Bliżej przebudowy drogi Borki - Mrągowo
2016-04-19 10:22:56(ost. akt: 2016-04-19 10:27:28)
— Przez lata wiele środowisk i osób walczyło o "szesnastkę". Teraz zaczynamy realne prace nad spełnieniem tego marzenia — mówił podczas konferencji prasowej wiceminister Jerzy Szmit. Przypomnijmy, że przebudowa drogi Olsztyn - Ełk utknęła 2 lata temu pod Borkami. Teraz ruszają prace przygotowawcze związane z przebudową odcinka Borki - Ełk.
O ile już w połowie 2017 roku ponad 150 km „siódemki” w granicach województwa warmińsko-mazurskiego stanie się już drogą dwujezdniową i ekspresową, to do wtorku nie bardzo było wiadomo, co stanie się z przebudową "szestnastki" na odcinku Borki-Ełk. Wcześniej problemem były pieniądze, ale też i spory wokół przebiegu samej drogi, którego do tej pory nie wyznaczono. Teraz Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa, zapalił światełko w tunelu.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przyznało bowiem GDDKiA 23 miliony złotych na prace przygotowawcze związane z przebudową „szesnastki”. Dokument pod nazwą „Program inwestycji od drogi S 51 w Olsztynie do drogi S 61 w Ełku. Budowa drogi ekspresowej S 16” podpisał w wtorek (12.04.2016) w Olszynie Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przyznało bowiem GDDKiA 23 miliony złotych na prace przygotowawcze związane z przebudową „szesnastki”. Dokument pod nazwą „Program inwestycji od drogi S 51 w Olsztynie do drogi S 61 w Ełku. Budowa drogi ekspresowej S 16” podpisał w wtorek (12.04.2016) w Olszynie Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa.
Cała droga ma kosztować 4,5 miliarda złotych
— Robimy wszystko, aby znaleźć finansowanie, to nie będzie dzisiaj, ani jutro. Prace przygotowawcze potrwają dwa lata, może dłużej. Dziś jest najważniejsze, że proces ruszył. Ukończenie prac przygotowawczych pozwoli na dalsze kroki — mówi wiceminister Szmit.
Pieniądze pozwolą na przygotowanie inwestycji od strony formalnej. Kiedy mogłyby ruszyć już prace budowlane?
— Po zakończeniu prac przygotowawczych. Jest to związane już z nową perspektywą, czyli po roku 2020 na odcinku Mrągowo-Orzysz — mówi Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA. — W przypadku odcinka Borki-Mrągowo (koszt ok. 450 mln zł — red.) jest możliwość, by rozpocząć realizację przed końcem tej perspektywy.
Drogowcy podkreślali wczoraj wagę wczorajszego wydarzenia. — To pierwszy krok, bez którego nie ma mowy, żeby myśleć o budowie drogi — stwierdził dyrektor Nicewicz. Dziś nie wiadomo bowiem jeszcze jak pobiegnie nowa „szesnastka” od Mrągowa. Inwestycja jest trudna ze względu m.in. występujące tu jeziora. W grę wchodzą dwa warianty: północny w okolicach Rynu i południowy w pobliżu Mikołajek.
— Robimy wszystko, aby znaleźć finansowanie, to nie będzie dzisiaj, ani jutro. Prace przygotowawcze potrwają dwa lata, może dłużej. Dziś jest najważniejsze, że proces ruszył. Ukończenie prac przygotowawczych pozwoli na dalsze kroki — mówi wiceminister Szmit.
Pieniądze pozwolą na przygotowanie inwestycji od strony formalnej. Kiedy mogłyby ruszyć już prace budowlane?
— Po zakończeniu prac przygotowawczych. Jest to związane już z nową perspektywą, czyli po roku 2020 na odcinku Mrągowo-Orzysz — mówi Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA. — W przypadku odcinka Borki-Mrągowo (koszt ok. 450 mln zł — red.) jest możliwość, by rozpocząć realizację przed końcem tej perspektywy.
Drogowcy podkreślali wczoraj wagę wczorajszego wydarzenia. — To pierwszy krok, bez którego nie ma mowy, żeby myśleć o budowie drogi — stwierdził dyrektor Nicewicz. Dziś nie wiadomo bowiem jeszcze jak pobiegnie nowa „szesnastka” od Mrągowa. Inwestycja jest trudna ze względu m.in. występujące tu jeziora. W grę wchodzą dwa warianty: północny w okolicach Rynu i południowy w pobliżu Mikołajek.
Samorządowcy o planowanej przebudowie
—To dobra wiadomość, jestem za tym, by droga powstała jak najszybciej. W tej chwili jest bardzo niebezpiecznie, jezdnia jest bardzo zdegradowana. Czekamy na konkretne ustalenia dot. harmonogramu prac – mówi Józef Maciejewski, wójt gminy Sorkwity.
— To bardzo dobrze, że rząd PiS-u ruszył tę sprawę, to doskonała wiadomość dla mieszkańców Mrągowa, na pewno ożywi to nasz region turystycznie — uważa Sławomir Prusaczyk, radny powiatu mrągowskiego.
— Cieszymy się bardzo, że znalazły się środki na prace przygotowawcze, liczymy także, że będą pieniądze na budowę odcinka Borki-Mrągowo — mówi Joanna Góralczyk, sekretarz gminy Mikołajki. — Już to ułatwi komunikację. Jeśli chodzi o odcinek z Mrągowa do Ełku, gdzie możliwe są dwa warianty, mam nadzieję, że uda nam się wyprawować wspólne stanowisko, satysfakcjonujące obie strony. To trudny teren do realizacji takiej inwestycji i będzie wymagał szczególnej uwagi — dodaje.
Nie zapomnieli o odcinku Olsztyn-Biskupiec
23 mln zł, które teraz dostaną drogowcy, zostaną przeznaczone nie tylko na przygotowanie dokumentacji koncepcji programowej drogi od Borek do Ełku, ale także na dokumentację potrzebną do budowy drugiej jezdni Olsztyn Wschód-Barczewo oraz Barczewo-Biskupiec. Zgodnie z założeniami „szesnastka” ma być drogą ekspresową, co oznacza, że muszą tam powstać dwie jezdnie.
Niedawno pojawiła się informacja, że rząd szukając pieniędzy na drogi, może podnieść opłatę paliwową. Wiceminister Szmit powiedział na konferencji, że nie są prowadzone żadne prace w tym kierunku.
Andrzej Mielnicki
Czytaj e-wydanie">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
—To dobra wiadomość, jestem za tym, by droga powstała jak najszybciej. W tej chwili jest bardzo niebezpiecznie, jezdnia jest bardzo zdegradowana. Czekamy na konkretne ustalenia dot. harmonogramu prac – mówi Józef Maciejewski, wójt gminy Sorkwity.
— To bardzo dobrze, że rząd PiS-u ruszył tę sprawę, to doskonała wiadomość dla mieszkańców Mrągowa, na pewno ożywi to nasz region turystycznie — uważa Sławomir Prusaczyk, radny powiatu mrągowskiego.
— Cieszymy się bardzo, że znalazły się środki na prace przygotowawcze, liczymy także, że będą pieniądze na budowę odcinka Borki-Mrągowo — mówi Joanna Góralczyk, sekretarz gminy Mikołajki. — Już to ułatwi komunikację. Jeśli chodzi o odcinek z Mrągowa do Ełku, gdzie możliwe są dwa warianty, mam nadzieję, że uda nam się wyprawować wspólne stanowisko, satysfakcjonujące obie strony. To trudny teren do realizacji takiej inwestycji i będzie wymagał szczególnej uwagi — dodaje.
Nie zapomnieli o odcinku Olsztyn-Biskupiec
23 mln zł, które teraz dostaną drogowcy, zostaną przeznaczone nie tylko na przygotowanie dokumentacji koncepcji programowej drogi od Borek do Ełku, ale także na dokumentację potrzebną do budowy drugiej jezdni Olsztyn Wschód-Barczewo oraz Barczewo-Biskupiec. Zgodnie z założeniami „szesnastka” ma być drogą ekspresową, co oznacza, że muszą tam powstać dwie jezdnie.
Niedawno pojawiła się informacja, że rząd szukając pieniędzy na drogi, może podnieść opłatę paliwową. Wiceminister Szmit powiedział na konferencji, że nie są prowadzone żadne prace w tym kierunku.
Andrzej Mielnicki
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
walec #2439156 | 37.47.*.* 13 lut 2018 11:03
NIE dla Tranzytowej 16 mrągowo -orzysz . Tiry na tory .
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
stary sorkwiczanin #1979628 | 91.229.*.* 21 kwi 2016 09:36
były już nie jedne konsultacje i nadal mieszkańcy Sorkwit nie wiedzą jak przebiegnie ta droga przez gminę i same Sorkwity. Czy zostaną tak odcięć od niej jak Mały Kozarek i aby wjechać na nią i zjechać trzeba będzie nadrabiać kilometrów, bo podobno ma to być w okolicy Niborka, a przecież większość kieruje się w stronę Mrągowa, tam pracuje lub robi zakupy. Co to na zadowolony Wójt? Czy nie lepiej zjazd i wjazd zrobić na pustych polach naprzeciwko dawnego GS?
odpowiedz na ten komentarz
Bea #1979531 | 89.67.*.* 20 kwi 2016 23:28
Poprawcie też drogę przy samym wjeździe do Olsztyna. Straszny przeskok w czasie. odcinek do dworca chociaż.
odpowiedz na ten komentarz