Czy planowanej elektrociepłowni Olsztyna partnerstwo się opłaci?
2016-02-18 14:18:50(ost. akt: 2016-02-18 14:28:13)
Artykuł
sponsorowany
Kontynuujemy rozmowy na temat elektrociepłowni, jaka w przyszłości ma powstać przy ulicy Lubelskiej na terenie Olsztyna. Tym razem rozmawiamy z Agatą Kozłowską, prawnikiem i wieloletnim doradcą z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego.
Przypomnijmy. Na początku 2014 roku Polskie Inwestycje Rozwojowe S.A. podpisały z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w Olsztynie porozumienie w sprawie zapewnienia brakującego kapitału na budowę nowej elektrociepłowni. To pierwszy taki projekt realizowany przez Polskie Inwestycje Rozwojowe razem z jednostką samorządu terytorialnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Duże znaczenie w realizacji projektu będzie miał również poszukiwany partner prywatny. Aby rozwiać pewne wątpliwości z tym związane, rozmawiamy z Agatą Kozłowską, doradcą z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego.
— Czy umowa zawarta w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego nie jest swego rodzaju prywatyzacją majątku komunalnego?
— Od tradycyjnego zamówienia publicznego taka umowa różni się sposobem zapłaty za jej realizację przez partnera prywatnego, podziałem zadań i ryzyka pomiędzy stronami umowy. Podmiot publiczny i partner prywatny ściśle współpracują ze sobą, a podmiot publiczny kontroluje realizację zadania. Kolejna różnica to długoletni okres trwania umowy. W żadnym wypadku nie jest to prywatyzacja, majątek nie przechodzi na partnera prywatnego ani podczas realizacji projektu, ani po zakończeniu umowy o PPP. W spółce celowej, która będzie powołana do realizacji projektu, większość udziałów będzie miał podmiot publiczny, a jedynym zadaniem spółki będzie zrealizowanie przedsięwzięcia. Dokładnie określa to ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym.
— Od tradycyjnego zamówienia publicznego taka umowa różni się sposobem zapłaty za jej realizację przez partnera prywatnego, podziałem zadań i ryzyka pomiędzy stronami umowy. Podmiot publiczny i partner prywatny ściśle współpracują ze sobą, a podmiot publiczny kontroluje realizację zadania. Kolejna różnica to długoletni okres trwania umowy. W żadnym wypadku nie jest to prywatyzacja, majątek nie przechodzi na partnera prywatnego ani podczas realizacji projektu, ani po zakończeniu umowy o PPP. W spółce celowej, która będzie powołana do realizacji projektu, większość udziałów będzie miał podmiot publiczny, a jedynym zadaniem spółki będzie zrealizowanie przedsięwzięcia. Dokładnie określa to ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym.
— Dlaczego wybrano tę formę umowy?
— Umowa o PPP jest zawierana wyłącznie w celu realizacji projektu. Formę tę wybrano z uwagi na chęć wybrania najlepszej technologii, tj. najbardziej wydajnej, efektywnej itd., a to gwarantuje tylko operator. Operowanie instalacją przez podmiot, który wcześniej ją budował jest efektywniejsze niż w przypadku, gdyby były to różne podmioty z dwóch powodów: ze względu na konkurowanie ze sobą w procedurze zamówień publicznych oraz z uwagi na odpowiedzialność za funkcjonowanie infrastruktury przez okres kilkudziesięciu lat.
To właśnie taka umowa umożliwia jednoczesny wybór wykonawcy zadania i jego operatora. Zamiarem podmiotu publicznego był wybór najlepszego rozwiązania zarówno w kwestiach technologicznych, jak i organizacyjno-biznesowych. Umożliwia to procedura dialogu konkurencyjnego.
— Czy umowa tego rodzaju niesie ze sobą ryzyko utraty kontroli nad majątkiem komunalnym?
— Ustawowym obowiązkiem podmiotu publicznego jest kontrola działań partnera prywatnego i rozliczanie go z poszczególnych działań. Nakazuje to zarówno ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym, jak i ustawa — Prawo zamówień publicznych. Spółka celowa, która zostanie powołana do realizacji projektu, będzie również pozostawała pod kontrolą podmiotu publicznego poprzez większościowy udział.
