W rowie przeciwczołgowym z 1944 roku znaleźli botaniczne skarby...
2016-05-05 14:07:05(ost. akt: 2016-05-05 14:07:43)
W wybudowanym przez Niemców rowie przeciwczołgowym w Nadleśnictwie Strzałowo znaleziono prawdziwe botaniczne skarby. Jak zapewniają leśnicy, odnalezione gatunki roślin są rzadkie zarówno w skali kraju, jak i Europy.
Jak pokazuje przykład z Nadleśnictwa Strzałowo, nawet w lasach gospodarczych można znaleźć wyjątkowe i bardzo rzadkie gatunki. Tym razem, botaniczne okazy znaleziono w... rowie przeciwczołgowym.
Dobrze zachowany rów był fragmentem umocnień obronnych, przygotowanych przez Niemców w 1944 roku. Jego szerokość wynosi przeciętnie 10, zaś głębokość 5 metrów.
Właśnie na jego skarpach stwierdzono występowanie roślin, których występowanie jest bardzo rzadkie nie tylko w naszym kraju, ale i w całej Europie. - Na fragmencie tego rowu przebiegającego przez teren Nadleśnictwa Strzałowo odnaleziono między innymi: leńca bezpodkwiatkowego (Thesium ebracteatum Hayne), miodunkę wąskolistną (Pulmonaria angustifolia L.), fiołka skalnego (Viola rupestris F.W.Schmidt) i pięciornika piaskowego (Potentilla arenaria Borkh.) - wyjaśnia Andrzej Ryś, specjalista ds. ochrony przyrody i ekosystemów leśnych.
- Wszystkie te gatunki są gatunkami charakterystycznymi dla muraw kserotermicznych, prześwietlonych borów i świetlistych dąbrów. Jeden z nich (leniec bezpodkwiatkowy) to nawet gatunek objęty ochroną w ramach Dyrektywy Siedliskowej - dodaje leśnik.
Według przyrodników, znalezione w rowie gatunki uważane są zagrożone. Jak podaje Andrzej Ryś, ze względu na niedostateczny stan wiedzy o ich obecnym występowaniu, trudno stwierdzić czy tak faktycznie jest.
- Znamienne jest również to, że przyrodnicy nie znając rzeczywistego stanu zachowania gatunku na terenie całego kraju lub jego zasięgu geograficznego, często nadużywają określenia: gatunek zagrożony wymarciem. W ten sposób podkreślają rangę odkrycia. Na ogół w dalszej kolejności określają rodzaje oraz skalę zagrożeń i postulują wprowadzenie dla niego stosownych form ochrony przyrody - najlepiej rezerwat - wyjaśnia specjalista.
Jak podkreśla Andrzej Ryś z Nadleśnictwa Strzałowo, wszystkie gatunki odnaleziono tylko na niewielkim (liczącym 500 m) fragmencie rowu, który ma około 50 km. - Nie wiadomo, co za miesiąc albo dwa na nim jeszcze zakwitnie. Jednym słowem sporo jest jeszcze do zbadania i odnalezienia - kończy Ryś.
Źródło: RDLP w Olsztynie
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
przetrwały #1993511 | 88.199.*.* 15 maj 2016 22:40
tylko dla tego, że leniwy nasz naród zbierając grzyby omijał go z daleka.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
rozłożę #1987335 | 89.228.*.* 5 maj 2016 18:28
na tych roślinkach koc na majówce
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Miodunka wąskolistnąa #1987284 | 185.34.*.* 5 maj 2016 17:39
Widzicie Obywatele jak Niemcy dbali o przyrodę i to w czasie wojny. - A ten rów to Niemcy kopali czy więźniowie obozów koncentracyjnych ? Jak wiadomo Niemcy wymordowali 6 milionów naszych obywateli .
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
mario #1987227 | 79.187.*.* 5 maj 2016 15:38
schron przeciwczołgowy wybudowali Niemcy a II Wojnę Światową ,obozy zagłady masowe egzekucje morderstwa itd itd stworzyli naziści ... z Marsa !!! k..a mać
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)