Zmarł Zbigniew Rzeszutko (1939- 2016)

- Kto go poznał, ten wie, że była to niezwykle serdeczna i ważna dla naszej społeczności postać. Wielu z nas poznało go dopiero w Kuźni. Był niemal na wszystkich tak licznych spotkaniach DKS. Zawsze miał w zanadrzu nowy piękny i często pouczający wiersz lub opowiadanie. Uważnie przysłuchiwał się też temu, co przedstawiają w swoich utworach inni.

Był człowiekiem mądrym, pełnym wewnętrznego spokoju i rozwagi, a jednocześnie przyjacielskim, serdecznym i umiejącym żartować. Felietony, które pisał o codziennym życiu mieszkańców Lidzbarka co prawda nie dotarły jeszcze jako publikacja do rąk czytelników, ale mamy nadzieję, że kiedyś tak się stanie, bo to ważna lektura nie tylko dla tamtejszej społeczności, ale można powiedzieć, że zawierająca obserwacje życia i problemów mieszkańców tożsame dla każdej innej miejscowości w naszym regionie.

To był wspaniały człowiek, nawet dla tych, którzy znali go krótko miał wiele serdeczności i poświęcał im swoją uwagę. To wielka strata dla naszego Stowarzyszenia. Jeszcze w tym roku w lipcową niedzielę aktorka Anna Cieślak nad małym jeziorkiem w Lidzbarku przedstawiała jego poezję, której mieliśmy możliwość posłuchać.

A wcześniej z ciepłem w sercu po spotkaniu z nim i jego wierszami wracała do domu Lidia Sadowa. Pamiętamy jego występy na scenie np. podczas przedstawienia na Dzień Kobiet, gdzie z taką otwartością i tak przekonująco wierszem opowiadał o uczuciu do ukochanej Małżonki Ewy.
Będziemy o Tobie pamiętać, Zbyszku.
Będzie nam Ciebie brakować...

W imieniu Stowarzyszenia Działdowska Kuźnia Słowa kondolencje Rodzinie składa Renata Buczyńska

​Renata Buczyńska, SDKS

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna