Ukradła biżuterię z domu znajomych i zastawiła ją w lombardzie
2017-01-25 13:34:13(ost. akt: 2017-01-25 13:39:18)
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 27-letniej mieszkance gminy Morąg. Kobieta jest podejrzana o to, że z mieszkania swoich znajomych ukradła biżuterię wartą blisko 7000 złotych. Policję poinformowała pokrzywdzona, po tym jak rozpoznała w jednym z lombardów skradzione przedmioty.
We wtorek (24.01.2017) do Komisariatu Policji w Morągu zgłosiła się kobieta, która powiadomiła policjantów o kradzieży biżuterii. Z jej relacji wynikało, że na początku grudnia ubiegłego roku zniknęły z jej mieszkania trzy złote bransoletki i dwie pary złotych kolczyków. Poszkodowana podejrzewała, że zrobił to ktoś z jej znajomych bądź rodziny. Nie zgłosiła jednak tego zdarzenia od razu, ponieważ nie chciała nikogo oskarżać bez dowodów.
Od kradzieży minął miesiąc, a kobieta będąc w jednym z morąskich lombardów rozpoznała swoje dwie bransoletki, które zostały jej skradzione. W tym momencie postanowiła sprawę zgłosić policjantom.
Morąscy kryminalni szybko ustalili osobę podejrzaną w sprawie tej kradzieży. Okazała się nią znajoma pokrzywdzonej. 27-latka przyznała się do kradzieży. Swoje zachowanie tłumaczyła trudną sytuacją materialną. W efekcie prowadzonych działań udało się odzyskać jedną z bransoletek.
Teraz ze swojego zachowania 27-latka będzie się tłumaczyć przed sądem. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
:) #2169857 | 83.24.*.* 28 sty 2017 17:06
chyba znam ta słynna Pnia z Cojnika
odpowiedz na ten komentarz