Kompozytorem to był Beethoven, ja jestem układaczem melodii
2016-01-21 12:41:09(ost. akt: 2016-01-21 13:22:02)
Naukę gry na pianinie rozpoczął u sąsiada w wieku 6 lat. Niedługo potem w jego rodzinnym domu stanął nowy instrument. Było to zaraz po wojnie. Telewidzowie pamiętają przede wszystkim jego słynne pytanie: „Czy mam grać?” z Kabaretu Olgi Lipińskiej.
Z Czesławem Majewskim rozmawia Mateusz Przyborowski
— Panie Czesławie, świetnie pan wygląda!
— (śmiech) Oj, bardzo się zmieniłem. Można powiedzieć, że lata mnie zmieniły. Ale bardzo panu dziękuję.
— (śmiech) Oj, bardzo się zmieniłem. Można powiedzieć, że lata mnie zmieniły. Ale bardzo panu dziękuję.
— Dyrygent, pianista, kompozytor, aktor...
— Z tym aktorem to raczej przesada. Po prostu przypadkowo zagrałem w kilku spektaklach, serialach czy nawet filmach. To są jednak dodatkowe rzeczy, ponieważ nigdy nie kształciłem się w kierunku aktorskim. Przede wszystkim jestem muzykiem.
— Z tym aktorem to raczej przesada. Po prostu przypadkowo zagrałem w kilku spektaklach, serialach czy nawet filmach. To są jednak dodatkowe rzeczy, ponieważ nigdy nie kształciłem się w kierunku aktorskim. Przede wszystkim jestem muzykiem.
— Dużo ma pan tych fachów. Kiedyś stwierdził pan, że nawet za dużo.
— Naprawdę tak powiedziałem? Nie przypominam sobie (śmiech). Moim zdaniem, nie jest tego za dużo, ...
— Naprawdę tak powiedziałem? Nie przypominam sobie (śmiech). Moim zdaniem, nie jest tego za dużo, ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.

Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez