Osiedle Ostródzkie — nowe i już zapomniane. Jest jednak plan...
2016-04-14 09:14:53(ost. akt: 2016-04-14 09:29:17)
Blok, blok, kostka brukowa, znowu blok i kostka. Na tym dużym i ciągle rozwijającym się osiedlu brakuje rzeczy podstawowych dla miejskich sypialni, jak choćby porządnego boiska sportowego czy placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Nie wspominając już o przedszkolu, szkole czy ośrodku zdrowia. Problem widzą też władze miasta i jak się okazuje, mają pewne pomysły aby ten rejon Iławy był bardziej atrakcyjny.
Deweloperzy cały czas proponują nowiutkie mieszkania w powstających jak grzyby po deszczu blokach mieszkalnych, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że całość, jako osiedle, powstaje bez większego planu. Samo słowo osiedle nawet tu za bardzo nie pasuje, bo formalnie Iława nie jest podzielona na dzielnice i osiedla. Sformułowanie to używane jest potocznie. Tak jak potocznie nazwaliśmy na potrzeby artykułu osiedlem Ostródzkim blokowiska przy ul. Ostródzkiej (starsze i nowe bloki), Zielonej, Kazimierza Odnowiciela i okoliczne budynki.
To mieszkańcy-czytelnicy z tego "osiedla" zwracają od dłuższego czasu naszą uwagę na fakt, że oprócz kolejnych bloków oraz parkingów i chodników nic w tym miejscu nie powstaje.
To mieszkańcy-czytelnicy z tego "osiedla" zwracają od dłuższego czasu naszą uwagę na fakt, że oprócz kolejnych bloków oraz parkingów i chodników nic w tym miejscu nie powstaje.
Dworzec i szkoła? Zapomnij
Jakieś 30 lat temu istniał nawet plan, aby wybudować w tym miejscu osiedle ze wszystkimi atrybutami i atrakcjami. Podobno miała być tu szkoła, a nawet dworzec kolejowy. Tory są przecież bardzo blisko. To były jednak tylko plany, które nie doczekały się ostatecznie realizacji. Osiedle wybudowane z pomysłem? To się chyba nie opłaca. Liczy się tu i teraz, a kolejne parcele trzeba maksymalnie wykorzystać na stworzenie bloków, mogących pomieścić jak najwięcej mieszkań.
Jakieś 30 lat temu istniał nawet plan, aby wybudować w tym miejscu osiedle ze wszystkimi atrybutami i atrakcjami. Podobno miała być tu szkoła, a nawet dworzec kolejowy. Tory są przecież bardzo blisko. To były jednak tylko plany, które nie doczekały się ostatecznie realizacji. Osiedle wybudowane z pomysłem? To się chyba nie opłaca. Liczy się tu i teraz, a kolejne parcele trzeba maksymalnie wykorzystać na stworzenie bloków, mogących pomieścić jak najwięcej mieszkań.
Orlik konieczny
Nowe bloki, nowe mieszkania, młode społeczeństwo — to zachęca do kupna swojego M ileś na os. Ostródzkim. Nawet spory dystans od centrum miasta nie jest większym problemem. Większość ma samochody, kursują też autobusy Zakładu Komunikacji Miejskiej. Problem jest jednak wówczas, gdy chcemy porobić coś więcej, niż pooglądać w domu telewizję, np. pograć w piłkę. Pozostaje nam jedynie asfaltowe boisko z metalowymi bramkami — ani to bezpieczne, ani zachęcające. Tak duże osiedle, które przecież cały czas się rozbudowuje (docelowo będzie tu mieszkało kilka tysięcy iławian), powinno mieć dużą, porządną arenę do sportu i rekreacji.
Nowe bloki, nowe mieszkania, młode społeczeństwo — to zachęca do kupna swojego M ileś na os. Ostródzkim. Nawet spory dystans od centrum miasta nie jest większym problemem. Większość ma samochody, kursują też autobusy Zakładu Komunikacji Miejskiej. Problem jest jednak wówczas, gdy chcemy porobić coś więcej, niż pooglądać w domu telewizję, np. pograć w piłkę. Pozostaje nam jedynie asfaltowe boisko z metalowymi bramkami — ani to bezpieczne, ani zachęcające. Tak duże osiedle, które przecież cały czas się rozbudowuje (docelowo będzie tu mieszkało kilka tysięcy iławian), powinno mieć dużą, porządną arenę do sportu i rekreacji.
