Emocjonujący weekend w Zakopanem

Konkursy w Zakopanem od zawsze były wyjątkowe — po pierwsze: rzadko się zdarza, żeby skoczkowie mogli rywalizować na naturalnej skoczni, wkomponowanej idealnie w zbocze górskie, po wtóre: zawody na Wielkiej Krokwi są także traktowane wyjątkowo przez światek narciarski ze względu na niespotykaną nigdzie indziej znakomitą atmosferę, którą tworzy polska publiczność. I być może właśnie także dlatego lista startowa na najbliższy weekend została znacznie wzbogacona w porównaniu do tej sprzed tygodnia w Wiśle — do rywalizacji wraca ubiegłoroczny zdobywca Kryształowej Kuli Słoweniec Peter Prevc oraz utytułowany Janne Ahonen (medalista olimpijski i świata oraz dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli). Fiński skoczek w tym sezonie brał udział w pierwszej fazie Pucharu Świata, ale po słabych startach zrezygnował z zawodów, bo postanowił mocniej potrenować, i teraz wraca do rywalizacji.

Trener polskiej kadry Stefan Horngacher w Wiśle dwukrotnie wykorzystał maksymalny limit, powołując na zawody po 12 skoczków, teraz mógł desygnować do walki tylko sześciu, dlatego zdecydował, że wystartują: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Jan Ziobro. Polska kadra w sobotę powalczy w konkursie drużynowym, który zapowiada się wyjątkowo, bowiem po raz pierwszy w historii Polacy przystąpią do niego w roli lidera klasyfikacji Pucharu Narodów.

Skocznia w Zakopanem została w ubiegłym roku przebudowana, na rozbiegu zamontowano tory lodowe, dzięki czemu skoczkowie będą osiągać większe prędkości, zmieniono także kąt nachylenia progu. Wszystkie te zmiany mają spowodować, że będziemy oglądać dłuższe skoki, a dotychczasowy rekord skoczni należy do Szwajcara Simona Ammanna i wynosi 141 metrów. zib

PŚ w Zakopanem
• Piątek: treningi (godz. 16) i kwalifikacje (godz. 18)
• Sobota: konkurs drużynowy (godz. 16)
• Niedziela: konkurs indywidualny (godz. 16)