Robi to co kocha i pomaga chorym dzieciom
2017-01-26 12:00:00(ost. akt: 2017-01-27 11:01:28)
Czy można pogodzić macierzyństwo i pasję? — Pewnie! Jeśli się bardzo chce i ma się wsparcie najbliższych, to nic nie stoi na przeszkodzie — mówi Agnieszka Pogorzelska. Braniewianka ma swoim koncie starty w największych maratonach w Polsce, a w marcu pobiegnie razem z Drużyną Julki w 12. Półmaratonie Warszawskim, aby zebrać pieniądze na rehabilitację i sprzęt dla Julii Buczko i innych niepełnosprawnych dzieci.
"Drużyna Julki" liczy 20 osób. To ludzie, którzy nieustannie zbierają fundusze, a na deser pobiegną półmaraton ulicami Warszawy w przebraniach starożytnych Spartan wspólnie z fundacją Spartanie Dzieciom. Co tydzień będziemy Wam przybliżać sylwetkę każdego z nich. Dziś przedstawiamy Agnieszkę Pogorzelską.
Przygoda Agnieszki z bieganiem rozpoczęła się w 2013 roku, zaledwie 2 miesiące po urodzeniu córeczki Nadii.
— Zawsze byłam aktywna i lubiłam ćwiczyć. Po porodzie czułam się bardzo dobrze i chciałam zrobić coś dla siebie. Tak zrodził się pomysł, aby biegać.
Czy da się pogodzić macierzyństwo i pasję?
— Pewnie! Jeśli się bardzo chce i ma się wsparcie najbliższych, to nic nie stoi na przeszkodzie — mówi Agnieszka. — Przy dobrej organizacji czasu da pogodzić pracę, rodzinę, wszystkie obowiązki i pasję.
Pierwsze treningi Agnieszka robiła sama. Z czasem zaczęłam poznawać braniewskich biegaczy i trenować razem z nimi. Postawiła sobie także cel, aby wystartować w zawodach. Tak też się stało w maju 2014 roku. Wtedy biegaczka stanęła na starcie Biegu Europejskiego w Gdyni na dystansie 10 kilometrów.
— Bieg zrobił na mnie wielkie wrażenie — wspomina Agnieszka. — W jednym miejscu spotkały się tysiące osób, których łączy wspólna pasja.
Biegowego bakcyla złapał także mąż Agnieszki, Rafał. Dziś startują razem i wspierają się wzajemnie w sportowej pasji.
Wraz z przekraczaniem kolejnych biegowych barier, przyszedł też czas na kolejne wyzwania. I nawet problemy ze zdrowiem nie zdołały ich pokrzyżować.
— Wymarzyłam sobie maraton — mówi Agnieszka. — Początkowo chciałam go tylko ukończyć bez względu na wynik. I tak w 2015 roku stanęłam na starcie Orlen Warsaw Maratonu. Jednak w miarę jedzenia apetyt rósł. Dlatego postanowiłam zdobyć Koronę Maratonów Polskich.
Aby ją zdobyć trzeba w przeciągu 2 lat ukończyć 5 wskazanych maratonów. Agnieszka razem z mężem w 2015 roku ukończyli Maraton Warszawski, w 2016 maratony w Dębnie i Poznaniu. W tym roku czekają ich jeszcze starty w Krakowie i i Wrocławiu.
Jakby tego było mało Agnieszka dołączyła także do Drużyny Julki.
— Napisała do mnie Lidia Suchecka i zapytała czy mam ochotę dołączyć do drużyny — wspomina Agnieszka. — Zapoznałam się z ideą biegu i założyłam swój profil. Jeśli można robić to co się kocha i jeszcze pomagać innym, to nie ma się co zastanawiać!
Aby zebrać jak najwięcej środków podjął też wyjątkowe wyzwanie. Za każde uzbierane 50 zł. namaluje sobie na twarzy serduszko na czas biegu. Ile serduszek znajdzie się twarzy Agnieszki? To zależy od Was! Choć drużyna jest już kompletna, Wy także możecie pomóc. Jak? Wystarczy wejść na strony: http://spartaniedzieciom.org/2016/11/22/biegaj-dobrze-pomagaj/ lub facebookowy profil: Spartanie Dzieciom, kliknąć na zdjęcie wybranego biegacza, aby przejść do jego konta na stronie Półmaratonu Warszawskiego i wpłacić dowolną kwotę. Każda złotówka ma znaczenie! Wspomóżcie biegaczy, aby pomóc jak największej liczbie dzieci.
Przygoda Agnieszki z bieganiem rozpoczęła się w 2013 roku, zaledwie 2 miesiące po urodzeniu córeczki Nadii.
— Zawsze byłam aktywna i lubiłam ćwiczyć. Po porodzie czułam się bardzo dobrze i chciałam zrobić coś dla siebie. Tak zrodził się pomysł, aby biegać.
Czy da się pogodzić macierzyństwo i pasję?
— Pewnie! Jeśli się bardzo chce i ma się wsparcie najbliższych, to nic nie stoi na przeszkodzie — mówi Agnieszka. — Przy dobrej organizacji czasu da pogodzić pracę, rodzinę, wszystkie obowiązki i pasję.
Pierwsze treningi Agnieszka robiła sama. Z czasem zaczęłam poznawać braniewskich biegaczy i trenować razem z nimi. Postawiła sobie także cel, aby wystartować w zawodach. Tak też się stało w maju 2014 roku. Wtedy biegaczka stanęła na starcie Biegu Europejskiego w Gdyni na dystansie 10 kilometrów.
— Bieg zrobił na mnie wielkie wrażenie — wspomina Agnieszka. — W jednym miejscu spotkały się tysiące osób, których łączy wspólna pasja.
Biegowego bakcyla złapał także mąż Agnieszki, Rafał. Dziś startują razem i wspierają się wzajemnie w sportowej pasji.
Wraz z przekraczaniem kolejnych biegowych barier, przyszedł też czas na kolejne wyzwania. I nawet problemy ze zdrowiem nie zdołały ich pokrzyżować.
— Wymarzyłam sobie maraton — mówi Agnieszka. — Początkowo chciałam go tylko ukończyć bez względu na wynik. I tak w 2015 roku stanęłam na starcie Orlen Warsaw Maratonu. Jednak w miarę jedzenia apetyt rósł. Dlatego postanowiłam zdobyć Koronę Maratonów Polskich.
Aby ją zdobyć trzeba w przeciągu 2 lat ukończyć 5 wskazanych maratonów. Agnieszka razem z mężem w 2015 roku ukończyli Maraton Warszawski, w 2016 maratony w Dębnie i Poznaniu. W tym roku czekają ich jeszcze starty w Krakowie i i Wrocławiu.
Jakby tego było mało Agnieszka dołączyła także do Drużyny Julki.
— Napisała do mnie Lidia Suchecka i zapytała czy mam ochotę dołączyć do drużyny — wspomina Agnieszka. — Zapoznałam się z ideą biegu i założyłam swój profil. Jeśli można robić to co się kocha i jeszcze pomagać innym, to nie ma się co zastanawiać!
Aby zebrać jak najwięcej środków podjął też wyjątkowe wyzwanie. Za każde uzbierane 50 zł. namaluje sobie na twarzy serduszko na czas biegu. Ile serduszek znajdzie się twarzy Agnieszki? To zależy od Was! Choć drużyna jest już kompletna, Wy także możecie pomóc. Jak? Wystarczy wejść na strony: http://spartaniedzieciom.org/2016/11/22/biegaj-dobrze-pomagaj/ lub facebookowy profil: Spartanie Dzieciom, kliknąć na zdjęcie wybranego biegacza, aby przejść do jego konta na stronie Półmaratonu Warszawskiego i wpłacić dowolną kwotę. Każda złotówka ma znaczenie! Wspomóżcie biegaczy, aby pomóc jak największej liczbie dzieci.
Robert Łachacz, Artur Ładewski, Anna Stegner, Marcin Bukowski, Cezary Siódmiak, Lidia Suchecka, Aleksandra Jakimczuk, Anna Smolińska-Szpigiel, Adam Dzieliński, Asia Kołkowska, Agnieszka Pogorzelska, Małgorzata Tamkun-Pawłowska, Marcin Balcer, Dawid Zych, Michal Piotrowski, Bartosz Kojro, Rafal Kot, Rafal Wilczek, Piotr Buczko, Andrzej Kołkowski.
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
lodziarz #2169454 | 89.101.*.* 27 sty 2017 21:20
kiedyś z mężem inny sport propagowała ale nie mam linku do filmu
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Ewa #2168887 | 94.254.*.* 27 sty 2017 06:01
Super.
odpowiedz na ten komentarz
braniewianin #2168815 | 109.241.*.* 26 sty 2017 21:39
Brawo Drużyna Julki. Brawo Agnieszka!
odpowiedz na ten komentarz