Uwaga na wiosenny wysyp kleszczy. Jak się zachować gdy go już mamy?
2016-04-06 07:00:00(ost. akt: 2016-04-05 15:46:21)
Coraz wyższe temperatury powietrza sprawiają, że kleszcze już atakują. Warto pamiętać, że te pajęczaki występują nie tylko w lasach, ale też w parkach, na łąkach, w ogrodach, a nawet w piwnicach. Coraz częściej atakują one ludzi, a z roku na rok jest ich więcej.
Kleszcza najłatwiej można "złapać" w trawie, krzewach i leszczynach. Błędne jest przekonanie, że pajęczaki te atakują z wysokich drzew, bo im wyżej się znajdują, tym mają trudniejszy dostęp do potencjalnej ofiary.
Trzy stadia rozwojowe kleszczy
Kleszcze mają trzy stadia rozwojowe, a każde z nich jest zagrożeniem dla człowieka. Wiosną głównie atakują samice. Wychodzą ze ściółki oraz z wierzchnich warstw gleby, gdzie przetrwały zimę i składały jaja. Jedna z mam może ich złożyć aż 3 tysiące! Latem z jaj wykluwają się małe, niewidoczne larwy, które zaczynają łowy w trawie. Ich głównymi ofiarami są małe ssaki i ptaki.
Kleszcze mają trzy stadia rozwojowe, a każde z nich jest zagrożeniem dla człowieka. Wiosną głównie atakują samice. Wychodzą ze ściółki oraz z wierzchnich warstw gleby, gdzie przetrwały zimę i składały jaja. Jedna z mam może ich złożyć aż 3 tysiące! Latem z jaj wykluwają się małe, niewidoczne larwy, które zaczynają łowy w trawie. Ich głównymi ofiarami są małe ssaki i ptaki.
Gdy larwa jest już najedzona, odczepia się od skóry i przeobraża w nimfę. Nimfa może skakać nawet na wysokość 1,5 m. Jest najbardziej żarłoczna, dlatego żywi się dużymi zwierzętami: dzikami czy sarnami. Podobnie jak larwy, gdy są najedzone, odczepiają się od skóry i przeobrażają w imago.
Imago czekają na ofiary na wysokich krzewach. Są duże, dzięki czemu łatwiej je zauważyć. Samice są groźniejsze od samców. Gdy są najedzone, spadają na ziemię i wiosną ich cykl rozpocznie się od nowa.
Jakie choroby wywołują kleszcze?
Najgroźniejszą chorobą wywoływaną przez bakterie jest borelioza. Jedynym objawem jest rumień wędrujący, czyli zaczerwienienie przypominające tarczę o średnicy ok. 5 cm. Pojawia się do miesiąca po ugryzieniu i nie swędzi. Leczy się ją antybiotykami. Każdy, kto nie jest pewny, czy został ugryziony przez kleszcza, powinien się zgłosić do lekarza na badanie krwi. Na boreliozę nie ma szczepionek.
Najgroźniejszą chorobą wywoływaną przez bakterie jest borelioza. Jedynym objawem jest rumień wędrujący, czyli zaczerwienienie przypominające tarczę o średnicy ok. 5 cm. Pojawia się do miesiąca po ugryzieniu i nie swędzi. Leczy się ją antybiotykami. Każdy, kto nie jest pewny, czy został ugryziony przez kleszcza, powinien się zgłosić do lekarza na badanie krwi. Na boreliozę nie ma szczepionek.
Oprócz boreliozy występują także inne choroby, takie jak babeszjoza, bartonelloza czy kleszczowe zapalenie opon mózgowych. Objawy są zróżnicowane: od łagodnych, grypopodobnych stanów, przez bóle stawów, utratę masy ciała, aż po paraliż.
Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?
Warto pamiętać, że wychodząc do lasu, należy jak najlepiej zabezpieczyć się przed kleszczami. Różnego rodzaju preparaty chemiczne nie zawsze dają spodziewany efekt. Na spacer najlepiej ubrać się w długie spodnie i bluzkę z długimi rękawami. Należy pamiętać również o nakryciu głowy i długich butach. Najlepiej wybierać kolory jasne, bo łatwiej wtedy zauważyć kleszcza.
Warto pamiętać, że wychodząc do lasu, należy jak najlepiej zabezpieczyć się przed kleszczami. Różnego rodzaju preparaty chemiczne nie zawsze dają spodziewany efekt. Na spacer najlepiej ubrać się w długie spodnie i bluzkę z długimi rękawami. Należy pamiętać również o nakryciu głowy i długich butach. Najlepiej wybierać kolory jasne, bo łatwiej wtedy zauważyć kleszcza.
Po powrocie do domu trzeba dokładnie obejrzeć całe ciało, a szczególnie miejsca, które pajęczaki wybierają najczęściej, czyli pachwiny, brzuch, miękkie miejsca w zgięciach rąk i nóg, uda, szyja, okolice bioder. Dodatkowo kąpiel pomoże pozbyć się owadów, które jeszcze nie zdążyły się wpić. Należy także zmienić ubranie.
Jeśli jednak zauważymy kleszcza na ciele nie wolno go smarować masłem i alkoholem, nie wolno go zdrapywać i wykręcać, bo w taki sposób można oderwać głowę. Wówczas konieczna będzie wizyta u lekarza. Najlepszym sposobem pozbycia się kleszcza, jest delikatne chwycenie go pęsetą za głowę i powolne wyciąganie prostopadle do skóry. Gdy pojawi się ranka, trzeba ją przemyć spirytusem lub wodą utlenioną.
Źródło: Wrota Warmii i Mazur
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)ambulatorium #1975269 | 81.190.*.* 13 kwi 2016 18:32
co za kretyn pisze, że jak tylko mamy kleszcza to niezbędna jest wizyta u lekarza?? Czy jesteśmy aż takimi nieudacznikami, że nawet kleszcza sobie nie umiemy wyjąć??!! jak go urwiemy to po prostu bierzemy igłę i dłubiemy do skutku, a nie o 4 nad ranem jako pilnie wpadamy na Izbe przyjęć żeby usunąć kleszcza, bo właśnie to w tej chwili może uratować nam życie. i nie mówcie, że nie, bo takich debili są setki. Pozdrawiam i życzę nabrania umiejętności w wyciąganiu kleszczy!
odpowiedz na ten komentarz
glucio #1969654 | 213.184.*.* 6 kwi 2016 10:56
Na kleszcze permetryna
odpowiedz na ten komentarz
Mleko #1969617 | 5.172.*.* 6 kwi 2016 09:40
Patrzcie jaki madry artykul. Ja myslalem ze kleszcze zywia sie krwia a one zywia sie sarnami i dzikami. Gazeta Olsztynska edukuje.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
qet #1969574 | 83.31.*.* 6 kwi 2016 08:59
nikt nie pomyślał, żeby jakieś opryski zrobić...? w dodatku tych komarów jakby z roku na rok coraz więcej, a one też powodują różne choroby...jak tu żyć
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
qwerty #1969569 | 89.228.*.* 6 kwi 2016 08:56
Trąbi się wszędzie o tym, że kleszcze powodują min. boreliozę, to bardzo wyniszczająca choroba i bardzo dużo ludzi na nią choruje a testy by ją wykryć nie są nawet refundowane przez NFZ. Wiadomo - szybsze wykrycie to mniej powikłań i tańsze leczenie w przyszłości - CZY KTOŚ Z NFZ O TYM W OGÓLE POMYŚLAŁ?
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)