Formuła współpracy podmiotów publicznych i prywatnych jest rozwijana w wielu krajach, u nas obecnie również trwają prace nad zmianami ustaw dotyczących PPP, w celu umożliwienia realizacji tego typu inwestycji.
— W jaki sposób zagwarantowano, że zostanie wybrana najlepsza oferta?
— Postępowanie w formule PPP prowadzone jest w jednym z trybów zamówień publicznych. Przy wyborze oferty przewidziano kilka kryteriów, w tym cenę ciepła, podział zadań i ryzyka. Procedura jest podzielona na dwa etapy. W pierwszym zainteresowane podmioty składały wnioski o udział w postępowaniu i na tym etapie nastąpiła selekcja kandydatów. Wybrano firmy z największym doświadczeniem w oparciu o postawione w ogłoszeniu warunki. Kolejnym etapem były szczegółowe negocjacje z wykonawcami w celu uzyskania optymalnych rozwiązań od partnerów, z których podmiot publiczny wybiera najkorzystniejsze z punktu widzenia interesu publicznego. Po wybraniu najlepszej formuły realizacji przedsięwzięcia partnerzy zostaną zaproszeni do składania ofert i będą konkurować ze sobą w oparciu o wyżej wymienione kryteria.
Prowadzone dialog i negocjacje z partnerami umożliwiają zbadanie każdego szczegółu technicznego, prawnego czy organizacyjnego. Pozwalają również na rozpatrzenie możliwości jak najbardziej korzystnego sfinansowania projektu poprzez połączenie różnych instrumentów finansowania.
— Umowa o PPP jest zawierana wyłącznie w celu realizacji projektu. Formę tę wybrano z uwagi na chęć wybrania najlepszej technologii, tj. najbardziej wydajnej, efektywnej itd., a to gwarantuje tylko operator. Operowanie instalacją przez podmiot, który wcześniej ją budował jest efektywniejsze niż w przypadku, gdyby były to różne podmioty z dwóch powodów: ze względu na konkurowanie ze sobą w procedurze zamówień publicznych oraz z uwagi na odpowiedzialność za funkcjonowanie infrastruktury przez okres kilkudziesięciu lat.
To właśnie taka umowa umożliwia jednoczesny wybór wykonawcy zadania i jego operatora. Zamiarem podmiotu publicznego był wybór najlepszego rozwiązania zarówno w kwestiach technologicznych, jak i organizacyjno-biznesowych. Umożliwia to procedura dialogu konkurencyjnego.
— Czy umowa tego rodzaju niesie ze sobą ryzyko utraty kontroli nad majątkiem komunalnym?
— Ustawowym obowiązkiem podmiotu publicznego jest kontrola działań partnera prywatnego i rozliczanie go z poszczególnych działań. Nakazuje to zarówno ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym, jak i ustawa — Prawo zamówień publicznych. Spółka celowa, która zostanie powołana do realizacji projektu, będzie również pozostawała pod kontrolą podmiotu publicznego poprzez większościowy udział.
Formuła współpracy podmiotów publicznych i prywatnych jest rozwijana w wielu krajach, u nas obecnie również trwają prace nad zmianami ustaw dotyczących PPP, w celu umożliwienia realizacji tego typu inwestycji.
— W jaki sposób zagwarantowano, że zostanie wybrana najlepsza oferta?
— Postępowanie w formule PPP prowadzone jest w jednym z trybów zamówień publicznych. Przy wyborze oferty przewidziano kilka kryteriów, w tym cenę ciepła, podział zadań i ryzyka. Procedura jest podzielona na dwa etapy. W pierwszym zainteresowane podmioty składały wnioski o udział w postępowaniu i na tym etapie nastąpiła selekcja kandydatów. Wybrano firmy z największym doświadczeniem w oparciu o postawione w ogłoszeniu warunki. Kolejnym etapem były szczegółowe negocjacje z wykonawcami w celu uzyskania optymalnych rozwiązań od partnerów, z których podmiot publiczny wybiera najkorzystniejsze z punktu widzenia interesu publicznego. Po wybraniu najlepszej formuły realizacji przedsięwzięcia partnerzy zostaną zaproszeni do składania ofert i będą konkurować ze sobą w oparciu o wyżej wymienione kryteria.