— To jest duży problem, na który zwracam uwagę już od kilku lat. To boisko jest tragiczne, a ostatnią rzeczą, jaka się na nim robi, jest uprawianie sportu. Tu potrzeba obiektu takiego jak np. Orlik — mówi radna miejska Elżbieta Prasek, która podczas sesji miejskich już nie raz zwracała uwagę na fakt, że o osiedle Ostródzkie (to starsze i nowsze) trzeba zadbać.
— Boisko wielofunkcyjne Orlik istnieje m.in. na mniejszym i już nierozbudowującym się osiedlu Lubawskim. W tej części miasta, o której piszecie, jest jeszcze bardziej potrzebne. Tak jak potrzebne są miejsca odpoczynku, ale też i rekreacji. Aż prosi się, aby na tak dużym blokowisku stanęła na przykład siłownia pod gołym niebem. Przecież tu wprowadzają się przede wszystkim młodzi ludzie, którzy chcą żyć aktywnie. Mają lub za niedługo mieć będą dzieci, które też będą chciały pobiegać czy pograć w piłkę — dodaje radna.
— Boisko wielofunkcyjne Orlik istnieje m.in. na mniejszym i już nierozbudowującym się osiedlu Lubawskim. W tej części miasta, o której piszecie, jest jeszcze bardziej potrzebne. Tak jak potrzebne są miejsca odpoczynku, ale też i rekreacji. Aż prosi się, aby na tak dużym blokowisku stanęła na przykład siłownia pod gołym niebem. Przecież tu wprowadzają się przede wszystkim młodzi ludzie, którzy chcą żyć aktywnie. Mają lub za niedługo mieć będą dzieci, które też będą chciały pobiegać czy pograć w piłkę — dodaje radna.
Bawić się mogą dzieci
tylko z tej wspólnoty!
Faktycznie, szkrabów w tej części miasta jest sporo. Nie mają jednak za bardzo gdzie się pobawić. — Każdy inwestor budujący blok zobowiązany jest do postawienia w jego okolicy placu zabaw, nawet niezbyt dużego. Jak widać, nie każdy się z tego obowiązku wywiązuje — mówi Elżbieta Prasek.
Przy kilku blokach powstały place zabaw. Inna sprawa, że na niektórych jest tabliczka mówiącą o tym, że mogą się na nim bawić tylko dzieci mieszkające w tej konkretnej wspólnocie mieszkaniowej!
tylko z tej wspólnoty!
Faktycznie, szkrabów w tej części miasta jest sporo. Nie mają jednak za bardzo gdzie się pobawić. — Każdy inwestor budujący blok zobowiązany jest do postawienia w jego okolicy placu zabaw, nawet niezbyt dużego. Jak widać, nie każdy się z tego obowiązku wywiązuje — mówi Elżbieta Prasek.
Przy kilku blokach powstały place zabaw. Inna sprawa, że na niektórych jest tabliczka mówiącą o tym, że mogą się na nim bawić tylko dzieci mieszkające w tej konkretnej wspólnocie mieszkaniowej!
— Inwestorzy sprzedają nam mieszkania, jednak zapominają na przykład o odpowiednim zagospodarowaniu terenów zielonych. Kolejnym problemem są walające się śmieci, których nikt nie potrafi sprzątnąć. W tej sprawie dzwoniłam ostatnio nawet do ratusza — mówi mieszkanka bloku przy ul. Zielonej 77. Iławianka mówi nam przy okazji o swoim bloku, który stoi tu już dobrych kilka lat, a ciągle nie ma odpowiedniej drogi dojazdowej. — Koniecznie też napiszcie o fatalnej sytuacji z miejscami parkingowymi. Ludzie nie mają gdzie stawiać swoich samochodów i zaczynają parkować na chodnikach i trawnikach — dodaje mieszkanka ul. Zielonej.
Gdy tu było przedszkole w przyszłości...
Problem z zapewnieniem atrakcji dla dzieci i brakiem miejsc, gdzie najmłodsi mogliby pohasać widzi także mieszkający na tym osiedlu Tomasz Zakierski, były piłkarz m.in. Jezioraka Iława, teraz trener w Małym Jezioraku i Czarnych Rudzienice.
— To osiedle będzie niedługo jednym z największych w Iławie. Tymczasem cały czas nie możemy doczekać się choćby jednego porządnego placu zabaw. Tu wprowadzają się przeważnie ludzi młodzi, więc ilość dzieci na pewno się zwiększy a nie zmniejszy. Niedługo potrzebne będzie przedszkole, a może i szkoła podstawowa — mówi Zakierski. — A o boisku lepiej nie mówić: betonowy plac, na którym można nadepnąć na porozbijane butelki po alkoholu — dodaje trener, czyli też wychowawca w Uczniowskim Klubie Sportowym.
Problem z zapewnieniem atrakcji dla dzieci i brakiem miejsc, gdzie najmłodsi mogliby pohasać widzi także mieszkający na tym osiedlu Tomasz Zakierski, były piłkarz m.in. Jezioraka Iława, teraz trener w Małym Jezioraku i Czarnych Rudzienice.
— To osiedle będzie niedługo jednym z największych w Iławie. Tymczasem cały czas nie możemy doczekać się choćby jednego porządnego placu zabaw. Tu wprowadzają się przeważnie ludzi młodzi, więc ilość dzieci na pewno się zwiększy a nie zmniejszy. Niedługo potrzebne będzie przedszkole, a może i szkoła podstawowa — mówi Zakierski. — A o boisku lepiej nie mówić: betonowy plac, na którym można nadepnąć na porozbijane butelki po alkoholu — dodaje trener, czyli też wychowawca w Uczniowskim Klubie Sportowym.
Kompleks sportowy
nad bagienkiem? Czemu nie
Osiedle Ostródzkie to jedna z większych części miasta. W jej sprawie spotkaliśmy się z burmistrzem Iławy aby dowiedzieć się, czy ratusz ma jakieś plany mogące wpłynąć na poprawę warunków życia mieszkańców tej okolicy. Jak się okazuje, ma.
— Absolutnie nie pozostawiamy mieszkańców tej części miasta samym sobie. To, jak zauważyliście, jedno z większych osiedli, które w dodatku cały czas się rozrasta. Pierwsze sygnały o potrzebie większego urozmaicenia infrastruktury pojawiały się już w latach 90-tych ubiegłego wieku — mówi burmistrz Adam Żyliński.
nad bagienkiem? Czemu nie
Osiedle Ostródzkie to jedna z większych części miasta. W jej sprawie spotkaliśmy się z burmistrzem Iławy aby dowiedzieć się, czy ratusz ma jakieś plany mogące wpłynąć na poprawę warunków życia mieszkańców tej okolicy. Jak się okazuje, ma.
— Absolutnie nie pozostawiamy mieszkańców tej części miasta samym sobie. To, jak zauważyliście, jedno z większych osiedli, które w dodatku cały czas się rozrasta. Pierwsze sygnały o potrzebie większego urozmaicenia infrastruktury pojawiały się już w latach 90-tych ubiegłego wieku — mówi burmistrz Adam Żyliński.
— Jednym z głównym projektów, które chcemy tam zrealizować, jest stworzenie kompleksu sportowego tuż przy oczku wodnym, nieopodal starszych bloków przy ul. Ostródzkiej aż do ulicy Zielonej w okolicach kościoła. W tym miejscu znajdowałoby się m.in. zaplecze sportowe i rekreacyjne z którego mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy. W planach jest także boisko, już nie z programu Orlik, tylko z innego, oraz siłownia pod gołym niebem. Usytuowanie jest o tyle korzystne, że to miejsce łączące starszą część osiedla z nowszą — zdradza plany burmistrz.
— Problemem mogą być kwestie związane z własnościami konkretnych terenów, jednak my już prowadzimy rozmowy z Iławskim Przedsiębiorstwem Budowlanym na temat zamiany na grunty. IPB dałoby nam teren przy bagienku, a w zamian otrzymałoby teren, gdzie znajduje się te nieszczęsne, betonowe boisko. To byłoby korzystne zarówno dla nas, bo otrzymujemy teren pod inwestycję sportową, ale też dla firmy, która wykorzystałaby grunt po boisku — tłumaczy Adam Żyliński.
Ludzie, bierzcie się
do roboty! (a szkoła powstanie)
Tyle, jeśli chodzi o plany sportowo-rekreacyjne. A co ze szkołą lub też przedszkolem? Tu sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. — Zanim wybudujemy nową szkołę, to musimy pomyśleć, czy akurat w tym miejscu jest ona niezbędna. Trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim warunki demograficzne. Powinniśmy poczekać na dalszy rozwój tego osiedla, być może rządowy program 500+ spowoduje spory przyrost naturalny i szkoła czy też przedszkole będą tam w przyszłości potrzebne. Moim zdaniem, teraz ta inwestycja nie jest niezbędna, a urząd miasta musi zadbać przede wszystkim o te szkoły, które już istnieją — mówi burmistrz, który zwraca przy okazji uwagę na teren na Lipowym Dworze.
