Czy warto latać samolotem z Szyman do Warszawy?
2016-09-05 11:18:17(ost. akt: 2016-09-07 18:29:50)
Nikt nie lubi przesiadek w podróży i zwraca uwagę na jej komfort. Niektórzy zastanawiają się nad sensem lotów z portu Olsztyn-Mazury do Warszawy. Kierownictwo lotniska: połączenie jest głęboko uzasadnione, podobnie jak pozostałe.
Pociąg Intercity City z Olsztyna do Warszawy jedzie prawie 2 godziny i 50 minut. Bilet w pierwszej klasie kosztuje ok. 80 zł, w drugiej — 40 zł. Z Iławy do stolicy kraju podróż pociągiem Express Intercity Premium potrwa godzinę i 40 minut, ale i bilety w pierwszej i drugiej klasie są droższe, odpowiednio: 219 i prawie 130 zł. W przypadku wyboru samolotu z Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury podróż będzie nas kosztować 198 zł w obie strony. Planowo samolot leci godzinę, ale praktycznie ok. 40 minut. Na lotnisku trzeba być ok. godzinę przed wylotem.
Jednak nie tylko cena i komfort podróży się liczą. — Połączenia do Warszawy i Monachium to nie tylko możliwość dotarcia do Warszawy i Monachium jako portów docelowych. To przede wszystkim możliwość podróży do wielu innych miejsc, nie tylko w Europie. Porty lotnicze w Warszawie i Monachium to tzw. huby, czyli porty przesiadkowe, pośrednio komunikujące nasz region z destynacjami międzynarodowymi — mówi Dominik Markowski, rzecznik Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Jednak nie tylko cena i komfort podróży się liczą. — Połączenia do Warszawy i Monachium to nie tylko możliwość dotarcia do Warszawy i Monachium jako portów docelowych. To przede wszystkim możliwość podróży do wielu innych miejsc, nie tylko w Europie. Porty lotnicze w Warszawie i Monachium to tzw. huby, czyli porty przesiadkowe, pośrednio komunikujące nasz region z destynacjami międzynarodowymi — mówi Dominik Markowski, rzecznik Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Jeżeli chodzi o inne krajowe połączenia, podróż z Olsztyna do stolicy Małopolski trwa półtorej godziny (pociągiem Intercity ponad 7 godz., droższym Express Intercity Premium — 4 godz 15 min.), do stolicy Dolnego Śląska 1 godz. 25 min. (ponad 7 godz. pociągiem). — W sezonie letnim połączenia do Krakowa i Wrocławia są wypełnione praktycznie w stu procentach — stwierdza rzecznik portu Olsztyn-Mazury.
Do połączeń krajowych trzeba dodać zagraniczne, czyli do Berlina, Londynu-Luton i Monachium (do 29 października; powodem zawieszenia rejsów jest to, że przewoźnik zaproponował takie godziny przylotów do Monachium, że praktycznie już nie było ze stolicy Bawarii żadnych połączeń za Ocean). 1 listopada dojdzie natomiast kolejne połączenie z lotniska Olsztyn-Mazury do Londyn-Stansted i prawdopodobnie jeszcze we wrześniu jeden z przewoźników ogłosi kolejne połączenie z mazurskiego portu. Ponadto z wyników przeprowadzonych badań opinii wynika, że mieszkańcy Warmii i Mazur chcieliby latać z portu Olsztyn-Mazury do Dortmundu, Dublina i Oslo, jednak decyzja o otwarciu kolejnych kierunków leży w rękach przewoźników.
— Dlaczego warto korzystać z naszego portu? Rosnące liczby odprawianych pasażerów pokazują, że wielu spośród mieszkańców regionu wcale nie trzeba do tego namawiać. Tylko w sierpniu w trybie rejsowym odprawiliśmy przeszło 6,5 tys. pasażerów. Takie liczby to solidny fundament i powód do optymizmu — dodaje Dominik Markowski.
Mateusz Przyborowski