Stówka za Gazetę pojechała tym razem do Gietrzwałdu

2016-07-13 06:16:22(ost. akt: 2016-07-13 09:24:22)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Tym razem z akcją „Rozdajemy stówki” odwiedziliśmy Gietrzwałd. Spotkaliśmy tam naszą czytelniczkę Katarzynę Wiśniewską. Pani Kasia lekturę Gazety zaczyna od sportu.
Warto zainwestować w „Gazetę Olsztyńską”. Dostarcza codziennie świeżą porcję informacji i rozrywki, a dodatkowo: z powodu naszej akcji „Rozdajemy stówki”. Czytelnicy, którzy będą mieli w domu aktualny numer naszej gazety, gdy zapukamy do drzwi ich domu, dostaną od nas... 100 złotych!

Tym razem odwiedziliśmy Gietrzwałd, żeby znaleźć naszego czytelnika i wręczyć mu stuzłotowy banknot. Nie musieliśmy długo szukać. Katarzyna Wiśniewska zaprosiła nas do domu. Jest czytelniczką „Olsztyńskiej”, a poza tym sprzedaje ją w sklepie, więc wie, które wydania cieszą się zainteresowaniem mieszkańców. Pani Kasia czytanie zaczyna od strony sportowej.

— Śledzę sukcesy Marty Jaskulskiej, młodej kolarki z naszej rodziny, a Gazeta często o niej pisze — śmieje się nasza czytelniczka. Katarzyna Wiśniewska lubi piątkową gazetę za dodatek z programem i artykuły. — Dzięki „Olsztyńskiej” jestem na bieżąco: otwieram „Gazetę na Lato” i już wiem, co warto zobaczyć — podkreśla. Pani Kasia, patrząc z niedowierzaniem, na banknot, który jej wręczyliśmy, mówiła: — To będzie nasz historyczny numer Gazety.

A dziś lub jutro możemy zapukać także do państwa drzwi, więc warto mieć w domu aktualne wydanie. Do tej pory wręczyliśmy stówki m.in. pani Brygidzie, pani Janinie, pani Irenie z Olsztyna.

kg