Żywe kury w plastikowych siatkach, królik w worku. Tak wygląda handel zwierzętami na targowisku

2016-06-02 07:12:00(ost. akt: 2016-06-01 21:30:52)

Autor zdjęcia: mat. TOZ

Żywe kury trzymane po kilka sztuk w plastikowych siatkach, króliki w małych klatkach bez wody. W takich warunkach sprzedawane są zwierzęta na targowiskach.
Olsztyńskie inspektorki Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami odwiedziły w poniedziałek bazar w Giedajtach. Joanna Konrad, Grażyna Lech i Daria Banach przyjechały na targowisko, żeby sprawdzić, czy sprzedawcy nie handlują nielegalnie szczeniakami i kociętami. Psów i kotów na szczęście nie było, jednak to, co inspektorki zastały na miejscu, było równie przerażające.

— Sprzedawcy handlujący kurami upychali je żywe po 3-4 w plastikowych siatkach. Zwierzęta były pozbawione wody i wystawione na słońce, a tego dnia było bardzo gorąco — relacjonuje Joanna Konrad. — Jedna ze sprzedających w klatce o wymiarach 40 na 20 centymetrów zdołała upchnąć dwa króliki i kurę. Ta sama kobieta trzeciego królika trzymała w zawiązanym worku.

Inspektorka zaznacza jednak, że handlarze wyrażali chęć współpracy i po zwróceniu uwagi uwalniali zwierzęta z worków, szukając większych klatek.

kg



Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Normalna #2004156 | 37.248.*.* 3 cze 2016 17:46

    Bo to nie ludzie, to psychopaci.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ksiądz #2003680 | 5.172.*.* 2 cze 2016 22:30

    Obrzydliwe belzebuby olsztyńskie biją rekordy w swej nienawiści, że nawet nad innymi mieszkańcami tej Ziemi znęcać się chcą dla zysków! A powiadają niejedni, że z miłości do złota i pieniądza najgorsze niegodziwości i podłości się rodzą, bowiem miłujący pieniądz dusze diabłu zaprzedali, tracąc je, i krzywdę wyrzącać raczą tym, którzy ją posiadają. I zagłada ich będzie wyjątkowo surowa i bolesna, gdy Sąd nadejdzie, i żaden pieniądz już ich nie uchroni.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Alfons #2003465 | 88.156.*.* 2 cze 2016 14:25

    Żywe kur*y w workach? Martwe, to widziałem w prosektorium. Też w workach. Niezły hardcore teraz odchodzi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Monia #2003362 | 89.228.*.* 2 cze 2016 11:44

      Inspektorki od kotów i psów, bez poczucia rzeczywistości.... Przemysłowe hodowle niechby obejrzały... Kto takim dał prawo nakładania mandatów ??? Osoby, które były w stanie wyhodować te kury i króliki musiały dbać o nie. Miały kury i króliki na sznurku na targ prowadzić ??? A jak są transportowane konie, krowy, świnie, indyki i kury w waunkach przemysłowych? W jakich zagęszczeniach żyją? Tutaj jest problem, podobnie jak z hodowlami psów na sprzedaż... Przyjemnie jest się w godzinach służbowych przejść po ryneczku, zrobić zakupy i jeszcze biednych sprzedawców mandatami straszyć.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Pan Józek, znany chodowca drobiu #2003357 | 89.228.*.* 2 cze 2016 11:37

        S kur** syny!

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (14)