Zombie są wśród nas. Historie o zombie mają dziś kontekst społeczny i ekonomiczny
2016-05-27 19:40:13(ost. akt: 2016-05-27 17:43:04)
Określenie zombie ma dziś kontekst społeczny i ekonomiczny. Historie o żywych trupach ukazują nasze największe lęki: przed śmiercią, przed epidemiami chorób i przed końcem świata. Z Ksenią Olkusz, badaczką tematu zombie, rozmawia Katarzyna Guzewicz
— Pisze pani o ogromnej karierze słowa zombie jako epitetu. Kogo możemy tak nazwać?
— Na przykład pracowników korporacji: przemęczonych, często wyzyskiwanych, których życie czasem bardziej przypomina wegetację. W ten sposób określa się banki, instytucje, które fizycznie nie powinny istnieć. Mówi się tak o człowieku, który bardzo źle wygląda, jest wyczerpany. To określenie pojawia się w wielu sferach życia. Nawet CDC (Centers for Disease Control and Prevention — przyp. red.) używa zombie, żeby pokazać, jak epidemia może się rozprzestrzenić.
— Na przykład pracowników korporacji: przemęczonych, często wyzyskiwanych, których życie czasem bardziej przypomina wegetację. W ten sposób określa się banki, instytucje, które fizycznie nie powinny istnieć. Mówi się tak o człowieku, który bardzo źle wygląda, jest wyczerpany. To określenie pojawia się w wielu sferach życia. Nawet CDC (Centers for Disease Control and Prevention — przyp. red.) używa zombie, żeby pokazać, jak epidemia może się rozprzestrzenić.
— Mówi pani nawet, ze w social mediach jesteśmy jak hordy zombie: konsumujemy i jednocześnie jesteśmy konsumowani przez innych.
— Tak naprawdę horror bardzo często odzwierciedla to, co się współcześnie dzieje. Zombie są dobrą metaforą dla bardzo wielu rzeczy. Łatwo w ten sposób pokazać zjawiska i wskazać, jaka nieprawidłowość zachodzi w ich przypadku. Ma to zawsze jakieś tło. Po kryzysie światowych rynków wiąże się np. z zaufaniem do władzy. Ten problem pojawia się zwłaszcza u Amerykanów, gdzie jest zniechęcenie i nieufność względem polityków.
— Tak naprawdę horror bardzo często odzwierciedla to, co się współcześnie dzieje. Zombie są dobrą metaforą dla bardzo wielu rzeczy. Łatwo w ten sposób pokazać zjawiska i wskazać, jaka nieprawidłowość zachodzi w ich przypadku. Ma to zawsze jakieś tło. Po kryzysie światowych rynków wiąże się np. z zaufaniem do władzy. Ten problem pojawia się zwłaszcza u Amerykanów, gdzie jest zniechęcenie i nieufność względem polityków.
****
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez