Przyjmiemy repatriantów z Ukrainy
2016-02-03 16:30:33(ost. akt: 2016-02-03 14:10:18)
Mrągowo przyjmie polską rodzinę z ogarniętego wojną ukraińskiego Mariupola. Jest już na to wstępna zgoda Rady Miejskiej.
Apel o przyjęcie polskich rodzin z Mariupola, skierował do mrągowskich władz samorządowych Wojewoda Warmińsko- Mazurski, Artur Chojecki. O stanowisko w tej sprawie, Burmistrz Otolia Siemieniec zwróciła się do radnych Rady Miejskiej, którzy wyrazili wolę udzielenia pomocy jednej rodzinie ze wschodniej Ukrainy.
— Pomoc ta polegać będzie na przygotowaniu warunków do osiedlenia się na terenie naszego miasta, osobom pochodzenia polskiego, ewakuowanym z terenu ogarniętego konfliktem zbrojnym — mówi Burmistrz Otolia Siemieniec. — Naszym zadaniem będzie zaoferowanie mieszkania oraz przedstawienie ofert pracy, aby te osoby mogły funkcjonować w społeczeństwie, uzyskać samodzielność i niezależność finansową.
Obecnie w ośrodku „caritas” w Rybakach przebywa około 180 repatriantów, w tym rodziny z dziećmi. W toku pozostają procedury, zmierzające do przyznania im prawa pobytu stałego na terenie Polski. Jedna z tych rodzin ma szansę rozpocząć normalne życie, w kraju swoich przodków, w naszym mieście.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
hej #1923724 | 83.9.*.* 3 lut 2016 17:10
I bardzo dobrze wole ich niż tych z syri
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)