Prowadzone dialog i negocjacje z partnerami umożliwiają zbadanie każdego szczegółu technicznego, prawnego czy organizacyjnego. Pozwalają również na rozpatrzenie możliwości jak najbardziej korzystnego sfinansowania projektu poprzez połączenie różnych instrumentów finansowania.
— Zawiązana w PPP spółka przyniesie mieszkańcom korzyści?
— Celem spółki jest zrealizowanie przedsięwzięcia oraz efektywne jego sfinansowanie. Biorąc pod uwagę warunki i kryteria, które zostały przewidziane dla wyboru najkorzystniejszej oferty, m.in. możliwie najniższa cena ciepła, a także samą inwestycję – obiekt, który ma powstać i funkcjonować przez wiele lat — jest szansa na to, że powstanie infrastruktura, która dobrze będzie służyła realizacji zadań publicznych w zakresie gospodarki odpadami i dostarczania ciepła.
— Celem spółki jest zrealizowanie przedsięwzięcia oraz efektywne jego sfinansowanie. Biorąc pod uwagę warunki i kryteria, które zostały przewidziane dla wyboru najkorzystniejszej oferty, m.in. możliwie najniższa cena ciepła, a także samą inwestycję – obiekt, który ma powstać i funkcjonować przez wiele lat — jest szansa na to, że powstanie infrastruktura, która dobrze będzie służyła realizacji zadań publicznych w zakresie gospodarki odpadami i dostarczania ciepła.
woj
Agata Kozłowska
Prawnik, prezes firmy Investment Support, ekspert i doradca z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego z ponad 15-letnim doświadczeniem, ekspert Instytutu Sobieskiego w zakresie infrastruktury i PPP, jeden z fundatorów Centrum PPP. Konsultant zamówień publicznych, członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Konsultantów Zamówień Publicznych. Pracowała m.in. przy projektach inwestycyjnych z udziałem partnera prywatnego dla Gdańska i Sopotu, Warszawy, Przemyśla, Krakowa, Łodzi, Katowic i Szczecina oraz wielu innych. Była członkiem zespołu ekspertów pracującego nad projektem ustaw o PPP. Wieloletni trener z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego oraz zamówień publicznych.
Prawnik, prezes firmy Investment Support, ekspert i doradca z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego z ponad 15-letnim doświadczeniem, ekspert Instytutu Sobieskiego w zakresie infrastruktury i PPP, jeden z fundatorów Centrum PPP. Konsultant zamówień publicznych, członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Konsultantów Zamówień Publicznych. Pracowała m.in. przy projektach inwestycyjnych z udziałem partnera prywatnego dla Gdańska i Sopotu, Warszawy, Przemyśla, Krakowa, Łodzi, Katowic i Szczecina oraz wielu innych. Była członkiem zespołu ekspertów pracującego nad projektem ustaw o PPP. Wieloletni trener z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego oraz zamówień publicznych.
Warto poczytać: http://ec.olsztyn.pl/aktualnosci
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Jadwiga_Misiak #1936607 | 89.228.*.* 20 lut 2016 19:49
Już kiedyś miasto w podobnym programie PPP budowało aquapark w rejonie Nagórek. Tak to działało, że Olsztyn stracił grunty, które następnie musiał wykupić za gruba kasę.
odpowiedz na ten komentarz
Olsztyniak #1936287 | 217.99.*.* 20 lut 2016 10:23
Sponsorowany przez miasto artykuł, przedruk jednej z wielu opinii. Nie mam złudzeń, że miasto robi to dla nas mieszkańców. To są tylko decyzje polityczno biznesowe.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ciekawe #1934964 | 88.156.*.* 18 lut 2016 19:00
na czym ma polegać to partnerstwo. Czyżby miasto dawalo grunty i sieci ciepłownicze z kotłownią, a w zamian firma prywatna kandydatów na kierownicze stanowiska i dowody wdzięczności władzom miasta i ich rodzinom chociażby w postać ekstra opłacanych miejsc pracy?
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
wic #1934952 | 83.6.*.* 18 lut 2016 18:46
a nie taniej wynióśł by remont kotłów w fabryce opon (taką propozycję dostały nasze władzunie i z nich nie skorzystały)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
wczesniej #1934951 | 83.6.*.* 18 lut 2016 18:43
słyszałam,że to miało być w Tracku
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz