Kendo... tego jeszcze nie ćwiczyli

2015-12-10 14:59:20(ost. akt: 2015-12-11 16:37:18)

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Nie myślałem, że robiąc krótkie kroczki z kijem w dłoniach można się tak zmachać – powiedział jeden z uczniów ostródzkiej „dwójki” po udziale w zajęciach z cyklu „FIT – Freak In Training”. Tym razem do naszej akcji przyłączyła się Agnieszka Wial, kapitan reprezentacji Polski w kendo.
Coraz więcej osób świadomych co jest ważne w ich zdrowym życiu wychodzi z domów i rusza się. Teraz nikt nie puka się w głowę na widok kogoś biegnącego po ulicy lub wyekwipowanego w kask i inny osprzęt jadącego na rowerze. Trwa bowiem moda na sport i oby utrzymała się jak najdłużej. Polacy są coraz bardziej fit, bycie otyłym stało się passe. Świadomość na temat zdrowego trybu życiu rośnie wśród dorosłych mieszkańców naszego regionu. Jednak trudno do wspólnego uprawiania sportu namówić młode pokolenie, które sfoksuowane jest na komputerach, smartfonach i innych nowinkach technologicznych, usprawniając co najwyżej palce swoich dłoni.

Żeby zmienić ten stan rzeczy prowadzimy akcję „FIT— Freak In Training”. Jest to seria wyjątkowych zajęć w szkołach z mistrzami sportu, sztuk walki i fitnessu. Wśród nastolatków wprowadzamy modę na aktywność. Naszym partnerem jest samorząd województwa warmińsko-mazurskiego. A cel jest jeden! Chcemy was przekonać, że warto być aktywnym fizycznie i zdrowo się odżywiać. Pokazujemy, że sport może być sposobem na spędzenie czasu z rówieśnikami i bliskimi.

Ostatnio do naszej akcji przyłączyli się uczniowie ostródzkiego Gimnazjum nr 2. Mieli okazję poznania dyscypliny sportowej rodem z Japonii, ponieważ odwiedziła ich uprawiająca kendo Agnieszka Wial. Uczniowie z „dwójki” mieli okazję potrenowania pod okiem prawdziwej mistrzyni, ponieważ to jedyna w Polsce kobieta posiadaczka piątego dana, kapitan reprezentacji Polski, występująca w klubie Shodokan Olsztyn.

Gimnazjaliści przekonali się, że połączenie drobnych kroków, wykonywanych bardzo dynamicznie, z wyprostowanymi plecami, kijem w dłoniach i okrzykiem to nie jest prosta sprawa. - Nie myślałem, że robiąc krótkie kroczki z kijem w dłoniach można się tak zmachać – powiedział jeden z uczestników zajęć. - Fajne zajęcia, bo było to coś innego od normalnego wuefu.

Z zajęć w ostródzkiej „dwójce” zadowolona była też prowadząca trening. - Byliśmy ograniczeni czasowo, dlatego uczestnicy treningu poznali podstawy kendo – powiedziała Agnieszka Wial. - Jestem zachwycona grupą, bo uczniowie byli chętni do zajęć i skoncentrowani na tym co robią. Widać było, że chcą i o to było najważniejsze.