Biblioteka miejska w budynku Weterana? "Projekt jest na etapie wstępnym"

2017-01-11 07:14:50(ost. akt: 2017-01-10 13:48:59)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Budynek znajdujący się w centrum miasta przez lata tętnił życiem. Ostatnio jednak popadł w ruinę i zamiast np. prób orkiestry dętej stał się miejscem pijackich libacji. Urząd miasta chciał go początkowo sprzedać, jednak nie było chętnych.
W świadomości mieszkańców Iławy Dom Weterana "od zawsze" był własnością Zespołu Szkół im. Bohaterów Września 1939 roku. Historia tego budynku jest jednak trochę bardziej skomplikowana. Przybliża ją Edward Bojko, były dyrektor popularnej Budowlanki.
— Budynek powstał w latach 70-tych ubiegłego wieku. Mury, dach itp. powstały w czynie społecznym i pozostawiono go w stanie surowym. Początkowo miał tu być Dom Nauczyciela Emeryta, jednak ostatecznie z powodu braku konkretów tak się nie stało a budynek z gołymi ścianami stał nieużyteczny. W 1983 roku został on siedzibą Młodzieżowej Orkiestry Dętej, od początku należącej do naszej szkoły. Próby odbywały się na piętrze, natomiast przestronne pomieszczenia na niższej kondygnacji zajęte były przez bibliotekę szkolną — wyjaśnia Bojko.

W latach 90-tych Dom Weterana trafił do zasobów miasta Iława. — Budynek został skomunalizowany, należał już do ratusza, jednak przez cały czas był użytkowany przez nas. Do 2014 roku był domem naszej dumy, czyli orkiestry — dodaje dyrektor Budowlanki.

I właśnie od 2014 roku trwa nieustające niszczenie budynku. Władze Iławy chciały się go pozbyć w drodze sprzedaży, jednak nie znalazł się konkretny kupiec.
— Jak dobrze pamiętam, cena wynosiła około 1 800 000 złotych. Sprzedaż jednak się nie powiodła a wpływ na to miał między innymi fakt, że do Domu Weterana nie ma odpowiedniego dojazdu — mówi Wiesław Pieńczewski, kierownik wydziału zarządzania infrastrukturą miejską, środowiskiem i mieniem komunalnym w iławskim ratuszu

Rzeczywiście, jedyna (wąska i kręta) droga dojazdu do Domu Weterana znajduje się od ulicy Królowej Jadwigi, od ul. Jana III Sobieskiego nie ma takiej możliwości. Sprzedać taką nieruchomość rzeczywiście jest trudno. W ostatnich miesiącach "gospodarzami" budynku zostali więc bezdomni i miłośnicy alkoholowych libacji, a policja oraz nieistniejąca już straż miejska wielokrotnie odwiedzały to miejsce. Dom Weterana to obecnie obraz nędzy i rozpaczy — zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii.


Władze miasta zdają sobie sprawę ze stanu swojej nieruchomości. Jak się okazuje, pomysłem numer 1 na powrót budynku do życia jest przeniesienie tu Miejskiej Biblioteki Publicznej, mieszczącej się obecnie przy ul. Kazimierza Jagiellończyka.
— Realizacja tego projektu jest na etapie wstępnym, aktualnie badamy wszelkie możliwości pozyskania dotacji na przeprowadzenie remontu oraz niezbędnej rozbudowy Domu Weterana — tłumaczy Wiesław Pieńczewski.

Ciężko więc powiedzieć, czy ten projekt zostanie zrealizowany. A może są jeszcze inne pomysły, dzięki którym nieruchomość przestałaby straszyć? Oby, bo widok pokrytego bohomazami budynku z drewnianymi płytami zamiast okien nie może być raczej wizytówką centrum turystycznego miasta.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. iławianin #2158007 | 12 sty 2017 10:18

    pomysł mało praktyczny brak wygodnego dojścia lub dojazdu od Królowej Jadwigi

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. q #2157984 | 88.199.*.* 12 sty 2017 09:51

    No ale to dalej nie rozwiązuje problemu z brakiem dojazdu i parkingu. Nie każdy ma do pokonania dystans pieszy. Sporo osób dojeżdża z okolic do biblioteki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. czytelnik #2157447 | 89.228.*.* 11 sty 2017 15:49

    Warto wspomnieć, że w tym budynku mieściła się również biblioteka Budowlanki. Sukcesem by było nie tylko przeniesienie MBP do tego budynku, ale oddanie MBP tego budynku, czyli utworzenie filii MBP w tym budynku, np. oddziału dla dzieci lub dla dorosłych, lub biblioteki ze zbiorami specjalnymi, zresztą bibliotekarze najlepiej wiedzą jak można by ten budynek wykorzystać.

    odpowiedz na ten komentarz