Renault‎ wypadło z drogi i uderzyło w budynek. Kobieta kierująca autem w szpitalu

2015-12-12 13:52:31(ost. akt: 2015-12-12 14:29:57)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Prawdopodobnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze było przyczyną wypadku w miejscowości Szczęsne pod Olsztynem. Kobieta kierująca renault‎ uderzyła w budynek mieszkalny.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 12. Kobieta jadąca w kierunku Olsztyna na łuku drogi straciła panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł z drogi i niszcząc ogrodzenie uderzył w budynek mieszkalny. Kierująca autem przewieziona została do szpitala.

Jak mówią świadkowie zdarzenia, to kolejny wypadek do którego doszło dziś w tym miejscu. Wcześniej auto uderzyło w barierki, kierowca odjechał z miejsca.


Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Anna #1928896 | 5.172.*.* 10 lut 2016 12:21

    Mogę pomóc w uzyskaniu odszkodowania, kancelaria Lex, wszystko bezpłatnie, proszę dzwonić: 792 337 155, Anna B.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. jano #1880968 | 178.43.*.* 14 gru 2015 10:50

    To w końcu gdzie jechała-raczej z Olsztyna i nie dom tylko kapliczka wiejska. Nie pierwszy raz tam był wypadek,jest ślisko i prędkośćniestety!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. jano #1880967 | 178.43.*.* 14 gru 2015 10:49

    To w końcu gdzie jechała-raczej z Olsztyna i nie dom tylko kapliczka wiejska. Nie pierwszy raz tam był wypadek,jest ślisko i prędkośćniestety!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  4. zwolnijcie i nie telefonujcie #1880291 | 81.190.*.* 13 gru 2015 11:01

    Co za dziwny kraj że jak jest mokro ślisko to wszyscy jeżdżą tak szybko jakby było sucho i na dodatek używają telefonów w czasie jazdy .Można przez to skończyć w hospicjum i leżeć tam 20 lat w pieluchach zanim się skona.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. ewa #1880284 | 81.190.*.* 13 gru 2015 10:48

    Witam z tej strony poszkodowana, jestem juz w domu. Na szczescie nic powaznego w szpitalu nie stwierdzono.Chcialabym bardzo podziekowac wszystkim za udzielona mi pomoc.

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (19)