Za kościołem, w stronę jeziora, jest pusty teren (za boiskiem Orlik). Według planów w tym miejscu miała powstać szkoła podstawowa. — Trzeba usunąć ten punkt z naszego planu rozwoju miasta. Szkoła podstawowa w tym miejscu jest niepotrzebna, a poza tym Lipowy Dwór jest dobrze skomunikowany z resztą miasta, gdzie są podstawówki — tłumaczy Żyliński.
do roboty! (a szkoła powstanie)
Tyle, jeśli chodzi o plany sportowo-rekreacyjne. A co ze szkołą lub też przedszkolem? Tu sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. — Zanim wybudujemy nową szkołę, to musimy pomyśleć, czy akurat w tym miejscu jest ona niezbędna. Trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim warunki demograficzne. Powinniśmy poczekać na dalszy rozwój tego osiedla, być może rządowy program 500+ spowoduje spory przyrost naturalny i szkoła czy też przedszkole będą tam w przyszłości potrzebne. Moim zdaniem, teraz ta inwestycja nie jest niezbędna, a urząd miasta musi zadbać przede wszystkim o te szkoły, które już istnieją — mówi burmistrz, który zwraca przy okazji uwagę na teren na Lipowym Dworze.
Za kościołem, w stronę jeziora, jest pusty teren (za boiskiem Orlik). Według planów w tym miejscu miała powstać szkoła podstawowa. — Trzeba usunąć ten punkt z naszego planu rozwoju miasta. Szkoła podstawowa w tym miejscu jest niepotrzebna, a poza tym Lipowy Dwór jest dobrze skomunikowany z resztą miasta, gdzie są podstawówki — tłumaczy Żyliński.
Wracając jeszcze do osiedla Ostródzkiego: sprawa z ewentualnym ośrodkiem zdrowia ma się podobnie, jak ze szkołami. — Na samorządach spoczywa obowiązek zapewnienia mieszkańcom podstawowej opieki medycznej, jednak trzeba też pamiętać, że w Iławie mamy dwa prywatne ośrodki zdrowia. Według mojej oceny, ich ilość jest wystarczająca. Podobnie jednak jak w przypadku szkoły, do tematu wrócimy, gdy osiedle znacznie się rozrośnie — kończy Adama Żyliński.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Boczkoś #2030633 | 89.228.*.* 21 lip 2016 13:58
Panowie i Panie te boisko to prędzej tor przeszkód niż obiekt do gry. Teoretycznie można jeszcze grać w koszykówke, aczkolwiek w grze przeszkadzają szkła. Dlaczego nikt nie zajmuje się sprzataniem owego boiska? Są sprzątaczki na osiedlach, więc czemu omijają owe "boisko"? Gra w piłke nożną traci sens po kilku minutach kiedy trzeba biegać na pola po piłke po każdym niecelnym strzale - oraz czasem celnym (!) bo bramki mają dziury wielkości opon. Klasyczni pamietają jak przez wiele lat sami budowaliśmy sobie boiska, chyba będzie wznowić ten trend, bo nie zapowiada się na to by ktoś nam pomógł. Ten obiekt który miasto nam zbudowało mógłby być bannerem głownym wiocha.pl - ale nie będe robił "wiochy" własnemu miastu.
odpowiedz na ten komentarz
#teampłatnerz #2030594 | 37.248.*.* 21 lip 2016 12:33
Brak wiadra i bieżącej wody, przydalo by sie
odpowiedz na ten komentarz
Sfinx #2030593 | 37.248.*.* 21 lip 2016 12:31
Przynajmniej na boisku mozna szlugsy bombic bez przypsu
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Bodzio #2030592 | 88.199.*.* 21 lip 2016 12:30
E kurde nowe boisko postawią nie będzie gdzie pić a promocja na lechy jest
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Fusek #2030591 | 94.254.*.* 21 lip 2016 12:30
Dokładnie panowie dwaj poniżej! CO TO JEST? takie wielkie osiedle które ciągle się rozrasta , bramki z dziurami, brak ogrodzenia.....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz