. Joanna Jędrzejczyk, 3. Konrad Bukowiecki, 4. Mamed Chalidow, 5. Michał Burczyński, 6. Karol Zalewski, 7. Bogdan Król, 8. Kacper Kozłowski, 9. Paweł Woicki, 10. Jędrzej Żuralski. A nam wypada tylko pogratulować panu Aleksandrowi niezłego nosa: postawienie na tak eksponowanych miejscach Karola Jabłońskiego i Michała Burczyńskiego nastąpiło jeszcze przed tak udanymi dla obu naszych bojerowców mistrzostwami świata (Jabłoński zdobył w USA złoto, a Burczyński brąz)...
• Wyniki 56. Plebiscytu, nazwiska zwycięzców konkursów sms-owych oraz Trenera Roku (wybranego przez dziennikarzy sportowych „Gazety Olsztyńskiej” i „Dziennika Elbląskiego”) poznamy 25 lutego podczas Balu Sportowca w hotelu Marina Club w Sile nad Jeziorem Wulpińskim. Przypomnijmy też, że na jednego z uczestników głosowania czeka nagroda główna w wysokości 30 tysięcy złotych ufundowana po raz kolejny przez Warmiński Bank Spółdzielczy! A więc... czekamy na Wasze typy.
pes
pes
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez